- Jedzie dwóch pedziów samochodem.
- Jedzie dwóch pedziów samochodem. W końcu natura dała znać o sobie i skręcili do lasu, załatwić się. Jeden z nich wszedł za krzaczek i zaczął cisnąć. Nagle zaczyna strasznie wrzeszczeć. Drugi pyta się:
- Co się stało?
- Poroniłem! Jezu, tu jest rączka, tu noga ...
- Nie dramatyzuj. Nasrałeś na żabę ...
- Co się stało?
- Poroniłem! Jezu, tu jest rączka, tu noga ...
- Nie dramatyzuj. Nasrałeś na żabę ...
32
Dowcip #16153. - Jedzie dwóch pedziów samochodem. w kategorii: Humor o żabie, Dowcipy o homoseksualistach, Humor o kupie.
Rozmawia dwóch kolesi:
- Kurna, stary, ale wczoraj była impra u Mareczka. Wódeczka, kobitki, skręty i kot.
- Jak kot?
- No, kot Mareczka. Stary, zielsko mu daliśmy do jarania.
- I co?
- Jak co? Posiedział z nami, pośmiał się trochę ...
- Kurna, stary, ale wczoraj była impra u Mareczka. Wódeczka, kobitki, skręty i kot.
- Jak kot?
- No, kot Mareczka. Stary, zielsko mu daliśmy do jarania.
- I co?
- Jak co? Posiedział z nami, pośmiał się trochę ...
14
Dowcip #16154. Rozmawia dwóch kolesi w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Kawały o narkotykach, Śmieszny humor o kotach, Śmieszne żarty o imprezie.
Bal u generalicji, jak to na takim balu, mnóstwo nudzących się wdów. Generał daje więc swoim adiutantom bojowy rozkaz zabawiania pań. Ci starają się, walczą jak mogą, a to żarcik, a to taniec, a to komplement, a te ciągle gadają:
- Ech, major Skwarcow to jak powiedział żart ...
- Ech, major Skwarcow to jak zatańczył.
- Ech, major Skwarcow ...
Adiutanci wściekli idą do generała się skarżyć:
- Panie Generale, staramy się zabawiać te prukwy, a te ciągle major Skwarcow, major Skwarcow, kto to jest ten Skwarcow!?
Generał zastanowił się chwilę, po czym twarz mu się rozjaśniła i tłumaczy:
- No, był taki, Skwarcow, major, wiecie, on tak, a to pierdnął, a to rzygnął, to flet pokazał, ot, klasyczny bawidamek!
- Ech, major Skwarcow to jak powiedział żart ...
- Ech, major Skwarcow to jak zatańczył.
- Ech, major Skwarcow ...
Adiutanci wściekli idą do generała się skarżyć:
- Panie Generale, staramy się zabawiać te prukwy, a te ciągle major Skwarcow, major Skwarcow, kto to jest ten Skwarcow!?
Generał zastanowił się chwilę, po czym twarz mu się rozjaśniła i tłumaczy:
- No, był taki, Skwarcow, major, wiecie, on tak, a to pierdnął, a to rzygnął, to flet pokazał, ot, klasyczny bawidamek!
1810
Dowcip #16155. Bal u generalicji, jak to na takim balu, mnóstwo nudzących się wdów. w kategorii: Dowcipy o kobietach, Humor o balu, Śmieszne kawały o generale, Żarty o majorze.
Założyć własny sklep internetowy - dwadzieścia złotych.
Kupić ’profesjonalny’ szablon do takiego sklepu - złoty pięćdziesiąt na Allegro.
Urodzić promocję stulecia - bezcenne.
Kupić ’profesjonalny’ szablon do takiego sklepu - złoty pięćdziesiąt na Allegro.
Urodzić promocję stulecia - bezcenne.
162
Dowcip #16156. Założyć własny sklep internetowy - dwadzieścia złotych. w kategorii: Kawały o pieniądzach, Śmieszny humor o sklepach.
- Mój ojciec doskonale wiedział kiedy nadejdzie śmierć, znał rok, miesiąc i dzień, kiedy to nastąpi ...
- A skąd o tym wiedział? Był ciężko chory?
- Nie, sędzia mu o tym powiedział.
- A skąd o tym wiedział? Był ciężko chory?
- Nie, sędzia mu o tym powiedział.
14
Dowcip #16157. - Mój ojciec doskonale wiedział kiedy nadejdzie śmierć, znał rok w kategorii: Śmieszne żarty o synach, Humor o ojcu, Śmieszny humor o śmierci.
Sierżant zebrał kompanię i mówi:
- Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała?
Zgłosiło się dwóch. Sierżant skomentował:
- Dobra, pozostali pójdą na piechotę.
- Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała?
Zgłosiło się dwóch. Sierżant skomentował:
- Dobra, pozostali pójdą na piechotę.
27
Dowcip #16158. Sierżant zebrał kompanię i mówi w kategorii: Śmieszny humor o żołnierzach, Śmieszne żarty o sierżancie.
Spotyka się Anglik z Polakiem.
- Hi. What is your name?
- Piotr.
- Polish?
- Nie, rzuciłem pół roku temu ...
- Hi. What is your name?
- Piotr.
- Polish?
- Nie, rzuciłem pół roku temu ...
14
Dowcip #16159. Spotyka się Anglik z Polakiem. w kategorii: Śmieszne kawały o Anglikach, Żarty o Polakach.
Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście?
- Spaghetti.
- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście?
- Spaghetti.
110
Dowcip #16160. Rozmawia dwóch przyjaciół w kategorii: Czarny humor śmieszne żarty, Humor o facetach, Humor o teściowej, Śmieszny humor o gotowaniu.
Do głębokiego dołu wpadli lis, wilk, zając i niedźwiedź. Siedzą już kilka godzin, wyjść nie ma jak. Zgłodnieli. Nagle lis mówi:
- A może zjemy najmłodszego? Kto ma ile lat? Ja piętnaście.
Na to wilk:
- No ja mam dziesięć.
Zając wystraszony:
- Ja, ja mam pięć lat.
A niedźwiedź milczy. Lis podchodzi do niego:
- Misiu, a ty co tak siedzisz cichutko? Ile masz lat?
Niedźwiedź wydął usta i mówi:
- Ja to mam trzy lata, ale jak przywalę to zaraz apetyt przejdzie!
- A może zjemy najmłodszego? Kto ma ile lat? Ja piętnaście.
Na to wilk:
- No ja mam dziesięć.
Zając wystraszony:
- Ja, ja mam pięć lat.
A niedźwiedź milczy. Lis podchodzi do niego:
- Misiu, a ty co tak siedzisz cichutko? Ile masz lat?
Niedźwiedź wydął usta i mówi:
- Ja to mam trzy lata, ale jak przywalę to zaraz apetyt przejdzie!
07
Dowcip #16161. Do głębokiego dołu wpadli lis, wilk, zając i niedźwiedź. w kategorii: Żarty o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o lisie, Żarty o niedźwiedziu, Żarty o zajączku.
Kierownik budowy widzi, że jeden z podległych mu ludzi taszczy na plecach worek cementu.
- Hej, Wiśniewski, a nie wygodniej by było na taczce?
- Próbowałem panie kierowniku, ale mnie kolko w plecy uwiera.
- Hej, Wiśniewski, a nie wygodniej by było na taczce?
- Próbowałem panie kierowniku, ale mnie kolko w plecy uwiera.
04