W parafii pojawił się nowy ksiądz.
W parafii pojawił się nowy ksiądz. Proboszcz obserwował go dyskretnie, jak sprawuje się podczas spowiedzi. Coś mu się jednak nie spodobało i postanowił sprawie przyjrzeć się bliżej. Po zakończonej spowiedzi wziął go na stronę, usiadł z nim i poprosił, aby tamten posłuchał kilku rad.
- Patrz i spróbuj tego, usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle. - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać. Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest? - zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment.
Powtórz za mną:
”Tak,tak, rozumiem, mów dalej synu, rozumiem, co wtedy czułeś?”
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak Ci się to podoba? - zapytał wówczas proboszcz.
- Nie. No, całkiem w porządku, całkiem O.K.
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbować w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, walić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać:
”No nie gadaj! Ale jaja! Gadaj co było dalej!
- Patrz i spróbuj tego, usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle. - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać. Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest? - zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment.
Powtórz za mną:
”Tak,tak, rozumiem, mów dalej synu, rozumiem, co wtedy czułeś?”
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak Ci się to podoba? - zapytał wówczas proboszcz.
- Nie. No, całkiem w porządku, całkiem O.K.
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbować w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, walić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać:
”No nie gadaj! Ale jaja! Gadaj co było dalej!
25
Dowcip #28984. W parafii pojawił się nowy ksiądz. w kategorii: Śmieszne kawały o duchownych, Śmieszne dowcipy o kościele.
W pewnym zamku żyła królewna. Jak to królewna chciała mieć za męża księcia. Nasłuchała się biedulka bajek o żabach i innych zwierzątkach, w które to są zaklęci książęta i łaziła do lasu w poszukiwaniu szczęścia. Któregoś dnia znalazła szczególnie obrzydliwą żabę. Podniosła ją i zapytała:
- Jesteś może księciem zaklętym przez czarownika w żabę?
- Tak.
- Jak Cię pocałuję, to się zmienisz w przystojniaka?
- Niestety czarownik był mocarzem. Musisz zrobić mi laskę.
- Jesteś może księciem zaklętym przez czarownika w żabę?
- Tak.
- Jak Cię pocałuję, to się zmienisz w przystojniaka?
- Niestety czarownik był mocarzem. Musisz zrobić mi laskę.
512
Dowcip #28985. W pewnym zamku żyła królewna. w kategorii: Kawały o żabie, Śmieszne żarty o Fellatio, Humor o królewnie.
W Polsce od lat istnieją testery, które potrafią określić, który z uchodźców ma zadatki na terrorystę, a który nie. Nazywa się je potocznie kaszanką.
15
Dowcip #28986. W Polsce od lat istnieją testery, które potrafią określić w kategorii: Śmieszne dowcipy o uchodźcach.
W raju, w wieży z kości słoniowej, siedzi spracowany i zmęczony swoimi codziennymi obowiązkami Bóg ma dość presji i stresów związanych z byciem najważniejszym, postanawia więc udać się na urlop. wzywa więc swoich najbardziej zaufanych ludzi, by razem zastanowić się nad idealnym miejscem odpoczynku. Święty Piotr, drapiąc się po głowie, proponuje:
- Może mars? O tej porze roku jest tam całkiem przyjemnie, ciepło i cicho.
- Eee tam. - odpowiada bóg - Byłem tam tysięcy lat temu, zero klimatu i kurz unosi się taki, że nie widzisz gdzie idziesz.
- Więc może pluton? - mówi inny.
- Nieee. Byłem tam dziesięć tysięcy lat temu. Strasznie piździ, w ogóle jakoś nieswojo.
- Merkury?
- Zapomnijcie. Pięć tysięcy lat temu spaliłem tam sobie tyłek, upał jak skurczysyn.
- Już wiem, ziemia będzie idealna!
- Jaja sobie robisz? - obruszył się Bóg - Mam tam przesrane. Dwa tysiące lat temu puknąłem tam jakąś dziewicę i do dzisiaj o tym gadają.
- Może mars? O tej porze roku jest tam całkiem przyjemnie, ciepło i cicho.
- Eee tam. - odpowiada bóg - Byłem tam tysięcy lat temu, zero klimatu i kurz unosi się taki, że nie widzisz gdzie idziesz.
- Więc może pluton? - mówi inny.
- Nieee. Byłem tam dziesięć tysięcy lat temu. Strasznie piździ, w ogóle jakoś nieswojo.
- Merkury?
- Zapomnijcie. Pięć tysięcy lat temu spaliłem tam sobie tyłek, upał jak skurczysyn.
- Już wiem, ziemia będzie idealna!
- Jaja sobie robisz? - obruszył się Bóg - Mam tam przesrane. Dwa tysiące lat temu puknąłem tam jakąś dziewicę i do dzisiaj o tym gadają.
3017
Dowcip #28987. W raju, w wieży z kości słoniowej w kategorii: Żarty religijne, Humor o Bogu, Dowcipy o wakacjach, Kawały o Świętym Piotrze.
W restauracji:
- Poproszę wegetariańskie menu.
- W takim razie muszę pana poprosić o opuszczenie sali dla heteroseksualnych.
- Poproszę wegetariańskie menu.
- W takim razie muszę pana poprosić o opuszczenie sali dla heteroseksualnych.
717
Dowcip #28988. W restauracji w kategorii: Śmieszne żarty o restauracji i barze, Kawały o homoseksualistach, Humor o klientach.
W samochodzie jedzie dwóch pedałów, zatrzymują się na czerwonym świetle. Obok nich przejeżdżał facet na motorze i zarysował lakier na zderzaku. Po chwili otwiera się szyba wygląda przez nią jeden z pedałów i mówi:
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Gościu mówi:
- To jest taka niewidoczna ryska, a pan mi tu z policją wyjeżdża. A w dodatku jest na plastikowym zderzaku!
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Gościu się zdenerwował i zaczął szukać portfela, wyjął sto złotych i chciał mu je dać.
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Facet wyjmuje z portfela więcej pieniędzy.
- Ma tu pan dwieście, to wystarczy na zderzak.
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Facet wreszcie wyjął pięćset złotych i daje je pedałowi. Ten swoje:
- Gieniu dzwoń po policje!!!
W końcu koleś, wkurzony wykrzyknął:
- To ch*j wam w dupę!!!
- Gieniu, nie dzwoń! Pan się chce dogadać!!!
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Gościu mówi:
- To jest taka niewidoczna ryska, a pan mi tu z policją wyjeżdża. A w dodatku jest na plastikowym zderzaku!
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Gościu się zdenerwował i zaczął szukać portfela, wyjął sto złotych i chciał mu je dać.
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Facet wyjmuje z portfela więcej pieniędzy.
- Ma tu pan dwieście, to wystarczy na zderzak.
- Gieniu dzwoń po policje!!!
Facet wreszcie wyjął pięćset złotych i daje je pedałowi. Ten swoje:
- Gieniu dzwoń po policje!!!
W końcu koleś, wkurzony wykrzyknął:
- To ch*j wam w dupę!!!
- Gieniu, nie dzwoń! Pan się chce dogadać!!!
011
Dowcip #28989. W samochodzie jedzie dwóch pedałów w kategorii: Humor o motocyklistach, Dowcipy o pieniądzach, Kawały o homoseksualistach, Śmieszny humor o treści wulgarnej.
W supermarketach człowiek kupuje mnóstwo niepotrzebnych rzeczy. Na przykład podczas ostatnich upałów spędziłam w sklepie kilka godzin i kupiłam, między innymi, dziesięć puszek psiego żarcia. Gdy tylko wróciłam do samochodu okazało się, że już nie będą mi one potrzebne.
18
Dowcip #28990. W supermarketach człowiek kupuje mnóstwo niepotrzebnych rzeczy. w kategorii: Czarny humor dowcipy, Humor o zakupach, Śmieszne kawały o psie.
W sypialni:
- Kochanie, muszę Ci powiedzieć, że po tylu latach Twoja cipka wciąż wygląda jak jeden z siedmiu cudów świata.
- Naprawdę?
- Tak. Jak wiszące ogrody.
- Kochanie, muszę Ci powiedzieć, że po tylu latach Twoja cipka wciąż wygląda jak jeden z siedmiu cudów świata.
- Naprawdę?
- Tak. Jak wiszące ogrody.
1612
Dowcip #28991. W sypialni w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Żarty o żonie.
W szatni, po basenie, strasznie kłóci się ze sobą dwóch żydów. Kłótnia robi się coraz gorsza i nagle jeden z nich rzuca w drugiego kostką mydła.
- Ty matki w to nie mieszaj!
- Ty matki w to nie mieszaj!
714
Dowcip #28992. W szatni, po basenie, strasznie kłóci się ze sobą dwóch żydów. w kategorii: Humor o Żydach, Śmieszny humor o kłótniach.
W zakładzie dla downów w dyrektor ośrodka kupił downom basen. Cieszą się downy, skaczą do basenu, na główkę, na dechę, na co się da.
Na to przechodzi dyrektor i mówi:
- Co, cieszycie się downy?
- Mmm cieszymy się cieszymy.
- To może by wam wody nalać?
Na to przechodzi dyrektor i mówi:
- Co, cieszycie się downy?
- Mmm cieszymy się cieszymy.
- To może by wam wody nalać?
1411