Przychodzi pracownik do szefa i prosi o podwyżkę.
Przychodzi pracownik do szefa i prosi o podwyżkę. Szef na to:
- Podoba się Wam praca u nas?
- Tak, podoba.
- To czemu mam płacić więcej za wasze przyjemności?!
- Podoba się Wam praca u nas?
- Tak, podoba.
- To czemu mam płacić więcej za wasze przyjemności?!
36
Dowcip #31627. Przychodzi pracownik do szefa i prosi o podwyżkę. w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Humor o szefie, Śmieszne kawały o pracownikach.
Ostatnie słowa dziadka do wnuczka:
- Wnusiu, chodź zobacz, teraz dziadek pokaże Ci jak robi się fikołka...
- Wnusiu, chodź zobacz, teraz dziadek pokaże Ci jak robi się fikołka...
428
Dowcip #31628. Ostatnie słowa dziadka do wnuczka w kategorii: Śmieszny czarny humor, Śmieszne kawały o dziadku, Dowcipy o śmierci.
Złapał murzyn złotą rybkę i ma życzenie:
- Chcę być kwiatkiem.
A rybka na to:
- Nie ma czarnych kwiatków.
- Spełniaj życzenie bo Cię usmażę.
Zaszumiało, zagrzmiało, murzyn został bez penisa.
- Coś Ty zrobiła!
- Czarny bez.
- Chcę być kwiatkiem.
A rybka na to:
- Nie ma czarnych kwiatków.
- Spełniaj życzenie bo Cię usmażę.
Zaszumiało, zagrzmiało, murzyn został bez penisa.
- Coś Ty zrobiła!
- Czarny bez.
213
Dowcip #31629. Złapał murzyn złotą rybkę i ma życzenie w kategorii: Humor o Murzynach, Śmieszne kawały o złotej rybce, Śmieszne kawały o życzeniach do spełnienia.
Fąfara i Kowalski poderwali panienki na dyskotece. Jadą do Kowalskiego do domu gdy nagle Fąfara się zreflektował. Pyta się swojej:
- Słuchaj, ile Ty właściwie masz lat?
- Trzynaście, a bo co?
- To natychmiast wyłaź z samochodu i wracaj do domu!
- Nie bądź taki przesądny!
- Słuchaj, ile Ty właściwie masz lat?
- Trzynaście, a bo co?
- To natychmiast wyłaź z samochodu i wracaj do domu!
- Nie bądź taki przesądny!
27
Dowcip #31630. Fąfara i Kowalski poderwali panienki na dyskotece. w kategorii: Śmieszne kawały o Fąfarze, Śmieszne żarty o Kowalskim, Śmieszne żarty o dziewczynkach, Humor o podrywaniu.
W pociągu do pasażera podchodzi kontroler biletów:
- Bileciki do kontroli.
- Nie dam.
- Jak to?
- Ten pociąg ma dwie godziny opóźnienia. Według rozkładu jazdy ja teraz siedzę w domu i jem kolację.
- Bileciki do kontroli.
- Nie dam.
- Jak to?
- Ten pociąg ma dwie godziny opóźnienia. Według rozkładu jazdy ja teraz siedzę w domu i jem kolację.
114
Dowcip #31631. W pociągu do pasażera podchodzi kontroler biletów w kategorii: Śmieszne kawały o kontrolerach biletów, Śmieszne kawały o pociągu, Kawały o pasażerach.
Kowalski wrócił z Afryki. Przyszedł do niego zaciekawiony kolega by o pewne rzeczy wypytać:
- A zebrę Ty widział?
- A widział.
- To jak wygląda ta zebra?
Podróżnik odpowiada:
- A konia Ty widział?
- Widział.
- To zebra wygląda jak koń tylko ma czarno-białe paski.
Kolega dalej ciekawy:
- A żyrafę Ty widział?
- A widział.
- To jak wygląda ta żyrafa?
Podróżnik na to:
- A konia Ty widział?
- A widział.
To żyrafa wygląda jak koń tylko jest wyższa.
Kolega dalej pyta:
- A węża Ty widział?
- A widział.
- To jak wygląda ten wąż?
- A konia Ty widział?
- Widział.
- To do konia za cholerę nie podobny.
- A zebrę Ty widział?
- A widział.
- To jak wygląda ta zebra?
Podróżnik odpowiada:
- A konia Ty widział?
- Widział.
- To zebra wygląda jak koń tylko ma czarno-białe paski.
Kolega dalej ciekawy:
- A żyrafę Ty widział?
- A widział.
- To jak wygląda ta żyrafa?
Podróżnik na to:
- A konia Ty widział?
- A widział.
To żyrafa wygląda jak koń tylko jest wyższa.
Kolega dalej pyta:
- A węża Ty widział?
- A widział.
- To jak wygląda ten wąż?
- A konia Ty widział?
- Widział.
- To do konia za cholerę nie podobny.
625
Dowcip #31632. Kowalski wrócił z Afryki. w kategorii: Śmieszne żarty o Kowalskim, Śmieszne żarty o zwierzętach, Humor o wakacjach.
Stoi zagniewany ojciec nad małym chłopcem przy komputerze:
- Gówniarzu, znowu oglądałeś pornografię!
- Tak, ale tylko dziecięcą, tato.
- Gówniarzu, znowu oglądałeś pornografię!
- Tak, ale tylko dziecięcą, tato.
2523
Dowcip #31634. Stoi zagniewany ojciec nad małym chłopcem przy komputerze w kategorii: Kawały o synu, Żarty o ojcu, Śmieszny humor o filmach porno.
Starsi państwo czytają list od swojego wnuczka Jasia:
”Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Zajęcia zaczęły się od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziała, że zawsze, ale to zawsze, trzeba mówić prawdę. W tej sprawie do Was piszę.
Podczas ostatnich wakacji, które u Was spędzałem, pewnego dnia zszedłem do spiżarni, nasrałem do słoika i postawiłem go na półkę z konfiturami.”
Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:
- A mówiłem, że gówno! A Ty nie, scukrzyło się! Scukrzyło!
”Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Zajęcia zaczęły się od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziała, że zawsze, ale to zawsze, trzeba mówić prawdę. W tej sprawie do Was piszę.
Podczas ostatnich wakacji, które u Was spędzałem, pewnego dnia zszedłem do spiżarni, nasrałem do słoika i postawiłem go na półkę z konfiturami.”
Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:
- A mówiłem, że gówno! A Ty nie, scukrzyło się! Scukrzyło!
1038
Dowcip #31635. Starsi państwo czytają list od swojego wnuczka Jasia w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o babci, Kawały o dziadku, Kawały o jedzeniu, Śmieszne żarty o kupie.
Wsiada trzech pijanych mężczyzn do taksówki i mówią:
- Ile kosztuje przejazd?
A taksówkarz na to:
- Od pięciu do dziesięciu złotych.
Jeden z mężczyzn na to:
- A może być trzy-cztery?
- Nie może. Pięć- dziesięć.
- No stary, zgódź się na trzy-cztery!
- Dobra niech stracę.
Dojechali na miejsce, a mężczyzna:
- No panowie trzy-cztery: Dziękujemy!
- Ile kosztuje przejazd?
A taksówkarz na to:
- Od pięciu do dziesięciu złotych.
Jeden z mężczyzn na to:
- A może być trzy-cztery?
- Nie może. Pięć- dziesięć.
- No stary, zgódź się na trzy-cztery!
- Dobra niech stracę.
Dojechali na miejsce, a mężczyzna:
- No panowie trzy-cztery: Dziękujemy!
104
Dowcip #31636. Wsiada trzech pijanych mężczyzn do taksówki i mówią w kategorii: Humor o pijakach, Humor o taksówkarzach.
Zajączek przychodzi do nory lisa, puka ale otwiera mu lisica.
- Stary jest?
- Nie, na ryby poszedł.
- Słuchaj lisica, dam Ci sto złotych jak mi zrobisz laskę.
- Nie no co Ty. Sto to mało, zresztą zaraz stary może wrócić.
- Dobra lisica dam Ci dwieście jak mi zrobisz laskę.
Lisica pomyślała, że dwieście złotych piechotą nie chodzi i zrobiła mu laskę. Zając już zadowolony, ale po dwóch minutach mówi do lisicy:
- Słuchaj lisica dam Ci trzy stówy jak mi dasz dupy.
- Zając no co Ty, dwieście mi dałeś za laskę, a teraz za danie dupy z trzema stówami wyskakujesz?
- No dobra lisica dam Ci pięć stów.
No i lisica dała mu dupy za pięćset złotych. Poszedł zając zadowolony do domu. Po godzinie wraca lis.
- Zając był?
- No był.
- Pieniądze oddał?
- Stary jest?
- Nie, na ryby poszedł.
- Słuchaj lisica, dam Ci sto złotych jak mi zrobisz laskę.
- Nie no co Ty. Sto to mało, zresztą zaraz stary może wrócić.
- Dobra lisica dam Ci dwieście jak mi zrobisz laskę.
Lisica pomyślała, że dwieście złotych piechotą nie chodzi i zrobiła mu laskę. Zając już zadowolony, ale po dwóch minutach mówi do lisicy:
- Słuchaj lisica dam Ci trzy stówy jak mi dasz dupy.
- Zając no co Ty, dwieście mi dałeś za laskę, a teraz za danie dupy z trzema stówami wyskakujesz?
- No dobra lisica dam Ci pięć stów.
No i lisica dała mu dupy za pięćset złotych. Poszedł zając zadowolony do domu. Po godzinie wraca lis.
- Zając był?
- No był.
- Pieniądze oddał?
116