Wchodzi facet na dyskotekę w Wąchocku.
Wchodzi facet na dyskotekę w Wąchocku. Przy wejściu zatrzymuje go ochroniarz i pyta:
- Ma pan pistolet?
- Nie.
- A może ma pan nóż?
- Nie.
- Siekierę?
- Nie.
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija o schodek butelkę, daje mu ją i mówi:
- Ja pierdziele, to niech chociaż to pan weźmie ...
- Ma pan pistolet?
- Nie.
- A może ma pan nóż?
- Nie.
- Siekierę?
- Nie.
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija o schodek butelkę, daje mu ją i mówi:
- Ja pierdziele, to niech chociaż to pan weźmie ...
17
Dowcip #7567. Wchodzi facet na dyskotekę w Wąchocku. w kategorii: Dowcipy o Wąchocku, Śmieszny humor o imprezie.
Pracownik do dyrektora:
- Jestem zmuszony prosić pana o podwyżkę, ponieważ interesują się mną trzy firmy.
- A mogę wiedzieć jakie? - pyta dyrektor.
- Elektrownia, gazownia i wodociągi.
- Jestem zmuszony prosić pana o podwyżkę, ponieważ interesują się mną trzy firmy.
- A mogę wiedzieć jakie? - pyta dyrektor.
- Elektrownia, gazownia i wodociągi.
17
Dowcip #7568. Pracownik do dyrektora w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Żarty o szefie, Śmieszne żarty o pracownikach.
Kana galilejska, miejsce gdzie Jezus zamienił wodę w wino. Nad ranem budzą się wszyscy na wielkim kacu i ktoś woła:
- Poślijcie kogoś po wodę ... Na to z drugiego końca pomieszczenia, zrozpaczony głos:
- Tylko nie Jezusa ...
- Poślijcie kogoś po wodę ... Na to z drugiego końca pomieszczenia, zrozpaczony głos:
- Tylko nie Jezusa ...
213
Dowcip #7569. Kana galilejska, miejsce gdzie Jezus zamienił wodę w wino. w kategorii: Śmieszny humor o Jezusie, Śmieszne kawały o alkoholu, Śmieszne kawały religijne.
Dlaczego Francuzi nie pomogli Amerykanom wyrzucić Husajna z Iraku?
- Głupie pytanie, przecież nie pomogli nawet w wyrzucaniu Hitlera z Francji.
- Głupie pytanie, przecież nie pomogli nawet w wyrzucaniu Hitlera z Francji.
411
Dowcip #7570. Dlaczego Francuzi nie pomogli Amerykanom wyrzucić Husajna z Iraku? w kategorii: Żarty o Adolfie Hitlerze, Śmieszne żarty o Francuzach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne żarty o Saddamie Husajnie.
Mężczyzna z notesem w ręku przychodzi do sąsiada:
- Czy zgadzasz się na udział w seksie grupowym?
- A kto w nim bierze udział?
- Ja, ty i twoja żona.
- Nie, nie zgadzam się.
- No to Cię skreślam z listy.
- Czy zgadzasz się na udział w seksie grupowym?
- A kto w nim bierze udział?
- Ja, ty i twoja żona.
- Nie, nie zgadzam się.
- No to Cię skreślam z listy.
210
Dowcip #7571. Mężczyzna z notesem w ręku przychodzi do sąsiada w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Śmieszne kawały o żonie, Humor o seksie.
Dlaczego faceci się onanizują?
- Bo lubią uprawiać sex z kimś kogo naprawdę kochają.
- Bo lubią uprawiać sex z kimś kogo naprawdę kochają.
27
Dowcip #7572. Dlaczego faceci się onanizują? w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Dowcipy o mężczyznach, Śmieszny humor zagadka.
Chodzi Dziadek po pokoju ... Wstaje Babcia i mówi:
- A ty co tak chodzisz?
- Bo mi się sexu chce. - odpowiada Dziadek.
- No to chodź. - Babcia zachęca.
- No,a co robię? Chodzę. - Odpowiada oburzony Dziadek.
- A ty co tak chodzisz?
- Bo mi się sexu chce. - odpowiada Dziadek.
- No to chodź. - Babcia zachęca.
- No,a co robię? Chodzę. - Odpowiada oburzony Dziadek.
26
Dowcip #7573. Chodzi Dziadek po pokoju ... w kategorii: Śmieszne kawały o babci, Humor o dziadku.
Kanadyjczyk je sobie spokojnie śniadanie, chleb z marmoladą i coś tam jeszcze, przysiada się do niego żujący gumę Amerykanin.
- To wy w Kanadzie jecie cały chleb?
- No tak.
- Bo my w USA jemy tylko środek. Skórki odrywamy, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na croissanty i sprzedajemy do Kanady. - stwierdza pogardliwie Amerykanin, żując swoją gumę. Kanadyjczyk nic.
- A marmoladę jecie? - pyta dalej Amerykanin.
- No, tak.
- Bo my w USA jemy tylko świeże owoce. Skórki, pestki i tak dalej zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na dżem i sprzedajemy do Kanady. I dalej żuje gumę.
- A seks w USA uprawiacie? - pyta Kanadyjczyk.
- No oczywiście .
- A z prezerwatywami co robicie?
- Wyrzucamy.
- Bo my w Kanadzie to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do USA.
- To wy w Kanadzie jecie cały chleb?
- No tak.
- Bo my w USA jemy tylko środek. Skórki odrywamy, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na croissanty i sprzedajemy do Kanady. - stwierdza pogardliwie Amerykanin, żując swoją gumę. Kanadyjczyk nic.
- A marmoladę jecie? - pyta dalej Amerykanin.
- No, tak.
- Bo my w USA jemy tylko świeże owoce. Skórki, pestki i tak dalej zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na dżem i sprzedajemy do Kanady. I dalej żuje gumę.
- A seks w USA uprawiacie? - pyta Kanadyjczyk.
- No oczywiście .
- A z prezerwatywami co robicie?
- Wyrzucamy.
- Bo my w Kanadzie to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do USA.
320
Dowcip #7574. Kanadyjczyk je sobie spokojnie śniadanie w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne żarty o prezerwatywach, Śmieszne żarty o Amerykanach.
Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet.
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne.
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy, pod pachą nie miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem, rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu wychylić szyję ... Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia:
- Stary, widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam, ma fiuta na wierzchu!
- No i co z tego? To erotyczny film, ty też prawie masz.
- No ... Ale mój nie wpieprza popcornu!
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne.
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy, pod pachą nie miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem, rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu wychylić szyję ... Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia:
- Stary, widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam, ma fiuta na wierzchu!
- No i co z tego? To erotyczny film, ty też prawie masz.
- No ... Ale mój nie wpieprza popcornu!
411
Dowcip #7575. Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o kinie, Śmieszne żarty o żółwiu.
Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, brakowało mu jednak kobiety. Pięćdziesiąt metrów od jego wyspy była druga wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet. Co dzień wieczorem obserwował je gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów ... A życie było mu milsze niż sex ... Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu, obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota rybka.
- Cześć. Jestem złota rybka. Mogę spełnić Twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów się dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.
Gość się popatrzył i mówi:
- Zrób mi tu proszę mostek!
Na to rybka stając na tylnych łapkach, wyginając się do tyłu:
- Toś wydumał ...
- Cześć. Jestem złota rybka. Mogę spełnić Twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów się dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.
Gość się popatrzył i mówi:
- Zrób mi tu proszę mostek!
Na to rybka stając na tylnych łapkach, wyginając się do tyłu:
- Toś wydumał ...
27