LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Ojciec z synem są w sklepie.

Ojciec z synem są w sklepie. Nagle syn zobaczył kondomy i pyta ojca co to takiego. Ojciec na to:
- No, to są kondomy i używa się ich dla ochrony podczas seksu.
Syn podnosi jedno opakowanie i pyta, czemu w środku są trzy kondomy.
- To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę, jeden na niedzielę.
Syn podnosi paczkę z sześcioma kondomami i pyta:
- Dlaczego tu jest sześć?
- To jest dla studentów, dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na niedzielę.
Syn spostrzega paczkę z dwunastoma kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na to:
- Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na marzec i tak do końca roku.
637

Dowcip #355. Ojciec z synem są w sklepie. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o zakupach, Humor o synu, Dowcipy o ojcu, Śmieszne kawały o prezerwatywach.

Mąż idzie do seksuologa, ponieważ ma problem. Seksuolog pyta się kiedy ostatni raz uprawiał sex. Mąż nie pamiętał więc zadzwonił do żony:
- Kochanie kiedy ostatni raz uprawialiśmy sex?
- A kto mówi?
335

Dowcip #356. Mąż idzie do seksuologa, ponieważ ma problem. w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o żonie, Kawały przychodzi facet do lekarza.

Większość dziewic marzy o tym, by do ich sypialni wdarł się dobry chłopak i zachował się jak zły chłopak.
427

Dowcip #357. Większość dziewic marzy o tym w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne.

Nasze stosunki są tak intensywne, że po wszystkim nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.
1746

Dowcip #358. Nasze stosunki są tak intensywne w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Kawały o sąsiadach, Kawały o seksie.

Czym się różni wibrator od szefa?
- Szef to prawdziwy ch..!
233

Dowcip #359. Czym się różni wibrator od szefa? w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o szefie, Śmieszne kawały o wibratorze.

Siedzi Jasio na kanapie,
i tak sobie w dupie drapie,
co wygrzebie to zajada,
jaka smaczna czekolada.
1334

Dowcip #360. Siedzi Jasio na kanapie w kategorii: Kawały o Jasiu, Kawały rymowane.

Pani w szkole zorganizowała zabawę. Polegała na tym,że pani powie jakiś cytat, a to dziecko, które odgadnie nie przychodzi następnego dnia do szkoły. Zaczęła się zabawa i pani mówi:
- I have a dream.
Zgłasza się Małgosia i dumnie mówi ze to był Martin Luter King.
Małgosia jest Żydówką więc wie takie rzeczy. Odpowiedź była poprawna zatem Małgosia jutro ma wolne. Następnie padł taki cytat:
- Ich bin ein Berliner.
Zgłasza się Grzesio i mówi ze to wypowiedział Kennedy. Wie takie rzeczy bo jest Żydem. Mały Jasio tez się zgłaszał, ale byli szybsi od niego. W końcu Jasio nie wytrzymał i mówi:
- Zydzi do gazu.
W klasie cisza, a pani pyta:
- Kto to powiedział?
A Jasio wstaje, kieruje się do wyjścia i mówi:
- Adolf Hitler i do zobaczenia pojutrze.
1049

Dowcip #361. Pani w szkole zorganizowała zabawę. w kategorii: Śmieszne żarty o Adolfie Hitlerze, Śmieszne kawały o Jasiu, Kawały o uczniach, Śmieszny humor o grach i zabawach.

Stara chałupa na końcu świata, biedne małżeństwo, wychowujące sporą gromadkę dzieci. Pewnego wieczora chłop, pouczony przez lekarza, zakłada prezerwatywę. Małzonka oburzona podnosi lament:
- Jasiek, czyś ty zgłupioł do reszty? Dzieciska butów na zimę ni mają, a ty se ptaka stroisz?!
535

Dowcip #362. Stara chałupa na końcu świata, biedne małżeństwo w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Dowcipy po góralsku, Śmieszny humor o prezerwatywach.

Troje dzieci zdaje egzamin, który ma zdecydować czy zostaną przepuszczone z pierwszej klasy do drugiej. Nauczyciel zaczyna je przepytywać:
- Jasiu, przeliteruj słowo: TATA.
- T - A - T - A.
- Świetnie Jasiu, zdałeś. A teraz ty Moniko, przeliteruj słowo MAMA.
- M - A - M - A.
- Świetnie Moniko, zdałaś. A teraz ty Ahmed. Przeliteruj: DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCÓW W ŚWIETLE POLSKICH PRZEPISÓW KONSTYTUCYJNYCH.
540

Dowcip #363. Troje dzieci zdaje egzamin w kategorii: Śmieszne kawały o Arabach, Kawały o dzieciach, Śmieszny humor o szkole, Żarty o nauczycielce, Dowcipy o egzaminach.

W szpitalu lekarz pyta się zmartwionej matki.
- Czemu się pani martwi! Urodziła pani ślicznego, zdrowego synka.
- Ależ panie doktorze, on jest rudy! Mój mąż od razu się pozna, że to nie jego dziecko.
- Niech się pani nie martwi, ja się tym zajmę.
Lekarz pyta męża.
- Jak często współżyje pan z żoną?
- Co tydzień.
- Proszę nie żartować.
- No dobrze, co miesiąc!
- Proszę pana. Jestem lekarzem i naprawdę znam te sprawy. Proszę być ze mną szczerym.
- No dobrze! Raz na pół roku!
- To idź pan teraz zobacz coś tym zardzewiałym przyrządem zmajstrował.
941

Dowcip #364. W szpitalu lekarz pyta się zmartwionej matki. w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Śmieszny humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne dowcipy o rudych, Śmieszny humor o zdradzie, Śmieszne kawały o porodach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Używane auta osobowe

» Słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik definicji

» Słownik do krzyżówek

» Deklinacja przymiotników

» Oferty pracy dla opiekunki do dzieci

» Generator rymów

» Stopniowanie

» Słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost