Idzie sobie facet przez pustynię. Ma jedzenie, wodę, wielbłąda.
Idzie sobie facet przez pustynię. Ma jedzenie, wodę, wielbłąda. Wszystko co potrzebne by przeżyć na pustyni. Ale nagle zachciało mu się seksu.
- Co by tu bzyknąć? Wiem! Wielbłąda!
Ale, że wielbłąd był wysoki, gościu usypał sobie za nim kupkę z piasku. Już miał zaczynać, gdy wielbłąd odsunął się do przodu. Stało się tak za drugim, trzecim, czwartym razem. Nagle gostek zauważył jak czołga się do niego naga kobieta.
- Wędrowcze, za łyk wody zrobię dla Ciebie wszystko.
I gostek jej pomógł. Kobieta była piękna, zgrabna.
- I co mogę dla Ciebie lub Tobie zrobić?
- Przytrzymaj mi wielbłąda.
- Co by tu bzyknąć? Wiem! Wielbłąda!
Ale, że wielbłąd był wysoki, gościu usypał sobie za nim kupkę z piasku. Już miał zaczynać, gdy wielbłąd odsunął się do przodu. Stało się tak za drugim, trzecim, czwartym razem. Nagle gostek zauważył jak czołga się do niego naga kobieta.
- Wędrowcze, za łyk wody zrobię dla Ciebie wszystko.
I gostek jej pomógł. Kobieta była piękna, zgrabna.
- I co mogę dla Ciebie lub Tobie zrobić?
- Przytrzymaj mi wielbłąda.
07
Dowcip #27402. Idzie sobie facet przez pustynię. Ma jedzenie, wodę, wielbłąda. w kategorii: Kawały o facetach, Dowcipy o kobietach, Śmieszny humor o seksie, Żarty o wielbłądach, Kawały o pustyni.
Idzie sobie garbaty nocą przez las, idzie sobie idzie i nagle zza krzaków wyskakuje zjawa.
- Oddawaj wszystkie pieniądze! W różnych nominałach! Najlepiej w bilonie.
- Ale ja nie mam pieniędzy zjawo. - mówi przerażony garbaty.
- A co masz?
- Garba.
- No to dawaj! - i zjawa zabiera jego garba.
Szczęśliwy biegnie do swojego niewidomego kumpla i o wszystkim mu opowiada. Niewidomy też chciał być znów zdrowy i następnej nocy poszedł do lasu. No i idzie sobie, idzie mija kilka minut i nagle zza krzaków wyskakuje garbata zjawa.
- Masz garba?
- Yyy, Nie.
- No to masz!
- Oddawaj wszystkie pieniądze! W różnych nominałach! Najlepiej w bilonie.
- Ale ja nie mam pieniędzy zjawo. - mówi przerażony garbaty.
- A co masz?
- Garba.
- No to dawaj! - i zjawa zabiera jego garba.
Szczęśliwy biegnie do swojego niewidomego kumpla i o wszystkim mu opowiada. Niewidomy też chciał być znów zdrowy i następnej nocy poszedł do lasu. No i idzie sobie, idzie mija kilka minut i nagle zza krzaków wyskakuje garbata zjawa.
- Masz garba?
- Yyy, Nie.
- No to masz!
46
Dowcip #27403. Idzie sobie garbaty nocą przez las w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Żarty o duchach, Dowcipy o niewidomych, Dowcipy o garbatych.
Idzie sobie karawana ubranych na czarno ludzi, a na jej czele idzie facet z psem. Na przeciwko tej karawany idzie inny facet i pyta się:
- Co się stało, ktoś umarł?
- Tak, moja teściowa
- A co się stało, kto ją zabił?
- Ano, ten pies
- Ej, to pożycz pan tego psa.
- Niech się pan ustawi do kolejki.
- Co się stało, ktoś umarł?
- Tak, moja teściowa
- A co się stało, kto ją zabił?
- Ano, ten pies
- Ej, to pożycz pan tego psa.
- Niech się pan ustawi do kolejki.
812
Dowcip #27404. Idzie sobie karawana ubranych na czarno ludzi w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Śmieszny humor o teściowej, Śmieszny humor o psie, Kawały o pogrzebie.
Idzie sobie ślepy przez park. Nagle zauważa go gołąb i chce go obsrać, podlatuje strzela i nie trafia, podlatuje drugi raz i tez nie trafia, podlatuje trzeci raz i nie trafia. Wiecie jaki z tego morał?
- Ślepy gówno widzi.
- Ślepy gówno widzi.
415
Dowcip #27405. Idzie sobie ślepy przez park. w kategorii: Żarty o niewidomych, Dowcipy o kupie, Dowcipy o gołębiach.
Idzie sobie zajączek łąką paląc papierosa i spotyka krowę. Przechodząc obok niej łaciata odzywa się:
- Taki mały, a już pali!
- Taka duża, a nie nosi stanika!
- Taki mały, a już pali!
- Taka duża, a nie nosi stanika!
35
Dowcip #27406. Idzie sobie zajączek łąką paląc papierosa i spotyka krowę. w kategorii: Śmieszny humor o zajączku, Żarty o krowach, Kawały o bieliźnie, Kawały o papierosach.
Idzie stary Łotysz polem. Nagle zatrzymuje się zaskoczony. Patrzy, a tam w rowie nie jeden, ale trzy zimnioki! Chłop na początku sceptyczny, myśli że to podstęp Politbiura. W końcu nie wytrzymuje. Bierze jednego zimnioka do ust. Jednak prawdziwy! Szok. Serce chłopa nie wytrzymuje. Jego trud skończony. Politbiuro jednak chytre.
363
Dowcip #27407. Idzie stary Łotysz polem. Nagle zatrzymuje się zaskoczony. w kategorii: Dowcipy o Łotyszach.
Idzie teściowa z zięciem przez łąkę, gdy nagle rozpętała się burza. W pewnej chwili w pobliżu trzasnął piorun, na co zięć:
- No ...
Idą dalej i ponownie piorun pieprznął kawałek od nich, na co zięć znowu:
- No ...
Tym razem piorun zabił teściową, a zięć mówi:
- No, w końcu ...
- No ...
Idą dalej i ponownie piorun pieprznął kawałek od nich, na co zięć znowu:
- No ...
Tym razem piorun zabił teściową, a zięć mówi:
- No, w końcu ...
516
Dowcip #27408. Idzie teściowa z zięciem przez łąkę, gdy nagle rozpętała się burza. w kategorii: Żarty o teściowej, Kawały o burzy i błyskawicach, Kawały o zięciu.
Idzie turysta obok lasu i widzi Bacę, który rąbie drzewo tak, że aż wióry lecą.
- Baco gdzieś się nauczył tak rąbać!?
- Na Saharze.
- Ale przecież to pustynia.
- Teraz tak.
- Baco gdzieś się nauczył tak rąbać!?
- Na Saharze.
- Ale przecież to pustynia.
- Teraz tak.
31
Dowcip #27409. Idzie turysta obok lasu i widzi Bacę, który rąbie drzewo tak w kategorii: Dowcipy o Bacy, Śmieszne kawały o turystach, Śmieszne żarty o drzewach.
Idzie ulicą pewien pan i zauważa gliny. Podchodzi do jednego z policjantów i się pyta:
- Przepraszam czy można powiedzieć do policjanta osioł?
- Oczywiście, że nie bo dostanie pan mandat za obrazę władzy.
- Aha, a czy mogę do osła powiedzieć policjant?
- To pan może.
- Aha, dziękuje panie policjancie.
- Przepraszam czy można powiedzieć do policjanta osioł?
- Oczywiście, że nie bo dostanie pan mandat za obrazę władzy.
- Aha, a czy mogę do osła powiedzieć policjant?
- To pan może.
- Aha, dziękuje panie policjancie.
714
Dowcip #27410. Idzie ulicą pewien pan i zauważa gliny. w kategorii: Humor o facetach, Kawały o policjantach.
Idzie zakonnica ulicą. Potyka się o kamień i mówi:
- Jezus Maryja.
Na to Jezus z góry:
- Jeśli ja mam ryja to Ty masz krzywe nogi.
- Jezus Maryja.
Na to Jezus z góry:
- Jeśli ja mam ryja to Ty masz krzywe nogi.
819