LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Do miasteczka Z.

Do miasteczka Z. przyjechał w czasie wakacji na spotkanie autorskie znany pisarz. Odpowiadając na pytania uczestników spotkania, wyjaśnił między innymi, że pisząc swoje poczytne książki zawsze stosuje zasadę ”czterech wątków”:
- W każdej mojej powieści jest wątek religijny, arystokratyczny, erotyczny i kryminalny.
Obecna na tym spotkaniu polonistka miejscowej szkoły zapamiętała to wyznanie pisarza i zaraz po wakacjach zadała swoim uczniom wypracowanie z czterema wątkami.
Klasowy prymus już po kilku minutach oddał kartkę z wykonanym zadaniem. Polonistka odczytała tekst:
- ”Matko Boska! (wątek religijny) - krzyknęła hrabina (wątek arystokratyczny). Jestem w ciąży (wątek erotyczny) ... ale z kim? (wątek kryminalny).
37

Dowcip #13135. Do miasteczka Z. w kategorii: Śmieszny humor o uczniach, Kawały o pisarzach, Śmieszne dowcipy o wypracowaniach.

Początki motoryzacji. Hrabia ze służącym jadą automobilem. Wyprzedza ich bryczka zaprzężona w cztery konie.
- Janie, przyspiesz do trzydziestu. Spójrzmy śmierci w oczy! - rzuca Hrabia.
26

Dowcip #13136. Początki motoryzacji. Hrabia ze służącym jadą automobilem. w kategorii: Śmieszne kawały o Hrabim, Śmieszne kawały o podróżach, Kawały o koniu, Śmieszny humor o Janie.

Siedzi stara Hrabina w restauracji woła kelnera i zamawia kawę. Bierze kawę do lewej ręki przystawia do ust i szybko odstawia. Woła kelnera:
- Kelnerze ta kawa śmierdzi starym fiutem.
- To niech pani ją przełoży do drugiej reki.
27

Dowcip #13137. Siedzi stara Hrabina w restauracji woła kelnera i zamawia kawę. w kategorii: Kawały o kelnerach, Dowcipy o męskim członku, Śmieszne żarty o Hrabinie.

Kobieta spacerując po plaży znajduje starą lampę oliwną. Podnosi ją i pociera. Z lampy wychodzi dżin, który mówi:
- Dziękuję ci kobieto, że mnie uwolniłaś. W zamian spełnię twoje trzy życzenia, ale wszystko czego sobie zażyczysz twój okropny, były mąż dostanie dwa razy tyle. Zatem, jakie jest twoje pierwsze życzenie?
Kobieta odpowiada:
- Chciałabym milion dolarów na moim koncie w banku!
Dżin na to:
- Proszę bardzo, od teraz na twoim koncie w banku jest milion dolarów, a na koncie twojego byłego męża są dwa. Jakie jest twoje drugie życzenie?
Kobieta mówi:
- Zawsze chciałam mieć piękny samochód. Poproszę o nowego Rolls - Royce’a!
Dżin odpowiada:
- W twoim garażu stoi nowy Rolls - Royce, a w garażu twojego byłego męża dwa. Jakie jest twoje ostatnie życzenie?
Kobieta zastanawia się przez chwilę i mówi:
- Chciałabym, aby usunięto mi jedną nerkę...
36

Dowcip #13138. Kobieta spacerując po plaży znajduje starą lampę oliwną. w kategorii: Dowcipy o Dżinie, Kawały o mężu.

Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złotą rybkę, która obiecała spełnić po jednym ich życzeniu w zamian za wolność.
Doktorant:
- Chcę być na Bahamach i jeździć superszybką łodzią z fantastyczną dziewczyną bez stanika.
Puff! Zniknął.
Doktor:
- Chcę być na Hawajach otoczony tancerkami hula.
Puff! Zniknął.
Profesor:
- Ci dwaj mają być w laboratorium po lunchu.
04

Dowcip #13139. Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złotą rybkę w kategorii: Śmieszne dowcipy o złotej rybce, Śmieszne żarty o profesorach.

Rybak złapał złotą rybkę i wypowiedział życzenie:
- Chcę być królem!
Na chwilę pociemniało mu w oczach i po chwili stał już przed gilotyną, a tłum kpiąc z niego wołał: ”odwagi, wasza wysokość!”.
23

Dowcip #13140. Rybak złapał złotą rybkę i wypowiedział życzenie w kategorii: Kawały o złotej rybce.

Dwóch ledwo żywych rozbitków dryfuje w szalupie na środku oceanu. Żar leje się z nieba, a oni nie mają ani wody pitnej, ani jedzenia. Jeden z nich próbuje coś złowić. Po wielu staraniach udaje mu się coś złapać. Wyciąga haczyk z wody, patrzy a tam złota rybka.
- Wypuść mnie, a spełnię twoje życzenie? - rzekła rybka.
- OK, spraw, aby cała ta woda wokół zamieniła się w dobrze schłodzone piwo.
Błysnęło, huknęło i rzeczywiście - już po chwili unosili się na falach złocistego trunku. Rozbitek dumny z siebie, spogląda na swego kompana,czekając jakby na słowa pochwały. Drugi, który do tej pory milcząco obserwował całe zdarzenie, odzywa się wreszcie z niezbyt zadowoloną miną:
- Aleś wymyślił! Teraz musimy sikać do łodzi.
34

Dowcip #13141. Dwóch ledwo żywych rozbitków dryfuje w szalupie na środku oceanu. w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Śmieszne żarty o facetach, Śmieszny humor o złotej rybce, Dowcipy o sikaniu.

Trzy osoby uciekly z wiezienia: brunetka, ruda i blondynka. Uciekając zobaczyły, ze goni je policjant. Wskoczyły wiec na drzewa przy drodze: brunetka na pierwsze, ruda na drugie, a blondynka na trzecie. Policjant podchodzi do pierwszego drzewa i pyta:
- Jest tam kto?
- Nie, to tylko sowa!
- Aha!
Podchodzi do drugiego drzewa:
- Jest tam kto?
I usłyszał głos słowika. Podchodzi do trzeciego drzewa:
- Jest tam kto?
- Muuuuuuuu...!
13

Dowcip #13142. Trzy osoby uciekly z wiezienia: brunetka, ruda i blondynka. w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne kawały o brunetkach, Śmieszny humor o policjantach, Śmieszny humor o rudych, Dowcipy o więźniach.

Przychodzi facet do pracy z podbitym okiem, koledzy go pytają:
- Co, żona?
- Nie. Byłem wczoraj w kościele i przede mną stała pewna blondynka, która miała taką krótką spódniczkę i ta spódniczka wlazła jej pomiędzy pośladki. Więc ja jej tę spódniczkę wyciągnąłem. A ona mnie w twarz.
W kolejny poniedziałek facet znowu przychodzi z podbitym okiem.
- Tym razem żona?
- Nie. Jak znowu byłem w kościele, to znowu stała przede mną ta blondynka. I znowu miała spódnicę wiecie gdzie. Tylko tym razem jakiś facet jej to wyciągną, a ja wiedziałem, że ona tego nie lubi i włożyłem jej z powrotem... No i znowu mnie walnęła...
27

Dowcip #13143. Przychodzi facet do pracy z podbitym okiem, koledzy go pytają w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszny humor o facetach, Dowcipy o kościele, Dowcipy o spódniczkach.

Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletką, gdy do kasyna weszła bardzo atrakcyjna blondynka. Podeszła do stołu i zadeklarowała zakład na dwadzieścia tysięcy dolarów na konkretną liczbę.
Zaraz potem dodała:
- Mam nadzieję, że to wam nie będzie przeszkadzać, ale naprawdę szczęśliwe zakłady obstawiam kompletnie nago.
Po czym zrzuciła z siebie suknię, bieliznę i buty, i rozkręciła talerz ruletki z okrzykiem:
- Mamusia potrzebuje pieniążki na nowe ubranko!
Chwilę później już wykrzykiwała:
- Tak! Tak! Wygrałam! Naprawdę wygrałam!
Podskakiwała przy tym jak mała dziewczynka i obejmowała każdego z krupierów. Zaraz potem zebrała wszystkie pieniądze i swoje rzeczy, i prędko opuściła kasyno. Krupierzy nieco zakłopotani popatrzyli na siebie, po czym jeden z nich zapytał drugiego:
- Ty, a co ona właściwie obstawiała?
- Nie mam pojęcia, myślałem, że Ty to sprawdzasz! - odparł tamten.
Morał: Nie wszystkie blondynki są głupie, ale wszyscy faceci są tylko facetami...
210

Dowcip #13144. Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletką w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Kawały o facetach, Śmieszny humor o pieniądzach, Dowcipy o zakładach, Śmieszne kawały o nagości, Śmieszne dowcipy z morałem.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Anonse motoryzacyjne

» Antonimy

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Odpowiedzi do krzyżówek

» Deklinacja wyrazów

» Praca na cały etat dla opiekunki do dzieci

» Słownik rymów do imion

» Stopniowanie przymiotników online

» Synonimy

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost