Dziecko w żaden sposób nie chce zasnąć.
Dziecko w żaden sposób nie chce zasnąć. Matka zwraca się do męża:
- Może mam mu coś zaśpiewać?
- Dlaczego od razu tak? - odpowiada mąż. - Spróbuj najpierw po dobroci.
- Może mam mu coś zaśpiewać?
- Dlaczego od razu tak? - odpowiada mąż. - Spróbuj najpierw po dobroci.
09
Dowcip #16483. Dziecko w żaden sposób nie chce zasnąć. w kategorii: Humor o dzieciach, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne kawały o rodzicach, Śmieszny humor o śpiewaniu, Śmieszne kawały o spaniu.
- Dobry człowiek był ten Kowalski.
- To prawda, proszę pani, cały swój dobytek przekazał na sierociniec.
- A dużo tego było?
- Ośmioro dzieci.
- To prawda, proszę pani, cały swój dobytek przekazał na sierociniec.
- A dużo tego było?
- Ośmioro dzieci.
02
Dowcip #16484. - Dobry człowiek był ten Kowalski. w kategorii: Dowcipy o Kowalskim, Dowcipy o dzieciach.
Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:
- Chciałam złożyć skargę.
- Tak? A z jakiego powodu?
- Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
- Chciałam złożyć skargę.
- Tak? A z jakiego powodu?
- Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
01
Dowcip #16485. Przychodzi blondynka do sklepu i mówi w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne kawały o sklepach.
Córka Kowalskich dostała od cioci prezent - walizeczkę z zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O narzędzia wędkarskie.
Na to córka razem z matką oburzone:
- Przecież to tusze do rzęs cień do powiek lakier do paznokci ...
- No przecież mówię że zestaw wędkarski ... Same przynęty.
- O narzędzia wędkarskie.
Na to córka razem z matką oburzone:
- Przecież to tusze do rzęs cień do powiek lakier do paznokci ...
- No przecież mówię że zestaw wędkarski ... Same przynęty.
04
Dowcip #16486. Córka Kowalskich dostała od cioci prezent - walizeczkę z zestawem do w kategorii: Dowcipy o Kowalskim, Śmieszne żarty o córkach, Śmieszne kawały o prezentach.
Nauczycielka na lekcji pyta się dzieci:
- Co najczęściej jecie na Wielkanoc?
Rękę podnosi Jasiu i mówi:
- Ja zawsze jem babkę z jajami.
- Co najczęściej jecie na Wielkanoc?
Rękę podnosi Jasiu i mówi:
- Ja zawsze jem babkę z jajami.
23
Dowcip #16487. Nauczycielka na lekcji pyta się dzieci w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne kawały o nauczycielach, Kawały o świętach.
Jak nazywa się drzewo, w które wjechał autobus?
- Bambus.
- Bambus.
13
Dowcip #16488. Jak nazywa się drzewo, w które wjechał autobus? w kategorii: Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne kawały o drzewach, Dowcipy o autobusach.
Detektywowi żona powiła bliźnięta.
- Kolego, - pyta młodego ojca - jak rozpoznajesz synów?
- Jak to jak? Po odciskach palców!
- Kolego, - pyta młodego ojca - jak rozpoznajesz synów?
- Jak to jak? Po odciskach palców!
17
Dowcip #16489. Detektywowi żona powiła bliźnięta. w kategorii: Śmieszny humor o dzieciach, Śmieszne dowcipy o tacie, Kawały o bliźniakach.
Pani od religii pyta się dzieci:
- Jak nazywają się trzy osoby Pana Boga?
Jasiu podnosi rękę i mówi:
- Ich troje.
- Jak nazywają się trzy osoby Pana Boga?
Jasiu podnosi rękę i mówi:
- Ich troje.
13
Dowcip #16490. Pani od religii pyta się dzieci w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Dowcipy religijne, Humor o nauczycielce.
Rybak złowił złotą rybkę:
- Spełnię twoje trzy życzenia.
- Chcę, aby wszystkie morza i oceany zamieniły się w wódkę.
No i spełniło się. Rybak poszedł do domu, na następny dzień wraca.
- Jakie jest twoje drugie życzenie?
- Chcę, aby z kranu leciała wódka.
Znów się spełniło.
Po godzinie znów wraca rybak i rybka mówi:
- Jakie jest twoje trzecie życzenie?
- Dawaj pól litra i spadaj.
- Spełnię twoje trzy życzenia.
- Chcę, aby wszystkie morza i oceany zamieniły się w wódkę.
No i spełniło się. Rybak poszedł do domu, na następny dzień wraca.
- Jakie jest twoje drugie życzenie?
- Chcę, aby z kranu leciała wódka.
Znów się spełniło.
Po godzinie znów wraca rybak i rybka mówi:
- Jakie jest twoje trzecie życzenie?
- Dawaj pól litra i spadaj.
14
Dowcip #16491. Rybak złowił złotą rybkę w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Kawały o pijakach, Dowcipy o wędkarzach, Śmieszne dowcipy o złotej rybce.
Mąż wraca do domu wcześniej. Zastaje swą żonę nagą w łóżku. Pyta więc:
- Dlaczego leżysz w łóżku nago o tej porze?
- No bo nie mam się w co ubrać.
- Jak to nie? Zobaczmy.
Mąż podchodzi do szafy. Otwiera ją.
- No popatrz: spodnie, spódnica, bluzka, spódnica, dzień dobry panie Kowalski, spodnie, spódnica.
- Dlaczego leżysz w łóżku nago o tej porze?
- No bo nie mam się w co ubrać.
- Jak to nie? Zobaczmy.
Mąż podchodzi do szafy. Otwiera ją.
- No popatrz: spodnie, spódnica, bluzka, spódnica, dzień dobry panie Kowalski, spodnie, spódnica.
14