LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o porodach


Urodziło się facetowi dziecko.
Rozentuzjazmowany facet w poczekalni wypada na lekarza, który odbierał poród:
- Panie doktorze, jak tam dziecko chłopczyk czy dziewczynka?
- No wie pan w zasadzie wszystko jest w porządku jest tylko mały problem, dziecko nie ma rączek i nóżek.
- To nic ważne że jest! Ale poza tym jak tam, niech pan opowiada!
- No dobrze tylko jest jeszcze mały problem. Dziecko nie ma tułowia.
- Ale to nic, to nic ale poza tym jak przebiegał poród, jak było?
- W porządku ale mamy mały problemik, ono nie ma głowy. TO JEST
UCHO.
- To nic to nic ale poza tym jak się czuje, jak się odbył poród niech pan opowiada.
- Wie pan, wszystko dobrze, ale mamy jeszcze jeden problem.
To ucho nie słyszy!
178

Dowcip #17224. Urodziło się facetowi dziecko. w kategorii: „Żarty o porodach”.

Ojciec czeka w poczekalni na poród dziecka, cały zdenerwowany. Po chwili z sali wychodzi doktor z niemowlęciem, już chce dać noworodka ojcu gdy ten upada mu na ziemie, ojciec patrzy z przerażeniem, doktor schyla się po dziecko, jeszcze przez przypadek je depcząc. W końcu podnosi malca zaczepiając jeszcze jego główką o blat stolika i rzuca je o ścianę. Ojciec podtrzymuje się ściany i prawie mdleje, jest cały roztrzęsiony. W końcu lekarz daje malucha ojcu i mówi:
- Żartowałem, zmarło przy porodzie.
5344

Dowcip #28795. Ojciec czeka w poczekalni na poród dziecka, cały zdenerwowany. w kategorii: „Żarty o porodach”.

Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego. Ta nazajutrz dzwoni do męża:
- Kochany, jestem taka szczęśliwa! Wyobraź sobie: rodzaj męski, liczba mnoga!
1125

Dowcip #31046. Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego. w kategorii: „Humor o porodach”.

Pewnego razu kobieta w ciąży z trojaczkami szła na piechotę do szpitala rodzić, bo mąż ją zostawił. Podczas drogi, w ciemnej uliczce złodziej ukradł jej torebkę i postrzelił trzy razy w brzuch ale urodziła zdrowe dzieci. Po Piętnastu latach przybiega do niej córka i mówi, że wysikała pocisk. Mama jej wszystko opowiedziała, za chwilę przybiega druga córka i to samo, nagle przybiega syn, mama do niego:
- Co? Ty też wysikałeś pocisk?
Syn:
- Nie, ale waliłem konia i zastrzeliłem kota!
2627

Dowcip #24106. Pewnego razu kobieta w ciąży z trojaczkami szła na piechotę do w kategorii: „Żarty o porodach”.

Mężczyzna czeka na porodówce, nagle wychodzi lekarz i mówi:
- Mam dwie wiadomości dobrą i złą.
- Niech pan mówi złą.
- Pana dziecko jest czarne.
- A dobra wiadomość?
- Nie żyje.
3845

Dowcip #28717. Mężczyzna czeka na porodówce, nagle wychodzi lekarz i mówi w kategorii: „Dowcipy o porodach”.

Dlaczego polskie noworodki dostają dwa klapsy?
- Pierwszy jak zwykle, drugi, żeby oddał położnej zegarek.
239

Dowcip #18015. Dlaczego polskie noworodki dostają dwa klapsy? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o porodach”.

Rozmowa między dwoma przedszkolakami:
- Gdzie się urodziłeś?
- Na wsi, a ty?
- W szpitalu.
- A co ci było?
1228

Dowcip #14847. Rozmowa między dwoma przedszkolakami w kategorii: „Śmieszne dowcipy o porodach”.

Młoda matka pyta lekarza, jak wygląda jej dopiero co urodzone dziecko.
- Wszystko ma na miejscu. Uroczy blondynek, skóra jednak jak u Murzynka, a rysy typowo azjatyckie. Na przyszłość radziłbym, aby pani nie przesadzała z seksem grupowym - odpowiada lekarz.
- Przecież to cudowna wiadomość, panie doktorze! Była taka balanga, że bardzo bałam się, że mój mały urodzi się z ogonem i będzie szczekać!
2312

Dowcip #18762. Młoda matka pyta lekarza, jak wygląda jej dopiero co urodzone dziecko. w kategorii: „Śmieszne żarty o porodach”.

Pod porodówką młody tata krzyczy do żony:
- Zośka, urodziłaś?
- Tak!
- Chłopaka?
- Nie!
- A co?
934

Dowcip #8397. Pod porodówką młody tata krzyczy do żony w kategorii: „Śmieszny humor o porodach”.

W szpitalu na porodówce gadają dwaj faceci;
- Hej Franek miałeś już dziecko? - pyta Jasiek.
- Jasne! - mówi Franek.
- Opowiedz!
- To było rok temu. Lekarze mnie zawołali,
- Dalej, dalej,
- Patrzyłem na nie było takie małe.
- Już miałem iść kupować kołyskę ale ...
- No co, co? - z zniecierpliwieniem pyta Jasiek.
- Pan doktor mi potem powiedziała, że to tylko pępowina!
163

Dowcip #22837. W szpitalu na porodówce gadają dwaj faceci w kategorii: „Kawały o porodach”.

Humor o porodachKawały o porodachŚmieszne żarty o porodachŚmieszny humor o porodachDowcipy o porodachŚmieszne kawały o porodachŻarty o porodachŚmieszne dowcipy o porodach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Nowe samochody osobowe ogłoszenia

» Słownik antonimów i wyrazów przeciwstawnych

» Słownik haseł i definicji

» Baza haseł do krzyżówek

» Odmiana słów

» Opiekunka do osób starszych

» Słownik rymów

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Słownik synonimów i wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost