LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci

Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci:
- Popatrz, jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w tym kryzysie ... Jednego papierosa na pięciu muszą palić ...
- No, ale dzielne chłopaki. Mimo wszystko się śmieją ...
46

Dowcip #24656. Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci w kategorii: Śmieszny humor o staruszkach, Dowcipy o papierosach.

Na przystanku autobusowym siedzi skulona, zmarznięta dziewczynka. Widać, że głodna, więc jeden bogatszy pan zwrócił się do niej z troską:
- Chcesz na pączka?
Dziewczyna ociera zasmarkany nos i pyta:
- A jak to jest na pączka?
93

Dowcip #24657. Na przystanku autobusowym siedzi skulona, zmarznięta dziewczynka. w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszny humor o dziewczynkach, Dowcipy o facetach, Kawały o jedzeniu.

Na przystanku autobusowym stoi gazeciarz i krzyczy:
- Sensacja, sensacja! W naszym mieście już pięćdziesiąt sześć ofiar!
Zaciekawiony przechodzień kupuje od niego gazetę. Po chwili sprzedawca wrzeszczy:
- Sensacja, sensacja! W naszym mieście już pięćdziesiąt siedem ofiar!
49

Dowcip #24658. Na przystanku autobusowym stoi gazeciarz i krzyczy w kategorii: Kawały o facetach, Kawały o sprzedawcach.

Na przystanku stoi dwóch typków czekających na najbliższy autobus, jeden z nich wyjmuje papierosa i zaczyna palić, drugi po chwili podchodzi do niego:
- Sorry, masz może poczęstować papierosem?
- Trzymaj.
- I jeszcze jakbyś mógł ognia dać ...
- Widzę, że z przyrządów do palenia masz tylko mordę.
23

Dowcip #24659. Na przystanku stoi dwóch typków czekających na najbliższy autobus w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Humor o papierosach.

Na środku jeziora złapał wędkarz złotą rybkę. Ta klasycznie mówi:
- Spełnię twoje trzy życzenia ...
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba ...
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra ... Mam prośbę! Zrób abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu szczytował pięć razy.
515

Dowcip #24660. Na środku jeziora złapał wędkarz złotą rybkę. w kategorii: Kawały o wędkarzach, Śmieszny humor o złotej rybce, Dowcipy o żonie, Dowcipy o zdradzie, Kawały o orgazmie.

Na światłach jeden kierowca pokazuje drugiemu, żeby opuścił szybę, potem pyta:
- Przepraszam pana, ale przy zmianie pasa nie włącza pan kierunkowskazu ze względu na orientację seksualną?
- Że co?
- Włączaj migacz pedale!
26

Dowcip #24661. Na światłach jeden kierowca pokazuje drugiemu, żeby opuścił szybę w kategorii: Humor o kierowcach.

Na zamku króla żył pewien dworzanin. Od lat ogarnięty był obsesją popieszczenia języczkiem ślicznych piersi Królowej. Tylko świadomość kary śmierci połączonej z kastrowaniem powstrzymywała go przed zaspokojeniem swoich żądz. Pewnego razu dworzanin zdradził swoje rozterki nadwornemu medykowi. Medyk zaproponował pewne wyjście z sytuacji, więc panowie zawarli dżentelmeński układ. Medyk miał użyć swoich wpływów oraz magicznych ziół, aby umożliwić spełnienie marzeń dworzanina, za co ten zobowiązał się zapłacić tysiąc dukatów w złocie. Następnego dnia, medyk jak zwykle przygotował leczniczą kąpiel dla Królowej. Korzystając z chwili królewskiej nieuwagi, wsypał do staniczka szczyptę białego proszku wywołującego uporczywe swędzenie. Kiedy tylko Królowa się ubrała, proszek natychmiast zaczął działać. Nie pomagały żadne maści, swędzenie wciąż narastało na sile. Doszło nawet do obrazy kilku posłów obcych mocarstw. Nieprzystojne drapanie się po biuście odbierało Królowej cały majestat. Król w końcu posłał po medyka. Medyk rzecz obadał dokładnie, a jakże, po czym stwierdził, że tylko specjalny enzym występujący w ślinie, dozowany przez cztery godziny, może wyleczyć uczulenie. Na zamku jest pewien dworzanin, a testy wykazały, że jego ślina może być całkiem dobrym lekarstwem. Król natychmiast posłał po dworzanina ... Zobowiązany kontraktem medyk, dał dworzaninowi garść antidotum, które ten szybko włożył do ust i udał się do apartamentów Królowej. Przez bite cztery godziny dworzanin używał sobie za wszystkie lata. Kiedy czas minął, dworzanin był kompletnie wyczerpany, a także wyleczony ze swojej obsesji. Następnego dnia medyk spotkawszy dworzanina na zamkowym dziedzińcu, zgodnie z umową zażądał tysiąca złotych dukatów. Zaspokojony już dworzanin zaczął się wykręcać od zapłaty, wymawiając się niewielkim wysiłkiem ze strony medyka. Mocno zniesmaczony medyk udał się do swojej komnaty, gdzie przygotował następną porcję swędzącego proszku. Rankiem medyk udał się do apartamentów Króla, gdzie wsypał proszek w świeżo wyprane królewskie gacie.
W południe ... Król posłał po dworzanina ...
424

Dowcip #24662. Na zamku króla żył pewien dworzanin. w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne żarty o męskim przyrodzeniu, Dowcipy o piersiach, Kawały o lekach, Śmieszne dowcipy o Królowej.

Naczelnik wydziału śledczego mówi do jednego ze swoich podwładnych:
- Słuchaj, Szymaniak. Jedziesz na Lazurowe Wybrzeże zbierać informacje o planowanym przerzucie narkotyków. Twoja historia jest taka: jesteś milionerem, masz piękną żonę, właśnie kupiliście willę na Lazurowym Wybrzeżu i pod pozorem zdobywania znajomości organizujecie wystawne przyjęcia i zapraszacie bogatych gości. Masz wkupić się w łaski lokalnych mafiozów i przekazywać nam informacje. Chwileczkę ...
Tu naczelnik podnosi słuchawkę i wybiera numer swojej sekretarki:
- Pani Marysiu, jak stoimy z walutą?
Odkłada słuchawkę:
- Szymaniak, historia się odrobinę zmienia: jesteś niewidomym żebrakiem ...
513

Dowcip #24663. Naczelnik wydziału śledczego mówi do jednego ze swoich podwładnych w kategorii: Kawały o narkotykach, Kawały o pieniądzach, Humor o policjantach, Śmieszne dowcipy o mafii.

Jaka jest największa głupota świata?
- Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
28

Dowcip #24664. Jaka jest największa głupota świata? w kategorii: Śmieszny humor zagadka.

Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z wyrazem ”prawdopodobnie”. Pierwsza zgłasza się Agatka i czyta:
- Prawdopodobnie polecę samolotem do Egiptu z mamą.
Potem zgłasza się Jurek:
- Za dwa miesiące będzie zima i prawdopodobnie będzie padał śnieg.
Nauczycielka widzi, że Jasiu bawi się małymi samochodzikami, więc kazała przeczytać mu jego zdanie.
Jasiu czyta:
- Mój tata idzie z gazetą do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie.
311

Dowcip #24665. Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z w kategorii: Kawały o Jasiu, Humor o ojcu, Śmieszne dowcipy o pracy domowej, Żarty o nauczycielce, Żarty o czytaniu.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Nowe auta osobowe ogłoszenia

» Antonim

» Słownik definicji

» Odpowiedzi na pytania

» Odmiana imion męskich przez przypadki

» Opiekunowie osoby starszej

» Słownik rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przysłówków

» Synonim

» Śmieszne wyliczanki

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami do druku dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost