Strażacy założyli zespół muzyczny.
Strażacy założyli zespół muzyczny. Na pierwszej próbie kapelmistrz pyta:
- Jaka jest różnica miedzy fortepianem, a skrzypcami?
- Fortepian dłużej się pali!
- Jaka jest różnica miedzy fortepianem, a skrzypcami?
- Fortepian dłużej się pali!
821
Dowcip #31040. Strażacy założyli zespół muzyczny. w kategorii: Śmieszny humor o strażakach, Kawały o instrumentach, Żarty o muzyce.
Szkoła na dzikim Zachodzie.
Nauczyciel bardzo się biedzi, by wyciągnąć od uczniów odpowiedz na chociaż jedno z zadanych im pytań. Cisza. Nauczyciel jest bliski rozpaczy. Wtem jeden z uczniów podnosi rękę i zgłasza się do odpowiedzi. Nagle - świst! Pada nieprzytomny po trafieniu tomahawkiem w plecy.
- Za dużo wiedział - mruczą pozostali uczniowie.
Nauczyciel bardzo się biedzi, by wyciągnąć od uczniów odpowiedz na chociaż jedno z zadanych im pytań. Cisza. Nauczyciel jest bliski rozpaczy. Wtem jeden z uczniów podnosi rękę i zgłasza się do odpowiedzi. Nagle - świst! Pada nieprzytomny po trafieniu tomahawkiem w plecy.
- Za dużo wiedział - mruczą pozostali uczniowie.
72
Dowcip #31041. Szkoła na dzikim Zachodzie. w kategorii: Śmieszne żarty o uczniach, Śmieszne kawały o szkole, Dowcipy o broni palnej.
Spotykają się dwaj koledzy.
- Słyszałem, że wczoraj był u ciebie w domu pożar.
- Eee, nie ma o czym mówić. Przyjechali strażacy, przestraszyli się ognia i uciekli.
- Słyszałem, że wczoraj był u ciebie w domu pożar.
- Eee, nie ma o czym mówić. Przyjechali strażacy, przestraszyli się ognia i uciekli.
106
Dowcip #31043. Spotykają się dwaj koledzy. w kategorii: Śmieszne kawały o Straży Pożarnej, Śmieszne dowcipy o strażakach, Śmieszne żarty o kolegach, Śmieszne kawały o pożarze.
Dyliżans pędzi przez prerie. Co pół godziny woźnica zatrzymuje pojazd, schodzi z kozła, otwiera drzwi, a potem głośno je zatrzaskuje, chociaż nikt nie wysiada ani nie wsiada. Za siódmym razem ktoś z podróżnych pyta o powód tych czynności.
- Konie myślą - tłumaczy woźnica - że ktoś wysiada i raźniej im się potem ciągnie.
W tym momencie siwek mówi do karego:
- Do licha! Na każdym przystanku wsiadają nowi pasażerowie! Coraz trudniej ciągnąć!
- Konie myślą - tłumaczy woźnica - że ktoś wysiada i raźniej im się potem ciągnie.
W tym momencie siwek mówi do karego:
- Do licha! Na każdym przystanku wsiadają nowi pasażerowie! Coraz trudniej ciągnąć!
74
Dowcip #31044. Dyliżans pędzi przez prerie. w kategorii: Humor o podróżowaniu, Śmieszny humor o koniu.
Co mówi Żyd gdy wsiada do taksówki?.
- Panie szofer, gazu!
- Panie szofer, gazu!
1611
Dowcip #31045. Co mówi Żyd gdy wsiada do taksówki?. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Żydach, Śmieszny humor zagadka.
Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego. Ta nazajutrz dzwoni do męża:
- Kochany, jestem taka szczęśliwa! Wyobraź sobie: rodzaj męski, liczba mnoga!
- Kochany, jestem taka szczęśliwa! Wyobraź sobie: rodzaj męski, liczba mnoga!
1125
Dowcip #31046. Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego. w kategorii: Śmieszny humor o kobietach, Humor o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszny humor o nauczycielce, Śmieszny humor o porodach.
Pewien marynarz wrócił z długiego rejsu, ale nieco wcześniej niż się ślubnej zadeklarował. Otwiera radośnie wrota domostwa, a tam żona z gachem w ekstazie rozkoszy ... Jako, że ułomkiem nie był, a gach ciutek filigranowy, oklepał mu kufę należycie, zabrał zwój liny i zaciągnął łachudrę na dach trzydziestometrowego budynku. Przywiązał mu linkę do klejnotów i rzecze:
- Za zbałamucenie mojej żony, muszę cię ukarać i dzisiaj nauczysz się latać. Ale żem sprawiedliwy, daję ci wybór. Wolisz linkę dwudziestopięciometrową, czy trzydziestopięciometrową?
- Za zbałamucenie mojej żony, muszę cię ukarać i dzisiaj nauczysz się latać. Ale żem sprawiedliwy, daję ci wybór. Wolisz linkę dwudziestopięciometrową, czy trzydziestopięciometrową?
53
Dowcip #31047. Pewien marynarz wrócił z długiego rejsu w kategorii: Śmieszne żarty o kochankach, Śmieszne kawały o marynarzach, Dowcipy o żonie, Kawały o zdradzie, Kawały o karze.
Idzie chłop koło koparki i się nabrał.
75
Dowcip #31048. Idzie chłop koło koparki i się nabrał. w kategorii: Kawały o facetach, Śmieszne kawały o chłopach.
Przechwalają się trzej mali jaskiniowcy:
- Mój ojciec ma na głowie tyle włosów, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystkie pajęczyny - mówi pierwszy.
- A mój ojciec ma taką długą brodę, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystek kurz z ziemi.
- To jeszcze nic - mówi trzeci - mój ma takie długie wąsy, że jak gdzieś idzie, to mamuty muszą go mijać na odległość stu metrów!
- Mój ojciec ma na głowie tyle włosów, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystkie pajęczyny - mówi pierwszy.
- A mój ojciec ma taką długą brodę, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystek kurz z ziemi.
- To jeszcze nic - mówi trzeci - mój ma takie długie wąsy, że jak gdzieś idzie, to mamuty muszą go mijać na odległość stu metrów!
71
Dowcip #31049. Przechwalają się trzej mali jaskiniowcy w kategorii: Śmieszne kawały o dzieciach, Dowcipy o jaskiniowcach, Kawały o tacie.
Dlaczego w Wąchocku sołtys nie organizuje balu przebierańców?
- Bo jak córka sołtysa się za akumulator przebrała to ją cała noc ładowali.
- Bo jak córka sołtysa się za akumulator przebrała to ją cała noc ładowali.
73