Stary dziadek ożenił się z młodą dziewczyną.
Stary dziadek ożenił się z młodą dziewczyną. Minęła noc poślubna, rano dziewczyna jest wniebowzięta:
- Nie wiedziałam,że w twoim wieku można tyle razy!
- A ile było?
- Siedem.
- O rany, ja przez tę sklerozę to się kiedyś zarypię na śmierć.
- Nie wiedziałam,że w twoim wieku można tyle razy!
- A ile było?
- Siedem.
- O rany, ja przez tę sklerozę to się kiedyś zarypię na śmierć.
311
Dowcip #12491. Stary dziadek ożenił się z młodą dziewczyną. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Dowcipy o dziadku, Dowcipy o seksie, Śmieszne kawały o nocy poślubnej.
Dwie dziwki starają się o pracę w burdelu. Właścicielka urządziła egzamin.
- Jak ci poszło? - pyta się jedna z kandydatek drugiej.
- Oblałam z ustnego.
- Jak ci poszło? - pyta się jedna z kandydatek drugiej.
- Oblałam z ustnego.
414
Dowcip #12492. Dwie dziwki starają się o pracę w burdelu. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Humor o burdelu, Śmieszne dowcipy o egzaminach.
Dwaj najlepsi przyjaciele siedzą przy barze i ostro popijają. Jeden z nich jest wyraźnie przygnębiony.
- Co ci jest? - pyta drugi.
- Jak to co, kobieta... - wzdycha tamten.
- No to powiedz mi, co cię gryzie?
- Wiesz, chodzi o twoją żonę.
- O moją żonę?!
- Tak. Wydaje mi się, że nas zdradza.
- Co ci jest? - pyta drugi.
- Jak to co, kobieta... - wzdycha tamten.
- No to powiedz mi, co cię gryzie?
- Wiesz, chodzi o twoją żonę.
- O moją żonę?!
- Tak. Wydaje mi się, że nas zdradza.
05
Dowcip #12493. Dwaj najlepsi przyjaciele siedzą przy barze i ostro popijają. w kategorii: Kawały erotyczne, Dowcipy o kochankach, Śmieszne kawały o zdradzie, Żarty o kolegach.
Kowalska spotyka Nowakową.
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
07
Dowcip #12494. Kowalska spotyka Nowakową. w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne dowcipy o Kowalskim, Żarty o sąsiadach.
Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę. Chciała prosto, a poszło w lewo. Niedaleko stojący obserwator żeńskich zmagań zgiął się w pół, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął. Pani podbiegła do niego przerażona:
- Ja bardzo pana przepraszam, ale to było doprawdy niechcący!
Pan dalej jęczy:
- Jestem fizykoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc.
Pan nadal jęczy. Pani rozpięła mu rozporek i rozpoczęła masowanie. Po pięciu minutach pyta:
- No i jak?
- Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli.
- Ja bardzo pana przepraszam, ale to było doprawdy niechcący!
Pan dalej jęczy:
- Jestem fizykoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc.
Pan nadal jęczy. Pani rozpięła mu rozporek i rozpoczęła masowanie. Po pięciu minutach pyta:
- No i jak?
- Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli.
311
Dowcip #12495. Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę. w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Żarty o facetach, Żarty o bólu i cierpieniu, Śmieszne żarty o grze w golfa.
Trzech braci spało na wersalce przy meblościance, za którą ”figlowali” rodzice. W pewnym momencie tuż koło głowy jednego z nich spadł kwiatek w doniczce, za chwilę drugi.
- Wiecie co - mówi najstarszy z braci - przesuńmy tę wersalkę pod drugą ścianę. Jednego zmajstrują, a trzech zabiją!
- Wiecie co - mówi najstarszy z braci - przesuńmy tę wersalkę pod drugą ścianę. Jednego zmajstrują, a trzech zabiją!
14
Dowcip #12496. Trzech braci spało na wersalce przy meblościance w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Żarty o rodzicach, Śmieszne żarty o rodzeństwie.
Rozmawia dwóch pilotów w kabinie samolotu o nowej stewardesie, zapominając, że mikrofon jest włączony:
- Najpierw wypijemy kawę, potem przelecimy tę nową stewardesę.
Stewardesa słysząc to biegnie do kabiny pilotów, aby im powiedzieć, że mają włączony mikrofon. Potyka się i upada na podłogę. Na to siedzący obok pasażer:
- Spokojnie, przecież powiedzieli, że najpierw wypiją kawę.
- Najpierw wypijemy kawę, potem przelecimy tę nową stewardesę.
Stewardesa słysząc to biegnie do kabiny pilotów, aby im powiedzieć, że mają włączony mikrofon. Potyka się i upada na podłogę. Na to siedzący obok pasażer:
- Spokojnie, przecież powiedzieli, że najpierw wypiją kawę.
012
Dowcip #12497. Rozmawia dwóch pilotów w kabinie samolotu o nowej stewardesie w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o samolotach, Śmieszne żarty o pilotach, Śmieszny humor o stewardesach.
Przychodzi bardzo zakłopotany facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam pomarańczowe prącie. Nie wiem co robić.
Lekarz obejrzał narząd faceta i mówi:
- To bardzo dziwny przypadek, ale nie możemy wykluczyć choroby wenerycznej. Czy miał pan ostatnio jakieś przygodne kontakty seksualne?
- Nie, przez ostatnie tygodnie nie ruszałem się z domu.
- I co pan robił w tym domu?
- Nic. Oglądałem filmy porno i jadłem chipsy.
- Panie doktorze, mam pomarańczowe prącie. Nie wiem co robić.
Lekarz obejrzał narząd faceta i mówi:
- To bardzo dziwny przypadek, ale nie możemy wykluczyć choroby wenerycznej. Czy miał pan ostatnio jakieś przygodne kontakty seksualne?
- Nie, przez ostatnie tygodnie nie ruszałem się z domu.
- I co pan robił w tym domu?
- Nic. Oglądałem filmy porno i jadłem chipsy.
04
Dowcip #12498. Przychodzi bardzo zakłopotany facet do lekarza i mówi w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne żarty przychodzi facet do lekarza, Śmieszne dowcipy o filmach, Śmieszny humor o penisie.
Siedzi facet w tramwaju i zajada czereśnie. Na przystanku wchodzi młoda dziewczyna i siada na przeciwko niego.W pewnym momencie facet pstryka jej pestką między nogi i mówi:
- Jeden zero. Dziewczyna wyciąga torbę z czereśniami, zjada czereśnię, pstryka mu pestką między nogi i mówi:
- Jeden jeden.
- Nieprawda, bo słupek! - odpowiada facet.
- Jeden zero. Dziewczyna wyciąga torbę z czereśniami, zjada czereśnię, pstryka mu pestką między nogi i mówi:
- Jeden jeden.
- Nieprawda, bo słupek! - odpowiada facet.
05
Dowcip #12499. Siedzi facet w tramwaju i zajada czereśnie. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne żarty o tramwaju.
Do apteki wchodzi facet i prosi o możliwość rozmowy z aptekarzem. Kobieta w okienku mówi:
- Nie zatrudniamy żadnego mężczyzny. Właścicielka apteki jest moją siostrą, a ja jestem farmaceutką. W czym mogłabym pomóc?
- Ale ja mam taką sprawę, że jednak wolałbym porozmawiać z mężczyzną.
- Proszę pana, zapewniam, że podejdę do pana sprawy absolutnie profesjonalnie i dyskretnie. Proszę się nie krępować.
- Rozumiem, w takim razie powiem. Mam wielki kłopot, ponieważ mam permanentną erekcję. Co pani mogłaby mi na to dać?
- Hmm...Proszę poczekać chwilkę, zapytam mojej siostry. Po kilku minutach wraca i mówi:
- Proszę pana. Naradziłyśmy się z siostrą i wszystko co możemy panu dać, to jedna trzecia udziałów w aptece, służbowy samochód i pięć tysięcy zł miesięcznej pensji brutto.
- Nie zatrudniamy żadnego mężczyzny. Właścicielka apteki jest moją siostrą, a ja jestem farmaceutką. W czym mogłabym pomóc?
- Ale ja mam taką sprawę, że jednak wolałbym porozmawiać z mężczyzną.
- Proszę pana, zapewniam, że podejdę do pana sprawy absolutnie profesjonalnie i dyskretnie. Proszę się nie krępować.
- Rozumiem, w takim razie powiem. Mam wielki kłopot, ponieważ mam permanentną erekcję. Co pani mogłaby mi na to dać?
- Hmm...Proszę poczekać chwilkę, zapytam mojej siostry. Po kilku minutach wraca i mówi:
- Proszę pana. Naradziłyśmy się z siostrą i wszystko co możemy panu dać, to jedna trzecia udziałów w aptece, służbowy samochód i pięć tysięcy zł miesięcznej pensji brutto.
011