LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o sierżancie


Chłopak zaciągnął się do komandosów. Po przeszkoleniu, razem z innymi rekrutami zabrany został na pierwszy skok ze spadochronem. Następnego dnia dostał przepustkę do domu. Wita się z ojcem, a ten pyta:
- Jak było?
- Gdy samolot osiągnął odpowiednią wysokość, sierżant otworzył drzwi i spytał, kto skoczy na ochotnika. Skoczyła połowa z nas.
- I ty synu?
- Jeszcze nie. Wtedy sierżant zaczął nas po kolei wyrzucać.
I skoczyłeś, synu?
- Jeszcze nie. Zostałem sam. Sierżant próbował mnie wyrzucić, ale ja uczepiłem się drzwi i nie puszczałem. Wtedy on, a facet ma dwa metry wzrostu i waży sto dwadzieścia kilogramów, wyjął kij bejsbolowy i wrzasnął: ”Albo skoczysz, albo wsadzę ci to w tyłek!”.
- I wtedy skoczyłeś?
- No, troszkę? Na początku ...
53

Dowcip #16147. Chłopak zaciągnął się do komandosów. w kategorii: „Śmieszny humor o sierżancie”.

Kurs Przysposobienia Obronnego dla studentów. Sierżant od musztry spytał się kolegów jak chytrze pograć ze studenciakami, aby lepiej złamać im ducha i urobić jak mokrą glinę. Koledzy poradzili mu aby zamiast ”padnij” mówił ”różniczkujemy”, a ”powstań” żeby zastąpił ”całkujemy”. Sierżant te rady wykorzystał i na drugi dzień zaczął stosować do pierwszej grupy studentów:
- Różniczkujemy!
- Całkujemy!
Wszyscy wykonują polecenia, a jeden student stoi bez ruchu.
- A ty co? Nie rozumiesz poleceń?
- A bo ja jestem e do x .
1114

Dowcip #9096. Kurs Przysposobienia Obronnego dla studentów. w kategorii: „Śmieszny humor o sierżancie”.

Sierżant instruuje żołnierzy:
- Jak będziemy się desantować, uważajcie na rekiny i barrakudy. Jak już będziecie na lądzie, pamiętajcie o jadowitych wężach. Nie pijcie miejscowej wody, można złapać dur brzuszny. Jagody są przeważnie trujące. Pamiętajcie, że pająki i owady potrafią solidnie użreć. Jakieś pytania?
- Panie sierżancie, a po kiego my walczymy z Japońcami o taką wyspę?
715

Dowcip #33573. Sierżant instruuje żołnierzy w kategorii: „Żarty o sierżancie”.

Szeregowiec Kac zwraca się do przełożonego podoficera:
- Panie sierżancie! Proszę posłusznie o urlop w dniu jutrzejszym.
- Powód?
- Immatrykulacja.
- Psiakrew! Wciąż te przeklęte święta żydowskie!
28

Dowcip #32709. Szeregowiec Kac zwraca się do przełożonego podoficera w kategorii: „Śmieszny humor o sierżancie”.

Mówi pułkownik do majora:
Jutro o godzinie dziewiątej nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie dziewiątej odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca.
Jeżeli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie dziewiątej nastąpi zaćmienie Słońca.
W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
Jutro o godzinie dziewiątej pułkownik zaćmi Słońce. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na placu ćwiczeń.
010

Dowcip #32996. Mówi pułkownik do majora w kategorii: „Żarty o sierżancie”.

Sierżant pyta żołnierza:
- Czemu buty nie wypastowane?
- A co to pana sierżanta obchodzi?
Sierżant walnął mu w mordę i pyta ponownie:
- Czemu buty nie wypastowane?
- Pasta się skończyła, panie sierżancie!
- A co to mnie obchodzi?
- No właśnie tak na początku powiedziałem, panie sierżancie!
25

Dowcip #32944. Sierżant pyta żołnierza w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sierżancie”.

- Panie sierżancie. Czy mógłby mi pan wyjaśnić pojęcie czasoprzestrzeni?
- Oczywiście, szeregowy Maliniak. Weź do ręki szpadel i kop od tego miejsca do szóstej wieczorem.
26

Dowcip #9541. - Panie sierżancie. w kategorii: „Śmieszne kawały o sierżancie”.

Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy ochrzan od szefa:
- Był pan w wojsku, Kowalski?
- Byłem.
- I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?!
- Nic szczególnego... ”Dzień dobry, panie majorze”...
218

Dowcip #2140. Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy w kategorii: „Humor o sierżancie”.

Sierżant:
- Pieprzyliście szeregowy, że umiecie gotować. Coście do cholery gotowali w cywilu?
- Smołę, panie sierżancie.
39

Dowcip #9015. Sierżant w kategorii: „Żarty o sierżancie”.

Komandos przed swoim pierwszym skokiem ze spadochronu pyta sierżanta:
- Co mam zrobić, jeśli spadochron się nie otworzy?
- Musisz pociągnąć za drugą rączkę spadochronu.
- A jeśli i to zawiedzie?
- Wrócisz do samolotu, żeby wymienić spadochron na inny.
58

Dowcip #20827. Komandos przed swoim pierwszym skokiem ze spadochronu pyta sierżanta w kategorii: „Śmieszne żarty o sierżancie”.

Humor o sierżancieKawały o sierżancieŚmieszne żarty o sierżancieŚmieszny humor o sierżancieDowcipy o sierżancieŚmieszne kawały o sierżancieŻarty o sierżancieŚmieszne dowcipy o sierżancie

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Auta osobowe ogłoszenia

» Słownik antonimów

» Definicje

» Odpowiedzi na pytania

» Odmiana wyrazów

» Opiekunowie do seniora

» Słownik rymów przymiotniki

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Słownik synonimów

» Wyliczanki odliczanki

» Zagadki z odpowiedziami dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost