LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Ksiądz, rabin i baptystyczny pastor spotykali się dwa

Ksiądz, rabin i baptystyczny pastor spotykali się dwa, trzy razy w tygodniu na pogawędki. Pewnego dnia ktoś z nich rzucił hasło, że głoszenie ludziom Bożego Słowa nie jest w cale takie ciężkie. Prawdziwym wyzwaniem byłoby nawrócenie niedźwiedzia. Od słowa do słowa, no i cała trójka postanowiła przeprowadzić eksperyment. Każdy z nich miał pójść do lasu i spróbować nawrócić niedźwiedzia. Tydzień później cała trójka spotkała się ponownie, by zdać relację pozostałym. Ksiądz z ręką na temblaku, bandażami na głowie i opierając się na kulach rozpoczął swoją relację:
- Poszedłem do lasu, by znaleźć to zwierzę. Gdy już go zobaczyłem, zacząłem czytać mu katechizm. Ta bestia nie chciała jednak słuchać i machnęła mi łapą prosto w twarz, po
czym rzuciła się na mnie. Długo nie myśląc chwyciłem za wodę święconą i... niech będą pochwaleni Wszyscy Święci, niedźwiedź stał się potulny jak baranek. W przyszłym tygodniu biskup ma mu udzielić pierwszej komunii.
Kolejnym był pastor. Siedząc na wózku inwalidzkim z ręką i dwoma nogami w gipsie oraz kroplówką u boku duchowny zaczął swą opowieść:
- Cóż bracia, jak wiecie my nie kropimy lecz zanurzamy! Poszedłem więc do lasu i spotkałem niedźwiedzia. Wówczas zacząłem mu czytać ze Świętej Księgi, to jest ze Słowa Bożego. Lecz to zwierzę nie chciało mieć ze mną nic do czynienia. Jak go więc złapałem i zaczęliśmy się tarzać to w jedną stronę to w drugą, przez jedno wzgórze i drugie, aż dotarliśmy do potoku. Jak go nie złapałem, zanurzyłem i ochrzciłem jego włochatą duszę. Wtedy on stał się jak baranek i resztę tygodnia spędziliśmy na społeczności, mając ucztę duchową na gruncie Słowa Bożego.
Gdy pastor skończył, spojrzał wraz z księdzem w dół na rabina, który leżał na łóżku szpitalnym. Będąc cały zabandażowany, mając nogę na wyciągu i będąc podłączonym do specjalistycznej aparatury monitorującej rabin spojrzał w górę na swoich kompanów i rzekł:
- Zanurzenie to jeszcze nic! Spróbujcie obrzezać tę włochatą bestię!
28

Dowcip #8868. Ksiądz, rabin i baptystyczny pastor spotykali się dwa w kategorii: Żarty o duchownych, Humor o niedźwiedziu, Żarty o Żydach, Śmieszne kawały religijne.

W sądzie odbywa się rozprawa. Mężczyzna jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Broni się jednak zaciekle:
- Wysoki Sądzie! Jestem niewinny! To było tak: siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę. W pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż. Właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa, poślizgnęła się właśnie na tej skórce i upadła na nóż i tak siedem razy.
115

Dowcip #8869. W sądzie odbywa się rozprawa. w kategorii: Czarny humor żarty, Żarty o teściowej, Śmieszne dowcipy o sądzie, Dowcipy o zięciu.

Masztalski przy Eciku pisze list do teściowej.
- Ecik! Jak się dzieli teściowa? - pyta nagle.
- Najlepiej siekierą - odpowiada Ecik.
39

Dowcip #8870. Masztalski przy Eciku pisze list do teściowej. w kategorii: Humor o Masztalskim, Żarty o teściowej, Śmieszne kawały o Eciku.

Budzi się Generał po upojnej nocy ze strasznym kacem... Otwiera oczy i widzi jak żołnierz czyści jego mundur cały obrzygany.. Chcąc zagadać podwładnego mówi
- Ale mi ten mundur obrzygali.
Na to żołnierz:
- No i w spodnie nasrali.
011

Dowcip #8871. Budzi się Generał po upojnej nocy ze strasznym kacem... w kategorii: Żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o żołnierzach, Dowcipy o generale.

Z czego składa się pies wojskowy?
- Pies wojskowy składa się z: Psa właściwego. Smyczy łączącej. Prowadzącego.
35

Dowcip #8872. Z czego składa się pies wojskowy? w kategorii: Żarty o żołnierzach, Śmieszne kawały zagadki, Dowcipy o psach.

W pewnej parafii, na wsi był pijak. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że cała wioska nie piła, a on owszem. Tak jest - w Polsce na wsi nie pili oprócz jednego. Tak więc ten pijak działał wszystkim na nerwy, a zwłaszcza miejscowemu proboszczowi. I tak pewnego dnia proboszcz spotkał pijaka nad rzeką. Podszedł do niego i grożąc palcem powiedział:
- Synu, za dużo pijesz! Chodź, ochrzczę Cię w wodzie niczym Jan, a wtedy odnajdziesz Jezusa.
A że proboszcz na wsi ma autorytet, to pijak się zgodził. Zresztą i tak był w takim stanie, że nie bardzo mógł protestować. Weszli więc po pas do rzeki, a proboszcz chwycił
pijaka za kudły i sruuuuu... jego głowę pod wodę. Potrzymał go tam z pięć sekund, wyciągnął i pyta:
- Synu, czy odnalazłeś już Jezusa?
Na co pijak czknął i pokręcił przecząco głową. Wtedy ksiądz znowu go pod wodę. Tym razem na dziesięć sekund. Po czym wyciąga go i pyta:
- Synu, czy odnalazłeś już Jezusa?
Pijak pociągnął nosem i znowu pokręcił przecząco głową. Wtedy proboszcz się wkurzył chwycił go za łeb i do wody. Na pół minuty! Następnie wyciąga go i krzycząc pyta:
- SYNU! CZY ODNALAZŁEŚ JUŻ JEZUSA?!
Na co pijak podniósł palec do góry, wypluł wodę i spokojnie zapytał:
- A jeszt ksiąc pefien, sze tu wpadł?!
311

Dowcip #8873. W pewnej parafii, na wsi był pijak. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jezusie, Dowcipy o duchownych, Dowcipy o pijakach.

Idzie jeden pijak przez cmentarz i wpadł do świeżo wykopanej dziury. Za chwile idzie drugi pijak, a ten w dziurze jęczy:
- Zimno mi...
- To po co się odkopałeś?
37

Dowcip #8874. Idzie jeden pijak przez cmentarz i wpadł do świeżo wykopanej dziury. w kategorii: Śmieszne kawały o pijakach, Śmieszne żarty o cmentarzu.

Idą pijaki do baru. Zamawiają piwo. Koszt pięć złotych. Jeden wstał, wyjął pałkę bejsbolową i mówi:
- Zniżka dla stałych klientów!
Barman wyjął piwo i pijaki zapłacili trzy złote. Następnego dnia sytuacja się powtarza, ale barman miał broń. Klienci widząc ją pouciekali. Pijacy zostali. Barman w jednego strzelił, ale ten zrobił unik i rzucił w niego pełną butelkę piwa. Barman, kiedy dostał butelką, padł martwy. Jeden pijak drugiemu tłumaczy:
- Alkohol zabija.
1512

Dowcip #8875. Idą pijaki do baru. Zamawiają piwo. Koszt pięć złotych. w kategorii: Dowcipy o alkoholu, Dowcipy o pijakach, Śmieszne dowcipy o barmanach.

Nowobogacki Rosjanin pędzi swoim najnowszym mercedesem po ulicach Moskwy. Za nim straż pożarna i karetka na sygnale. Zatrzymuje go milicjanci i pytają:
- Dlaczego pan nie ustępuje pojazdom jadącym na sygnale?
- Ja ich sam wynająłem!
- Dlaczego? - pytają milicjanci.
- Żebyście się głupio nie pytali gdzie apteczka i gaśnica.
312

Dowcip #8876. Nowobogacki Rosjanin pędzi swoim najnowszym mercedesem po ulicach w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Kawały o Straży Pożarnej, Śmieszne dowcipy o kierowcach, Humor o policjantach.

Czym się różni mężczyzna od Boga?
- Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a mężczyzna jest niemiłosiernie ograniczony.
57

Dowcip #8877. Czym się różni mężczyzna od Boga? w kategorii: Humor o facetach, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne kawały o Bogu.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe auta osobowe

» Antonim

» Słownik pojęć

» Rozwiązania do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki

» Opiekunki do osób starszych

» Słownik rymów do przymiotników

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Synonim

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost