Złapano trzech pijanych kibiców na euro, każdy miał ponad dwa promile.
Złapano trzech pijanych kibiców na euro, każdy miał ponad dwa promile.
Niemiec wypił trzy sznapsy.
Rusek pół litra palinki.
Polak nic nie pil od trzech dni.
Niemiec wypił trzy sznapsy.
Rusek pół litra palinki.
Polak nic nie pil od trzech dni.
1743
Dowcip #393. Złapano trzech pijanych kibiców na euro, każdy miał ponad dwa promile. w kategorii: Śmieszne dowcipy Polak, Rusek i Niemiec, Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszny humor o facetach.
- Ciągle pijesz i pijesz! Idź ty kiedy na cmentarz i zobacz, ilu facetów w twoim wieku umarło od wódki!
Jakiś czas później ...
- Gdzie byłeś?
- Na cmentarzu, jak mówiłaś.
- I co?
- Nie powiem, dużo zmarłych ... Czytałem szarfy na wieńcach i tam było: ”Od żony”, ”Od teściowej”, ”Od sąsiadów”, ”Od dzieci”, ”Od przyjaciół”... Ale od wódki - ani jednego!
Jakiś czas później ...
- Gdzie byłeś?
- Na cmentarzu, jak mówiłaś.
- I co?
- Nie powiem, dużo zmarłych ... Czytałem szarfy na wieńcach i tam było: ”Od żony”, ”Od teściowej”, ”Od sąsiadów”, ”Od dzieci”, ”Od przyjaciół”... Ale od wódki - ani jednego!
636
Dowcip #394. - Ciągle pijesz i pijesz! w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Śmieszne żarty o mężu, Żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o żonie.
Dieta francuska:
Śniadanie: seks i keks.
Obiad: keks i seks.
Kolacja: tylko seks.
Jeśli po tygodniu waga nie spadnie odstawić keks.
Śniadanie: seks i keks.
Obiad: keks i seks.
Kolacja: tylko seks.
Jeśli po tygodniu waga nie spadnie odstawić keks.
1037
Dowcip #395. Dieta francuska w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Dowcipy o seksie, Śmieszny humor o odchudzaniu.
Jedzie teściowa na rowerze. Zięć pyta:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- Ojej, a kto później rower przyprowadzi?
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- Ojej, a kto później rower przyprowadzi?
721
Dowcip #396. Jedzie teściowa na rowerze. w kategorii: Śmieszne żarty o teściowej, Żarty o rowerze, Śmieszne dowcipy o cmentarzu.
Przychodzi do restauracji w Sosnowcu facet i zamawia kurę, ale zastrzega, że musi to być kura z Czeladzi. Kelner przynosi mu kurę, a ten wpycha jej rękę do dupy i mówi:
- To jest kura z Sosnowca.
Kelner przychodzi z nowa, a ten robi to samo i mówi:
- To tez jest kura z Sosnowca.
Po kilku rundkach podchodzi do stolika przyglądający się wszystkiemu pijaczek, obraca się tyłem i mówi:
- Sprawdź pan, skąd ja jestem, bo od tygodnia nie umiem do domu trafić.
- To jest kura z Sosnowca.
Kelner przychodzi z nowa, a ten robi to samo i mówi:
- To tez jest kura z Sosnowca.
Po kilku rundkach podchodzi do stolika przyglądający się wszystkiemu pijaczek, obraca się tyłem i mówi:
- Sprawdź pan, skąd ja jestem, bo od tygodnia nie umiem do domu trafić.
939
Dowcip #397. Przychodzi do restauracji w Sosnowcu facet i zamawia kurę w kategorii: Dowcipy o dupie, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o kelnerach, Żarty o pijakach, Żarty o klientach.
Spotkoł roz kolega drugiego i pyto go:
- Cóż tam u ciebie słychać?
- Ano starzeję sie i chcę się ożenić, coby mi kto mioł aby oczy zawrzeć.
- No wiesz - pado kolega - jo ci powiem prowdę. Miołech dwie baby, ale one mi dopiero oczy otwarły!
- Cóż tam u ciebie słychać?
- Ano starzeję sie i chcę się ożenić, coby mi kto mioł aby oczy zawrzeć.
- No wiesz - pado kolega - jo ci powiem prowdę. Miołech dwie baby, ale one mi dopiero oczy otwarły!
1033
Dowcip #398. Spotkoł roz kolega drugiego i pyto go w kategorii: Żarty o kobietach, Śmieszne dowcipy o Ślązakach, Humor po śląsku, Kawały o małżeństwie.
Telefon do radia. Głos kobiecy:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę dziesięć tysięcy euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. Mam w związku z tym małą prośbę: proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacją ode mnie!
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę dziesięć tysięcy euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. Mam w związku z tym małą prośbę: proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacją ode mnie!
634
Dowcip #399. Telefon do radia. w kategorii: Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne dowcipy o pieniądzach.
Dlaczego w Polsce jest mało łabędzi?
- Bo cyganie szybciej po chleb pływają.
- Bo cyganie szybciej po chleb pływają.
1251
Dowcip #400. Dlaczego w Polsce jest mało łabędzi? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Cyganach, Śmieszne dowcipne zagadki, Kawały o łabędziach.
Jaki jest szczyt zręczności?
- Nasrać w stringi.
- Nasrać w stringi.
49
Dowcip #401. Jaki jest szczyt zręczności? w kategorii: Szczyty żarty, Śmieszne dowcipy zagadki, Żarty o kupie.
Przychodzi Jarosław Kaczyński do przedszkola. Pyta Jasia:
- Czy wiesz chłopcze, kto zjadł Czerwonego Kapturka?.
A Jaś na to:
- Słyszałem, że wilk, ale znając pana, to pewnie Donald Tusk.
- Czy wiesz chłopcze, kto zjadł Czerwonego Kapturka?.
A Jaś na to:
- Słyszałem, że wilk, ale znając pana, to pewnie Donald Tusk.
1483