Przychodzi student na stołówkę
Przychodzi student na stołówkę:
- Poproszę dwie parówki.
Z głębi słychać głosy:
- Bogaty, nadziany.
- I osiem widelców. - dodaje.
- Poproszę dwie parówki.
Z głębi słychać głosy:
- Bogaty, nadziany.
- I osiem widelców. - dodaje.
17
Dowcip #31565. Przychodzi student na stołówkę w kategorii: Żarty o jedzeniu, Dowcipy o pieniądzach, Śmieszne żarty o studentach.
Jaś jest u spowiedzi.
- A na pokutę pomóż młodszemu bratu.
Na drugi dzień po mszy ksiądz pyta Jasia:
- I co Jasiu, pokutę odprawiłeś?
- Jasne proszę księdza, pomogłem Kacperkowi sprać takiego jednego w 2b.
- A na pokutę pomóż młodszemu bratu.
Na drugi dzień po mszy ksiądz pyta Jasia:
- I co Jasiu, pokutę odprawiłeś?
- Jasne proszę księdza, pomogłem Kacperkowi sprać takiego jednego w 2b.
29
Dowcip #31566. Jaś jest u spowiedzi. w kategorii: Kawały o Jasiu, Humor o duchownych, Humor o spowiedzi.
Do lekarza przybywa matka z nastoletnią córką cierpiącą na częste bóle brzucha.
- Pani córka jest w piątym miesiącu ciąży. - mówi lekarz.
- Ależ to nie możliwe, moja córka nigdy nie robiła tego z żadnym facetem! Prawda, Małgosiu?
- Tak, nawet się z nikim nie całowałam.
Lekarz odwraca się w kierunku okna i uważnie czegoś wypatruje.
- Co pan robi? - pyta matka
- Wypatruję gwiazdy.
- Gwiazdy? Jakiej gwiazdy?
- Betlejemskiej. Bo to jest chyba cud.
- Pani córka jest w piątym miesiącu ciąży. - mówi lekarz.
- Ależ to nie możliwe, moja córka nigdy nie robiła tego z żadnym facetem! Prawda, Małgosiu?
- Tak, nawet się z nikim nie całowałam.
Lekarz odwraca się w kierunku okna i uważnie czegoś wypatruje.
- Co pan robi? - pyta matka
- Wypatruję gwiazdy.
- Gwiazdy? Jakiej gwiazdy?
- Betlejemskiej. Bo to jest chyba cud.
210
Dowcip #31567. Do lekarza przybywa matka z nastoletnią córką cierpiącą na częste w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Humor o córce, Śmieszne dowcipy o ciąży, Humor o mamie.
Fąfara i Kowalski wybrali się do salonu Mercedesa i oglądają najnowszy model. Kowalski nachylił się żeby dotknąć tapicerki i stało się. Z głośnym hukiem wypuścił wiatry. Rozgląda się dookoła ale miał pecha, sprzedawca stoi tuż za nim. Żeby jakoś zatrzeć złe wrażenie spytał ile kosztuje ten najnowszy model.
- Nie powiem panu! Ledwie pan dotknął tapicerki i od razu się pan spierdział to jak powiem jaka jest cena to mi się pan tutaj zesra!
- Nie powiem panu! Ledwie pan dotknął tapicerki i od razu się pan spierdział to jak powiem jaka jest cena to mi się pan tutaj zesra!
829
Dowcip #31568. Fąfara i Kowalski wybrali się do salonu Mercedesa i oglądają w kategorii: Humor o Fąfarze, Śmieszny humor o autach, Śmieszne kawały o pierdzeniu.
Przychodzi głodny facet z pracy do domu. Patrzy, a żona zjeżdża z góry na dół na poręczy od schodów.
- Co Ty robisz? Głodny jestem!
Na to żona:
- Pieroga Ci podgrzewam!
- Co Ty robisz? Głodny jestem!
Na to żona:
- Pieroga Ci podgrzewam!
25
Dowcip #31569. Przychodzi głodny facet z pracy do domu. w kategorii: Humor erotyczny, Humor o jedzeniu, Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Żarty o żonie.
Ojciec w kuchni przygotowuje mięso. Wchodzi córka i mówi:
- Tato, poznaj Marcina, to mój narzeczony, on z nami zamieszka.
Ojciec nie odwraca głowy i mieląc mięso odpowiada:
- W samą porę. Bo z Szymka już tylko te resztki zostały...
- Tato, poznaj Marcina, to mój narzeczony, on z nami zamieszka.
Ojciec nie odwraca głowy i mieląc mięso odpowiada:
- W samą porę. Bo z Szymka już tylko te resztki zostały...
213
Dowcip #31570. Ojciec w kuchni przygotowuje mięso. w kategorii: Śmieszny humor o córkach, Śmieszne dowcipy o tacie, Humor o narzeczonym.
Środek nocy. Gliniarz zatrzymuje samochód:
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!
17
Dowcip #31571. Środek nocy. w kategorii: Humor o kierowcach, Dowcipy o policjantach.
Kowalski wreszcie dopiął swego i został wiceprezesem. Z dumą przechadza się po swoim gabinecie. I, jak to w życiu bywa, od razu znalazł się czujny przydupas Fąfara:
- Dzień dobry, Panie Prezesie, jak się Panu podoba pański nowy gabinet?
- Bardzo mi się podoba, ale może by pan, panie Fąfara z łaski swojej wezwał ochronę. Co chwila jakiś kretyn zagląda mi przez okno.
- Panie Prezesie, to nie okno, to lustro!
- Dzień dobry, Panie Prezesie, jak się Panu podoba pański nowy gabinet?
- Bardzo mi się podoba, ale może by pan, panie Fąfara z łaski swojej wezwał ochronę. Co chwila jakiś kretyn zagląda mi przez okno.
- Panie Prezesie, to nie okno, to lustro!
05
Dowcip #31572. Kowalski wreszcie dopiął swego i został wiceprezesem. w kategorii: Śmieszne kawały o Fąfarze, Humor o pracy, Kawały o lusterku.
Rozmawiają blondynki o pozycjach seksualnych.
- Ja lubię klasycznie.
- A ja ostatnio lubię na rodeo.
- A jak to jest?
- Siadam okrakiem na chłopaku i w trakcie seksu mówię mu, że chyba mam HIV. No i potem walczę żeby jak najdłużej się utrzymać.
- Ja lubię klasycznie.
- A ja ostatnio lubię na rodeo.
- A jak to jest?
- Siadam okrakiem na chłopaku i w trakcie seksu mówię mu, że chyba mam HIV. No i potem walczę żeby jak najdłużej się utrzymać.
07
Dowcip #31573. Rozmawiają blondynki o pozycjach seksualnych. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszny humor o seksie.
Mówi Jan do Hrabiego:
- Panie Hrabio, wasza żona Hrabina od paru dni gra na flecie, ale chyba wcześniej grała na pianinie?
- Tak. Trochę mi to zajęło, zanim ją przekonałem, żeby zmieniła instrument.
- I jest różnica?
- Zdecydowana. Nie może teraz przy graniu podśpiewywać.
- Panie Hrabio, wasza żona Hrabina od paru dni gra na flecie, ale chyba wcześniej grała na pianinie?
- Tak. Trochę mi to zajęło, zanim ją przekonałem, żeby zmieniła instrument.
- I jest różnica?
- Zdecydowana. Nie może teraz przy graniu podśpiewywać.
119