- No, więc dlaczego chce się pan rozwieść z małżonką?
- No, więc dlaczego chce się pan rozwieść z małżonką?
- Więc wysoki sądzie, poznałem ją, oświadczyłem się, potem był ślub, syn nam się urodził, ochrzciliśmy, potem jakoś urodziny były moje, potem teściowa mi zmarła, potem pracę lepszą dostałem, potem żeśmy mieszkanie sobie kupili, syn do przedszkola poszedł, dostałem awans, podwyżkę, kupiłem samochód, przeprowadziliśmy się znowu, dziecko do pierwszej komunii poszło.
- No to wygląda na wyjątkowo udane pożycie małżeńskie, skąd wniosek o rozwód?
- No bo wysoki sądzie ostatnio jakoś żadnej okazji większej nie było i małżonkę żem na trzeźwo zobaczył.
- Więc wysoki sądzie, poznałem ją, oświadczyłem się, potem był ślub, syn nam się urodził, ochrzciliśmy, potem jakoś urodziny były moje, potem teściowa mi zmarła, potem pracę lepszą dostałem, potem żeśmy mieszkanie sobie kupili, syn do przedszkola poszedł, dostałem awans, podwyżkę, kupiłem samochód, przeprowadziliśmy się znowu, dziecko do pierwszej komunii poszło.
- No to wygląda na wyjątkowo udane pożycie małżeńskie, skąd wniosek o rozwód?
- No bo wysoki sądzie ostatnio jakoś żadnej okazji większej nie było i małżonkę żem na trzeźwo zobaczył.
29
Dowcip #2649. - No, więc dlaczego chce się pan rozwieść z małżonką? w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Humor o sędziach, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o sądzie.
Autobus wycieczkowy zbliża się do granicy.
- Piwo! Sikanie! - po raz któryś z rzędu rozochoceni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już zajęli miejsca, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś brakuje?
Cisza.
Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i mówi lekko bełkocząc:
- Nie ma mojej żony.
- No przecież - wścieka się kierowca - pytałem, czy kogoś nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma.
- Piwo! Sikanie! - po raz któryś z rzędu rozochoceni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już zajęli miejsca, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś brakuje?
Cisza.
Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i mówi lekko bełkocząc:
- Nie ma mojej żony.
- No przecież - wścieka się kierowca - pytałem, czy kogoś nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma.
36
Dowcip #2650. Autobus wycieczkowy zbliża się do granicy. w kategorii: Humor o kierowcach, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Kawały o żonie, Śmieszne żarty o podróżach, Śmieszne żarty o autobusach.
Mama miała dwóch synów: optymistę i pesymistę. Chciała im wyrównać trochę szans w życiu i postanowiła, że na gwiazdkę da im nieco odmienne prezenty - optymiście coś dołującego, a pesymiście coś wystrzałowego. Jak pomyślała, tak zrobiła. Pesymiście kupiła kolejkę elektryczną z rozjazdami, tunelami, semaforami, słowem odlot. Dla optymisty miała coś gorszego, zapakowała do pudełka końską kupę. Przyszła gwiazdka, chłopcy dostali prezenty, obejrzeli je i mama pyta pesymisty:
- Co Ci Mikołaj przyniósł.
A ten jak nie zacznie narzekać:
- Kolejkę elektryczną, ale na pewno nie działa, pewnie się szybko zepsuje, ma zepsute tory czy coś.
No więc mama podeszła do optymisty:
- A Ty, co tam synku dostałeś od Mikołaja?
- Konika, ale chyba gdzieś uciekł.
- Co Ci Mikołaj przyniósł.
A ten jak nie zacznie narzekać:
- Kolejkę elektryczną, ale na pewno nie działa, pewnie się szybko zepsuje, ma zepsute tory czy coś.
No więc mama podeszła do optymisty:
- A Ty, co tam synku dostałeś od Mikołaja?
- Konika, ale chyba gdzieś uciekł.
415
Dowcip #2651. Mama miała dwóch synów: optymistę i pesymistę. w kategorii: Humor o Świętym Mikołaju, Śmieszne kawały o synach, Humor o prezentach, Śmieszny humor o optymistach, Dowcipy o pesymistach.
Jurek skarbie. Nie spalam spokojnie, od kiedy zerwałam nasze zaręczyny. To był błąd, teraz zdaje sobie z tego sprawę. Czy umiałbyś wybaczyć i zapomnieć?
Byłam taka głupia, że nie wiedziałam, że to Ty jesteś mi przeznaczony. Kocham Cię z całego serca.
Ania
p.s. gratulacje z okazji trafienia szóstki w totku.
Byłam taka głupia, że nie wiedziałam, że to Ty jesteś mi przeznaczony. Kocham Cię z całego serca.
Ania
p.s. gratulacje z okazji trafienia szóstki w totku.
311
Dowcip #2652. Jurek skarbie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne żarty o pieniądzach.
Spotykają się dwaj kumple:
- Cześć, co słychać?
- A, no wiesz, różnie bywa.
- Słyszałem, że się ożeniłeś?
- Zgadza się.
- Ładna ta twoja żona?
- Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej.
- Pokaż zdjęcie ... O Matko Boska!
- Cześć, co słychać?
- A, no wiesz, różnie bywa.
- Słyszałem, że się ożeniłeś?
- Zgadza się.
- Ładna ta twoja żona?
- Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej.
- Pokaż zdjęcie ... O Matko Boska!
311
Dowcip #2653. Spotykają się dwaj kumple w kategorii: Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o kolegach.
Parka wprowadza się do małego Motelu. On około 50- tki. Pan z brzuszkiem. Widać, że nadziany. Złoty Rolex. Mercedes SLK. Ona - na oko 20 letnia blondynka.
Recepcjonista pyta:
- Zanieść Państwu bagaże?
- Nie, poradzimy sobie.
- A żona na pewno nic nie potrzebuje?
- A dobrze, że mi Pan przypomniał! Macie pocztówki?
Recepcjonista pyta:
- Zanieść Państwu bagaże?
- Nie, poradzimy sobie.
- A żona na pewno nic nie potrzebuje?
- A dobrze, że mi Pan przypomniał! Macie pocztówki?
29
Dowcip #2654. Parka wprowadza się do małego Motelu. On około 50- tki. w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Kawały o mężu i żonie, Żarty o staruszkach, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszny humor o podróżach.
Żona do męża przeglądając wydruki z konta:
- Nie rozumiem dlaczego miesiąc w miesiąc przesyłasz 500 zł jakiemuś cholernemu Arabowi o nazwisku Menty, a imieniu Ali?
- Nie rozumiem dlaczego miesiąc w miesiąc przesyłasz 500 zł jakiemuś cholernemu Arabowi o nazwisku Menty, a imieniu Ali?
412
Dowcip #2655. Żona do męża przeglądając wydruki z konta w kategorii: Humor o Arabach, Śmieszny humor o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszne żarty o pieniądzach.
- Mężu, musimy kupić nową szafę.
- Ale przecież ta stara jest całkiem dobra!?
- Ale ma już zupełnie wydeptane dno.
- Ale przecież ta stara jest całkiem dobra!?
- Ale ma już zupełnie wydeptane dno.
28
Dowcip #2656. - Mężu, musimy kupić nową szafę. w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Żarty o żonie, Śmieszne żarty o zdradzie, Śmieszne dowcipy o zakupach.
Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś w końcu trzeba ... Ubrali się odświętnie w garnitur i suknię wieczorową. Ustawili się po bilety w kolejce pod kasą. Przed nimi gość zamawia:
- Tristan i Izolda. Dwa poproszę.
Kowalski jest następny:
- Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa.
- Tristan i Izolda. Dwa poproszę.
Kowalski jest następny:
- Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa.
312
Dowcip #2657. Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś w końcu trzeba ... w kategorii: Śmieszny humor o Kowalskim, Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne żarty o operze.
Na wykładzie studentka pyta profesora seksuologii:
- Co zazwyczaj robią mężowie po odbytym stosunku?
- Dziesięć procent odwraca się na drugi bok i zasypia, dziesięć procent wychodzi do łazienki.
- A pozostałe osiemdziesiąt. - pyta dalej studentka.
- No cóż, ubiera się i wraca do domu.
- Co zazwyczaj robią mężowie po odbytym stosunku?
- Dziesięć procent odwraca się na drugi bok i zasypia, dziesięć procent wychodzi do łazienki.
- A pozostałe osiemdziesiąt. - pyta dalej studentka.
- No cóż, ubiera się i wraca do domu.
111