Dowcipy o operze
Wielka diva operowa śpiewa arię, kończy, publiczność krzyczy:
- Bis! Bis!
Diva szczęśliwa, dziękuje i śpiewa arię. Kończy, na sali ponownie rozlegają się brawa, publiczność krzyczy:
- Bis! Bis! Bis!
Diva szczęśliwa bisuje po raz kolejny. Na sali euforia, szał, diva dziękuje, ale przeprasza:
- Kochani! Dziękuję, taka jestem szczęśliwa, ale nie mogę dłużej, głos mi szwankuje, dziękuję ...
Nagle z publiczności słychać głos:
- Możesz kochaneńka, możesz, śpiewaj kochana śpiewaj ... Dotąd będziesz śpiewać, aż się nie nauczysz ...
- Bis! Bis!
Diva szczęśliwa, dziękuje i śpiewa arię. Kończy, na sali ponownie rozlegają się brawa, publiczność krzyczy:
- Bis! Bis! Bis!
Diva szczęśliwa bisuje po raz kolejny. Na sali euforia, szał, diva dziękuje, ale przeprasza:
- Kochani! Dziękuję, taka jestem szczęśliwa, ale nie mogę dłużej, głos mi szwankuje, dziękuję ...
Nagle z publiczności słychać głos:
- Możesz kochaneńka, możesz, śpiewaj kochana śpiewaj ... Dotąd będziesz śpiewać, aż się nie nauczysz ...
510
Dowcip #22599. Wielka diva operowa śpiewa arię, kończy, publiczność krzyczy w kategorii: „Żarty o operze”.
Co to jest opera?
- To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.
- To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.
19
Dowcip #22457. Co to jest opera? w kategorii: „Żarty o operze”.
Blondynka wybrała się do opery.
- Czy nie sądzi pani, że w tej sali jest kiepska akustyka? - pyta w czasie przerwy sąsiad.
- Ma pan rację, ja też nic nie widzę!
- Czy nie sądzi pani, że w tej sali jest kiepska akustyka? - pyta w czasie przerwy sąsiad.
- Ma pan rację, ja też nic nie widzę!
07
Dowcip #21567. Blondynka wybrała się do opery. w kategorii: „Humor o operze”.
Fąfara jak zwykle spóźnia się kilka minut na koncert w operze. Siada na swoim miejscu i pyta siedzącego obok melomana:
- Co teraz grają?
- IX Symfonię Beethovena.
- O Boże, nie wiedziałem, że aż tyle się spóźniłem.
- Co teraz grają?
- IX Symfonię Beethovena.
- O Boże, nie wiedziałem, że aż tyle się spóźniłem.
47
Dowcip #7275. Fąfara jak zwykle spóźnia się kilka minut na koncert w operze. w kategorii: „Kawały o operze”.
Fąfarowie postanowili pójść do opery. Ubrali się odświętnie, on w garnitur, ona suknię wieczorową. Ustawili się w kolejce po bilety. Przed nimi jakiś facet zamawia:
- Tristan i Izolda. Dwa bilety poproszę.
Po chwili Fąfara mówi do bileterki:
- Zygmunt i Zofia. Dla nas też dwa poproszę!
- Tristan i Izolda. Dwa bilety poproszę.
Po chwili Fąfara mówi do bileterki:
- Zygmunt i Zofia. Dla nas też dwa poproszę!
411
Dowcip #3116. Fąfarowie postanowili pójść do opery. w kategorii: „Śmieszne kawały o operze”.
Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś w końcu trzeba ... Ubrali się odświętnie w garnitur i suknię wieczorową. Ustawili się po bilety w kolejce pod kasą. Przed nimi gość zamawia:
- Tristan i Izolda. Dwa poproszę.
Kowalski jest następny:
- Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa.
- Tristan i Izolda. Dwa poproszę.
Kowalski jest następny:
- Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa.
312