Przychodzi Irlandczyk do spowiedzi
Przychodzi Irlandczyk do spowiedzi:
- Proszę księdza, ukradłem trochę drewna.
- Ile?
- Zbudowałem bodę dla psa.
- To nie jest źle ...
- Proszę księdza, ale mnie trochę tego drzewa zostało.
- Ile?
- Zbudowałem sobie garaż.
- No, to już gorzej, za pokutę ...
- Proszę księdza, ale mnie jeszcze tego drewna zostało.
- Ile?
- Zbudowałem sobie dom.
- Synu dzieżko zgrzeszyłeś, wiesz co to jest nowenna?
- Proszę księdza, Ja zbuduje te nowennę, mnie jeszcze tego drewna zostało.
- Proszę księdza, ukradłem trochę drewna.
- Ile?
- Zbudowałem bodę dla psa.
- To nie jest źle ...
- Proszę księdza, ale mnie trochę tego drzewa zostało.
- Ile?
- Zbudowałem sobie garaż.
- No, to już gorzej, za pokutę ...
- Proszę księdza, ale mnie jeszcze tego drewna zostało.
- Ile?
- Zbudowałem sobie dom.
- Synu dzieżko zgrzeszyłeś, wiesz co to jest nowenna?
- Proszę księdza, Ja zbuduje te nowennę, mnie jeszcze tego drewna zostało.
210
Dowcip #21984. Przychodzi Irlandczyk do spowiedzi w kategorii: Śmieszne dowcipy o duchownych, Kawały o złodziejach, Śmieszny humor o spowiedzi, Śmieszne żarty o drzewach.
Pani pyta się Jasia:
- Jasiu, dlaczego smród piszemy przez ’’’’ó’’’’?
- Żeby się nie wydostał.
- Jasiu, dlaczego smród piszemy przez ’’’’ó’’’’?
- Żeby się nie wydostał.
12
Dowcip #21985. Pani pyta się Jasia w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Humor szkolny, Śmieszny humor o nauczycielce.
Dlaczego Rosjanie kradną w Niemczech zawsze po dwa samochody?
- Bo wracają przez Polskę?
- Bo wracają przez Polskę?
112
Dowcip #21986. Dlaczego Rosjanie kradną w Niemczech zawsze po dwa samochody? w kategorii: Kawały o Rosjanach, Śmieszny humor o złodziejach, Śmieszne pytania zagadki, Humor o samochodach, Śmieszny humor o Polakach.
Matka chce kupić dziecku grę. Zabiera jedną grę i zdenerwowana pod chodzi do sprzedawcy.
- Myślisz, że nie jestem dobrą matką, że w tym tytule zabrakło ”J”
Sprzedawca wystraszonym mówi.
Proszę pani ale Tenchu to gra o Ninja.
- Ty już mnie tak nie podpuszczaj bo zaraz twój nocny wojownik oberwie.
- Myślisz, że nie jestem dobrą matką, że w tym tytule zabrakło ”J”
Sprzedawca wystraszonym mówi.
Proszę pani ale Tenchu to gra o Ninja.
- Ty już mnie tak nie podpuszczaj bo zaraz twój nocny wojownik oberwie.
60
Dowcip #21987. Matka chce kupić dziecku grę. w kategorii: Humor o sprzedawcach, Żarty o matce, Śmieszny humor o grach i zabawach.
Żelozkowa szepcze Masztalskiej na ucho:
- Wiesz, zdradziłach wczoraj swojego starego z Alojzem.
- Z miłości? - pyta Masztalska.
- No toć, bo te dwie stówki to dzisiok żadne pieniądze.
- Wiesz, zdradziłach wczoraj swojego starego z Alojzem.
- Z miłości? - pyta Masztalska.
- No toć, bo te dwie stówki to dzisiok żadne pieniądze.
312
Dowcip #21988. Żelozkowa szepcze Masztalskiej na ucho w kategorii: Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne żarty o pieniądzach, Dowcipy o zdradzie.
Myj zęby pastą Colgate, a będziesz je miał jak bóbr.
- Takie mocne?
- Nie, dwa.
- Takie mocne?
- Nie, dwa.
712
Dowcip #21989. Myj zęby pastą Colgate, a będziesz je miał jak bóbr. w kategorii: Śmieszny humor o zębach.
Rozmowa w barze:
- Słyszałeś, Ziutek stracił swoje stanowisko ...
- Tak, tak ... W życiu coraz częściej spotyka się osły, które nie dorosły do swojego żłobku.
- Słyszałeś, Ziutek stracił swoje stanowisko ...
- Tak, tak ... W życiu coraz częściej spotyka się osły, które nie dorosły do swojego żłobku.
1215
Dowcip #21990. Rozmowa w barze w kategorii: Śmieszne żarty o kolegach.
Co to jest: wisi na ścianie i śmierdzi?
- Zegar z zepsutą kukułką.
- Zegar z zepsutą kukułką.
12
Dowcip #21991. Co to jest: wisi na ścianie i śmierdzi? w kategorii: Śmieszne dowcipy zagadki, Żarty o kukułce, Śmieszne kawały o zegarku.
Do psychiatry przychodzi facet:
- Panie doktorze, wszędzie widzę pająki i one tak po mnie chodzą, i ja je o tak strzepuje!
- Gdzie na mnie z tymi pająkami?!
- Panie doktorze, wszędzie widzę pająki i one tak po mnie chodzą, i ja je o tak strzepuje!
- Gdzie na mnie z tymi pająkami?!
07
Dowcip #21992. Do psychiatry przychodzi facet w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi facet do lekarza, Śmieszne kawały o pająkach.
- Baco, ile jest kilometrów do Zakopanego? - pyta turysta górala jadącego furmanką.
- Pięć.
- A mogę się z wami zabrać?
- Ano możecie ...
Po dwóch godzinach jazdy turysta pyta:
- Baco, a teraz ile kilometrów do Zakopanego?
- Piętnaście.
- Jak to? Dwie godziny temu mówiliście, że pięć!
- Ale jo nie mówiłem, że jadę do Zakopanego.
- Pięć.
- A mogę się z wami zabrać?
- Ano możecie ...
Po dwóch godzinach jazdy turysta pyta:
- Baco, a teraz ile kilometrów do Zakopanego?
- Piętnaście.
- Jak to? Dwie godziny temu mówiliście, że pięć!
- Ale jo nie mówiłem, że jadę do Zakopanego.
14