LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Kazik od zawsze robił to co lubił

Kazik od zawsze robił to co lubił: całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
- Co do cholery robisz w moim łóżku? I kim do diabła jesteś? - zapytał Kazik.
- To nie jest twoja sypialnia. Jestem Świętego Piotr i jesteś w niebie. - odpowiedział facet w szlafroku.
- Że co? Twierdzisz, że jestem martwy? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!
- To nie takie proste. - odpowiedział Święty. - Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do Ciebie.
Kazio pomyślał przez chwilę i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące, a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- Chcę powrócić jako kura. - odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut.
- Hej! To pewnie Ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Święty Piotr. - powiedział kogut. - Jak Ci się podoba bycie kurą?
- No jest ok, ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje.
- Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko. - powiedział kogut.
- Jak mam to zrobić?
- Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz.
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle ”chlust” i jajko było już na ziemi.
- Łoł, to było super. - powiedział Kazik.
Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał, usłyszał krzyk swojej żony:
- Kazik, co Ty do cholery robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!
42

Dowcip #27536. Kazik od zawsze robił to co lubił w kategorii: Humor o snach, Kawały o kupie.

Kelnerka przynosi zamówione pączki. Siedzący przy stoliku dziękuje:
- Całuję rączki za te dwa pączki.
Po chwili kelnerka przynosi ciastka i słyszy od uprzejmego klienta:
- Za te ciasteczka całuję w usteczka.
Słysząc to, jakiś gość podpowiada:
- Zamów jeszcze zupę.
16

Dowcip #27537. Kelnerka przynosi zamówione pączki. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kelnerkach, Kawały rymowane, Śmieszne dowcipy o klientach, Śmieszne dowcipy o pocałunku i całowaniu.

Kiedy palę na balkonie nigdy nie wyrzucam niedopałków. Boję się, że pet, niesiony wiatrem. Wpadnie do jakiegoś mieszkania, spowoduje pożar, wybuchną butle z gazem i zginie mnóstwo ludzi. Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina. Skażą mnie na długoletnie więzienie. Pokaże mnie telewizja i mama się wtedy dowie, że palę.
313

Dowcip #27538. Kiedy palę na balkonie nigdy nie wyrzucam niedopałków. w kategorii: Kawały o papierosach.

Kierownik do pracownika:
- Panie Kowalski, ja już nie mam do Pana siły! Wszystko Pan robi wolno - wolno pracuje, wolno mówi. Czy jest do cholery jakaś rzecz, którą robi Pan szybko?
- Tak, szybko się męczę.
220

Dowcip #27539. Kierownik do pracownika w kategorii: Kawały o Kowalskim, Śmieszne dowcipy o szefie, Śmieszne dowcipy o pracy.

Kilkanaście lat przed Wojną w Zatoce amerykańska dziennikarka napisała reportaż o pozycji kobiet w Kuwejcie. Zauważyła, że o niskim statusie kobiet świadczy, między innymi i to, że zawsze idą trzy metry za swoim mężem. Po wojnie wróciła do Kuwejtu i ku swemu zaskoczeniu, zauważyła zmianę. Teraz kobiety zawsze chodziły przed swoimi mężami. Zaciekawiona zagadnęła jedna parę:
- To wspaniale! Prawdziwa rewolucja! Czy to Ameryka wpłynęła na zmianę pozycji kobiet?
- Tak, z całą pewnością. - odpowiedział mężczyzna.
- Och, z przyjemnością napisze o tym artykuł. Czy mógłby mi pan wyjaśnić,co konkretnie spowodowało te zmianę?
- Miny.
214

Dowcip #27540. Kilkanaście lat przed Wojną w Zatoce amerykańska dziennikarka w kategorii: Kawały o mężczyznach, Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne kawały o dziennikarzach.

Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym. - twierdzi drugi chirurg.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone są odpowiednimi kolorami.
- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a głowę i dupę można bez problemów zamienić miejscami.
19

Dowcip #27541. Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. w kategorii: Śmieszne dowcipy o chirurgach, Śmieszne dowcipy o operacji.

Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku. Nagle słychać pukanie do drzwi.
- Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wskakuje pod łóżko.
Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi:
- No żono, oboje mamy zszargane nerwy.
15

Dowcip #27542. Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku. w kategorii: Śmieszny humor o kochankach, Śmieszne kawały o mężu i żonie, Kawały o mężu, Kawały o żonie.

Kobieta w ciąży mówi do czteroletniego synka:
- W moim brzuszku jest ktoś, o kim od dawna marzyłeś.
Synek na to:
- Hurra! Będę miał pieska!
18

Dowcip #27543. Kobieta w ciąży mówi do czteroletniego synka w kategorii: Śmieszny humor o synach, Śmieszne kawały o kobietach w ciąży, Żarty o psie.

Kobieta w sklepie spożywczym podchodzi do kasy i wykłada z koszyka: małą wytłoczkę jajek, sok pomarańczowy, główkę kapusty, słoik kawy i wędlinę. Rozpakowuje tak te rzeczy, kiedy z ciekawością zaczyna jej się przyglądać pijak. Patrzy tak i mówi:
- Pani to musi nie mieć faceta.
Kobieta trochę zszokowana taką uwagą od nieznajomego, ale jednocześnie zaintrygowana intuicją czy dedukcją. Popatrzyła na wszystkie rzeczy, które kupiła, ale żadna z nich nie wydawała jej się zbyt wyjątkowa czy sugerująca stan cywilny. Zaciekawiona powiedziała więc:
- Wie pan co, ma pan rację, ale skąd do cholery pan wiedział?
- A, bo brzydka pani jak noc.
18

Dowcip #27544. Kobieta w sklepie spożywczym podchodzi do kasy i wykłada z koszyka w kategorii: Śmieszne kawały o kobietach, Kawały o zakupach, Kawały o sprzedawcach.

Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu:
- Boże, cofnij czas o godzinę!
Słyszy głos z nieba:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:
- Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym trzystu niewinnym kobietom!
- Niewinnym? Od roku was, dziwki, zbierałem w jedno miejsce!
316

Dowcip #27545. Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy w kategorii: Kawały o kochankach, Dowcipy o zdradzie, Śmieszne żarty o Bogu, Śmieszny humor o modlitwie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Anonse motoryzacyjne

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć i definicji

» Baza haseł do krzyżówek

» Odmiana wyrazów

» Nianie do dzieci

» Słownik rymów do słów

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki odliczanki

» Zagadki z odpowiedziami do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost