Pani zadała pracę domową na temat ”kim będziesz jak dorośniesz”.
Pani zadała pracę domową na temat ”kim będziesz jak dorośniesz”.
Jasiu napisał: Najpierw będę lekarzem bo tak mama chce, potem kominiarzem bo tak tata chce, a potem pójdę na bezrobocie bo mi się też coś od życia należy.
Jasiu napisał: Najpierw będę lekarzem bo tak mama chce, potem kominiarzem bo tak tata chce, a potem pójdę na bezrobocie bo mi się też coś od życia należy.
544
Dowcip #251. Pani zadała pracę domową na temat ”kim będziesz jak dorośniesz”. w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszny humor o nauczycielach, Humor o pracy, Śmieszne dowcipy o pracy domowej.
Jak brzmi alfabet dla informatyka?
- Alt, backspace, ctrl, delte, enter . . .
- Alt, backspace, ctrl, delte, enter . . .
85
Dowcip #252. Jak brzmi alfabet dla informatyka? w kategorii: Humor komputerowy, Śmieszne kawały o informatykach, Śmieszne zagadki.
Kobieta wraca do domu po zakupach. W fotelu siedzi rozleniwiony mąż.
- Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100 - złotowy?
- Nie... - Odpowiada anemiczny mąż.
- To patrz - Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
- A czy widziałeś pognieciony banknot 200 - złotowy?
- Nie... - Odpowiada znudzony.
- No to patrz - Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
- Nie - Ożywia się mąż.
- To idź i zobacz, stoi w garażu!
- Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100 - złotowy?
- Nie... - Odpowiada anemiczny mąż.
- To patrz - Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
- A czy widziałeś pognieciony banknot 200 - złotowy?
- Nie... - Odpowiada znudzony.
- No to patrz - Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
- Nie - Ożywia się mąż.
- To idź i zobacz, stoi w garażu!
1047
Dowcip #253. Kobieta wraca do domu po zakupach. W fotelu siedzi rozleniwiony mąż. w kategorii: Śmieszny humor o kierowcach, Humor o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne żarty o pieniądzach, Śmieszne żarty o żonie, Humor o wypadkach samochodowych, Śmieszne dowcipy o autach.
Na księżycu ląduje pierwsza amerykańska, załogowa ekspedycja. Neil Armstrong wychodzi ze statku, a tu nagle zza kamienia wyskakuje trzech gości: Chińczyk, Rusek i Polak.
- Jak to tak? - Amerykanin ma głupią minę.
Chińczyk:
- Nas jest dużo, brat podsadził brata i jestem.
Rusek:
- Nasza agentura spisała się na medal, i byliśmy szybsi.
- No, a ty? - pyta Amerykanin Polaka.
- Daj mi spokój, z wesela wracam.
- Jak to tak? - Amerykanin ma głupią minę.
Chińczyk:
- Nas jest dużo, brat podsadził brata i jestem.
Rusek:
- Nasza agentura spisała się na medal, i byliśmy szybsi.
- No, a ty? - pyta Amerykanin Polaka.
- Daj mi spokój, z wesela wracam.
645
Dowcip #254. Na księżycu ląduje pierwsza amerykańska, załogowa ekspedycja. w kategorii: Śmieszne kawały o Chińczykach, Żarty o Rusku, Kawały o weselu, Śmieszne dowcipy o Polakach, Śmieszne dowcipy o Amerykanach.
W pociągu jedzie Niemiec, Rusek i Polak. Kłócą sie, który z państw najlepiej kradnie.
1. Niemiec wstał i mówi do Ruska:
- Ty Rusek wstań, zgaś światło i szybko je zapal.
Rusek:
- No dobra.
Zgasił i szybko zapalił światło. Patrzy i nie ma sznurówek. Rusek mówi do Niemca:
- Aaa tam, wy nie umiecie kraść.
2. Rusek mówi do Polaka:
- Ty Polak, zgaś i zapal szybko światło.
Polak na to:
- No dobra.
Zgasił i szybko zapalił. Patrzy i nie ma krawatu.
Polak na to:
- Aaa tam, wy nie umiecie kraść.
3. Polak mówi do Niemca:
- Zgaś i zapal szybko światło.
Niemiec zgasił i zapalił światło. Patrzy wszystko ma na sobie. I zaczynają się śmiać z Polaka, że w Polsce nie potrafią kraść.
Zaraz wpada konduktor i mówi:
- Panowie! Panowie! Ewakuacja, ktoś nam tory ukradł.
1. Niemiec wstał i mówi do Ruska:
- Ty Rusek wstań, zgaś światło i szybko je zapal.
Rusek:
- No dobra.
Zgasił i szybko zapalił światło. Patrzy i nie ma sznurówek. Rusek mówi do Niemca:
- Aaa tam, wy nie umiecie kraść.
2. Rusek mówi do Polaka:
- Ty Polak, zgaś i zapal szybko światło.
Polak na to:
- No dobra.
Zgasił i szybko zapalił. Patrzy i nie ma krawatu.
Polak na to:
- Aaa tam, wy nie umiecie kraść.
3. Polak mówi do Niemca:
- Zgaś i zapal szybko światło.
Niemiec zgasił i zapalił światło. Patrzy wszystko ma na sobie. I zaczynają się śmiać z Polaka, że w Polsce nie potrafią kraść.
Zaraz wpada konduktor i mówi:
- Panowie! Panowie! Ewakuacja, ktoś nam tory ukradł.
241
Dowcip #255. W pociągu jedzie Niemiec, Rusek i Polak. w kategorii: Śmieszne kawały Polak, Rusek i Niemiec, Śmieszne dowcipy o złodziejach, Śmieszne żarty o pociągu.
Dziecko wraca ze szkoły i policjant go zaczepia:
- Podoba ci się moja czapka?
- No jasne!
- A pałka?
- Jest superowa.
- A zostaniesz policjantem?
- Ale proszę pana ja się dobrze uczę.
- Podoba ci się moja czapka?
- No jasne!
- A pałka?
- Jest superowa.
- A zostaniesz policjantem?
- Ale proszę pana ja się dobrze uczę.
438
Dowcip #256. Dziecko wraca ze szkoły i policjant go zaczepia w kategorii: Żarty o chłopcach, Kawały o policjantach, Śmieszne dowcipy o uczniach.
Jest dwóch Policjantów. Jednemu chce się srać, ale nie ma papieru, więc na to drugi policjant:
- Weź 10 zł i się podetrzyj.
On poszedł się załatwić, wraca... Cała ręka brudna od kupy. Ten się pyta:
- Co się stało?
- Miałem tylko 9,50.
- Weź 10 zł i się podetrzyj.
On poszedł się załatwić, wraca... Cała ręka brudna od kupy. Ten się pyta:
- Co się stało?
- Miałem tylko 9,50.
840
Dowcip #257. Jest dwóch Policjantów. w kategorii: Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Śmieszne żarty o policjantach, Śmieszne żarty o higienie, Humor o kupie.
Wchodzi facet do biblioteki i pyta bibliotekarki:
- Jest książka o koalicji PO i PIS
- Fantastyka piętro wyżej.
- Jest książka o koalicji PO i PIS
- Fantastyka piętro wyżej.
17132
Dowcip #258. Wchodzi facet do biblioteki i pyta bibliotekarki w kategorii: Żarty o Prawie i Sprawiedliwości, Śmieszne dowcipy o książkach.
Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziąłem?
Jestem wesoły Donek, prezydentem zaś jest Bronek.
Zdrożały: benzyna, cukier i gaz,
więc wam coś obiecam jeszcze raz!
Jestem wesoły Donek, prezydentem zaś jest Bronek.
Zdrożały: benzyna, cukier i gaz,
więc wam coś obiecam jeszcze raz!
2475
Dowcip #259. Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziąłem? w kategorii: Śmieszne żarty o Bronisławie Komorowskim, Śmieszne żarty o Donaldzie Tusku, Humor polityczny, Śmieszny humor rymowany.
Żydzi mają ukamienować Magdalenę. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mówi:
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.
Nagle leci kamień w Magdalenę!
Jezus odwraca się i mówi:
- Matko Boska ile razy mam Ci mówić żebyś się nie wtrącała?
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.
Nagle leci kamień w Magdalenę!
Jezus odwraca się i mówi:
- Matko Boska ile razy mam Ci mówić żebyś się nie wtrącała?
36