Dowcipy o życzeniach do spełnienia
Niedźwiedź zawsze bardzo dokuczał zajączkowi. W końcu, gdy ten wczesną wiosną złowił złotą rybkę, za nic nie chciał jej wypuścić.
- Musisz spełnić moje trzy życzenia! Inaczej idziesz na patelnię - zagroził zając.
- Trudno - rzekła rybka. - Ale jestem małą rybką, zatem mogę spełnić tylko jedno życzenie. Jakie?
- Ok. Niech będzie. Wiesz co? Właśnie budzi się z zimowego snu nasz niedźwiedź. Może być jedno życzenie, ale to, które najpierw wypowie miś.
Dlatego też zajączek razem ze złotą rybką wybrali się pod gawrę, tak gdzie zawsze spał niedźwiedź, a tam zły niedźwiedź wyłazi na świat, przeciąga się zaspany i mówi:
- Niech mnie nawet piorun strzeli, byleby tylko było słoneczko...
- Musisz spełnić moje trzy życzenia! Inaczej idziesz na patelnię - zagroził zając.
- Trudno - rzekła rybka. - Ale jestem małą rybką, zatem mogę spełnić tylko jedno życzenie. Jakie?
- Ok. Niech będzie. Wiesz co? Właśnie budzi się z zimowego snu nasz niedźwiedź. Może być jedno życzenie, ale to, które najpierw wypowie miś.
Dlatego też zajączek razem ze złotą rybką wybrali się pod gawrę, tak gdzie zawsze spał niedźwiedź, a tam zły niedźwiedź wyłazi na świat, przeciąga się zaspany i mówi:
- Niech mnie nawet piorun strzeli, byleby tylko było słoneczko...
1016
Dowcip #33806. Niedźwiedź zawsze bardzo dokuczał zajączkowi. w kategorii: „Śmieszny humor o życzeniach do spełnienia”.
Trzech murzynów złapało złotą rybkę. Każdy miał po jednym życzeniu. Pierwszy mówi:
- Chcę być biały!
Drugi mówi:
- Ja też chcę być biały!
A trzeci mówi:
- A ja chcę żeby oni dwaj znowu byli czarni!
- Chcę być biały!
Drugi mówi:
- Ja też chcę być biały!
A trzeci mówi:
- A ja chcę żeby oni dwaj znowu byli czarni!
1549
Dowcip #32933. Trzech murzynów złapało złotą rybkę. Każdy miał po jednym życzeniu. w kategorii: „Dowcipy o życzeniach do spełnienia”.
Maniak gry DOOM zmarł. Staje u bram nieba przed Świętym Piotrem:
- Co złego w życiu zrobiłeś? - pyta święty Piotr.
- Nic, całe życie grałem w DOOMa...
- A co dobrego w życiu zrobiłeś?
- Też nic. Całe życie w DOOMa grałem...
- Pójdziesz do czyśćca, ale masz trzy życzenia...
- Chcę IDDQD.
- Co takiego?
- Nie pytaj tylko zrób to...
- Dobra gotowe - drugie?
- Chcę IDKFA.
- Co chcesz?
- Spełnij to nie pytaj...
- No dobra, a trzecie?
- Dawaj mnie od razu do piekła!
- Co złego w życiu zrobiłeś? - pyta święty Piotr.
- Nic, całe życie grałem w DOOMa...
- A co dobrego w życiu zrobiłeś?
- Też nic. Całe życie w DOOMa grałem...
- Pójdziesz do czyśćca, ale masz trzy życzenia...
- Chcę IDDQD.
- Co takiego?
- Nie pytaj tylko zrób to...
- Dobra gotowe - drugie?
- Chcę IDKFA.
- Co chcesz?
- Spełnij to nie pytaj...
- No dobra, a trzecie?
- Dawaj mnie od razu do piekła!
06
Dowcip #33456. Maniak gry DOOM zmarł. w kategorii: „Humor o życzeniach do spełnienia”.
Trzej lekarze znajdują złotą rybkę, która spełni każde z ich życzeń. Pierwszy:
- Ja bym chciał płynąć motorówką na Morzu Karaibskim, mieć kupę forsy i świetną dziewczynę bez stanika.
PUF! Zniknął. Drugi:
- Ja bym chciał teraz leżeć na leżaku na Jamajce, palić oraz mieć mały harem.
PUF! Zniknął.
Na to trzeci: - A ja chce by Ci dwaj wrócili na lunch za pięć minut.
- Ja bym chciał płynąć motorówką na Morzu Karaibskim, mieć kupę forsy i świetną dziewczynę bez stanika.
PUF! Zniknął. Drugi:
- Ja bym chciał teraz leżeć na leżaku na Jamajce, palić oraz mieć mały harem.
PUF! Zniknął.
Na to trzeci: - A ja chce by Ci dwaj wrócili na lunch za pięć minut.
03
Dowcip #33254. Trzej lekarze znajdują złotą rybkę, która spełni każde z ich życzeń. w kategorii: „Śmieszne żarty o życzeniach do spełnienia”.
Japońska restauracja w USA. Złota rybka:
- Twoim pierwszym życzeniem było abym ukradła jakiś laptop, drugim abym zwędziła czyjś notatnik... Zostało Ci jeszcze jedno życzenie, czy mam jeszcze coś dla Ciebie ukraść?
- Nie dziękuję. - mówi - Resztę sam załatwię.
Wskazuje na złotą rybkę:
- Kelner, sushi!
- Twoim pierwszym życzeniem było abym ukradła jakiś laptop, drugim abym zwędziła czyjś notatnik... Zostało Ci jeszcze jedno życzenie, czy mam jeszcze coś dla Ciebie ukraść?
- Nie dziękuję. - mówi - Resztę sam załatwię.
Wskazuje na złotą rybkę:
- Kelner, sushi!
2517
Dowcip #33135. Japońska restauracja w USA. w kategorii: „Dowcipy o życzeniach do spełnienia”.
Dziennikarz przeprowadza wywiad z właścicielem pięciu planet bliźniaczo podobnych do naszej i nawet umożliwiających osiedlanie się tam ludzi:
- Jakim cudem doszedł pan do tak niewyobrażalnego bogactwa?
- A wie pan, byłem prostym, bezrolnym chłopem. I raz złapałem złotą rybkę. I ona mi mówi, że mi spełni życzenie. A ja się poskrobał po łbie i rzekę: ”A co ja mogę chcieć? Bo wiesz, rybko, ja to nawet ziemi nie mam. Żeby tak mieć chociaż pięć.”
- Jakim cudem doszedł pan do tak niewyobrażalnego bogactwa?
- A wie pan, byłem prostym, bezrolnym chłopem. I raz złapałem złotą rybkę. I ona mi mówi, że mi spełni życzenie. A ja się poskrobał po łbie i rzekę: ”A co ja mogę chcieć? Bo wiesz, rybko, ja to nawet ziemi nie mam. Żeby tak mieć chociaż pięć.”
24
Dowcip #32920. Dziennikarz przeprowadza wywiad z właścicielem pięciu planet w kategorii: „Kawały o życzeniach do spełnienia”.
Rybak złowił przygłuchą złotą rybkę. Przychodzi do niego przyjaciel i widzi, że ma cztery wielkie korty tenisowe, więc pyta.
- Te, skąd Ty to masz?
- Aaa, złowiłem przygłuchą złotą rybkę.
- Te, to pożycz mi ją.
No więc przyjaciel rybaka przed snem poprosił rybkę o wielką górę złota. Budzi się rano i widzi wielką górę błota. Wkurzył się, więc idzie do rybaka i pyta.
- Hej stary dlaczego zamiast złota mam górę błota?
- A co myślałeś, że ja chciałem wielkiego tenisa?
- Te, skąd Ty to masz?
- Aaa, złowiłem przygłuchą złotą rybkę.
- Te, to pożycz mi ją.
No więc przyjaciel rybaka przed snem poprosił rybkę o wielką górę złota. Budzi się rano i widzi wielką górę błota. Wkurzył się, więc idzie do rybaka i pyta.
- Hej stary dlaczego zamiast złota mam górę błota?
- A co myślałeś, że ja chciałem wielkiego tenisa?
06
Dowcip #32876. Rybak złowił przygłuchą złotą rybkę. w kategorii: „Śmieszne żarty o życzeniach do spełnienia”.
Złapał niemowa złotą rybkę.
- Wypuść mnie, a spełnię Twoje najskrytsze marzenie - mówi rybka.
- Niemowa w odpowiedzi rysuje w powietrzu romb i wystawia język.
- Chcesz loda?
Mężczyzna milczy i jeszcze raz rysuje romb i wystawia język.
- Może chcesz pieniądze?
- Gość dalej milczy i dalej rysuje romb...
- Renault w leasing?
- Wypuść mnie, a spełnię Twoje najskrytsze marzenie - mówi rybka.
- Niemowa w odpowiedzi rysuje w powietrzu romb i wystawia język.
- Chcesz loda?
Mężczyzna milczy i jeszcze raz rysuje romb i wystawia język.
- Może chcesz pieniądze?
- Gość dalej milczy i dalej rysuje romb...
- Renault w leasing?
61
Dowcip #32582. Złapał niemowa złotą rybkę. w kategorii: „Żarty o życzeniach do spełnienia”.
Złowił rybak złotą rybkę. Ta mu peroruje:
- Możesz mieć jedno życzenie. Możesz być bogaty jak nikt na świecie, uzyskać mądrość przewyższającą wszystko, co zna ludzkość lub zaznać miłości słodszej, niż w najlepszych romansach.
Rybak wybrał bramkę numer dwa, czyli mądrość. Rybka spełniła życzenie i na odchodne pyta:
- I co teraz powiesz, o najmądrzejszy z mądrych?
- Trzeba było brać kasę...
- Możesz mieć jedno życzenie. Możesz być bogaty jak nikt na świecie, uzyskać mądrość przewyższającą wszystko, co zna ludzkość lub zaznać miłości słodszej, niż w najlepszych romansach.
Rybak wybrał bramkę numer dwa, czyli mądrość. Rybka spełniła życzenie i na odchodne pyta:
- I co teraz powiesz, o najmądrzejszy z mądrych?
- Trzeba było brać kasę...
06
Dowcip #32460. Złowił rybak złotą rybkę. w kategorii: „Kawały o życzeniach do spełnienia”.
Wędkarz złapał złotą rybkę. Rybka mówi, że spełni jego trzy życzenia jak ją wypuści.
- Powiedz mi rybko kiedy umrę.
- Przepraszam Cię kolego, ale tego nie mogę Ci powiedzieć.
- To powiedz mi chociaż kim będę po śmierci.
- To mogę Ci powiedzieć. Będziesz sędzią hokeja na lodzie.
- Co Ty gadasz, przecież ja nigdy nie interesowałem się tym sportem ani nie znam przepisów w nim obowiązujących.
Rybka na to:
- Ty człowieku ucz się szybko tych przepisów bo pojutrze masz pierwszy mecz.
- Powiedz mi rybko kiedy umrę.
- Przepraszam Cię kolego, ale tego nie mogę Ci powiedzieć.
- To powiedz mi chociaż kim będę po śmierci.
- To mogę Ci powiedzieć. Będziesz sędzią hokeja na lodzie.
- Co Ty gadasz, przecież ja nigdy nie interesowałem się tym sportem ani nie znam przepisów w nim obowiązujących.
Rybka na to:
- Ty człowieku ucz się szybko tych przepisów bo pojutrze masz pierwszy mecz.
17