Siedzą dwa diabły w czyśćcu.
Siedzą dwa diabły w czyśćcu.
- Za co siedzisz? - pyta jeden z nich.
- Za chwilę słabości, potargałem z litości cyrograf biednego człowieka. A ty?
- Ja? - Za ”martwe dusze”.
- Za co siedzisz? - pyta jeden z nich.
- Za chwilę słabości, potargałem z litości cyrograf biednego człowieka. A ty?
- Ja? - Za ”martwe dusze”.
137
Dowcip #9826. Siedzą dwa diabły w czyśćcu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o diable.
Co śpiewają dwa klony zamknięte w więzieniu w sąsiednich celach?
- ”Tacy sami, a ściana między nami...”
- ”Tacy sami, a ściana między nami...”
516
Dowcip #9827. Co śpiewają dwa klony zamknięte w więzieniu w sąsiednich celach? w kategorii: Śmieszny humor o więźniach, Żarty o więzieniu, Śmieszny humor o śpiewaniu, Żarty o bliźniakach.
Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
- Dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy.
- Dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy.
1922
Dowcip #9828. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki? w kategorii: Humor o mężczyznach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne żarty o żarówce.
Siedzi małpa na drzewie. Podchodzi do niej wąż i pyta:
- Co robisz, małpa?
- Nie widać? Jem banana.
- A dlaczego ten banan jest taki brązowy?
- Bo jem go drugi raz.
- Co robisz, małpa?
- Nie widać? Jem banana.
- A dlaczego ten banan jest taki brązowy?
- Bo jem go drugi raz.
1425
Dowcip #9829. Siedzi małpa na drzewie. w kategorii: Żarty o jedzeniu, Śmieszny humor o bananach, Żarty o małpie, Humor o wężu.
Chłopak mówi do siostry:
- Mogłabyś mi dać swoje zdjęcie?
- A po co ci? - pyta dziewczyna. - Aha, pewnie wpadłam w oko twojemu koledze.
- Nie, nauczycielka prosiła, żeby przynieść fotografię jakiejś katastrofy.
- Mogłabyś mi dać swoje zdjęcie?
- A po co ci? - pyta dziewczyna. - Aha, pewnie wpadłam w oko twojemu koledze.
- Nie, nauczycielka prosiła, żeby przynieść fotografię jakiejś katastrofy.
37
Dowcip #9830. Chłopak mówi do siostry w kategorii: Śmieszne dowcipy o rodzeństwie, Śmieszne żarty o zdjęciach.
Rosyjski statek handlowy cumuje w angielskim porcie. Marynarz rzuca cumę i krzyczy do stojącego na nabrzeżu faceta.
- Dzierży linu!
Tamten nic.
Rosjanin znów rzuca cumę i krzyczy.
- Dzierży linu!
I znowu brak reakcji.
W końcu zdenerwowany krzyczy.
- Sprechen Sie Deutsch?
Tamten nie mówi po niemiecku.
- Gawarisz pa russkij?
Nie mówi po rosyjsku.
- Do you speak English?
Tamten kiwa głową, że tak.
- No to dzierży linu!
- Dzierży linu!
Tamten nic.
Rosjanin znów rzuca cumę i krzyczy.
- Dzierży linu!
I znowu brak reakcji.
W końcu zdenerwowany krzyczy.
- Sprechen Sie Deutsch?
Tamten nie mówi po niemiecku.
- Gawarisz pa russkij?
Nie mówi po rosyjsku.
- Do you speak English?
Tamten kiwa głową, że tak.
- No to dzierży linu!
37
Dowcip #9831. Rosyjski statek handlowy cumuje w angielskim porcie. w kategorii: Śmieszny humor o Anglikach, Żarty o Rosjanach, Humor o statku.
Z kim spotkają się polscy piłkarze w drugiej rundzie mistrzostw?
- Z polskimi kibicami na lotnisku Okęcie.
- Z polskimi kibicami na lotnisku Okęcie.
38
Dowcip #9832. Z kim spotkają się polscy piłkarze w drugiej rundzie mistrzostw? w kategorii: Śmieszne żarty o piłkarzach, Śmieszny humor zagadka, Żarty o Polakach, Żarty o kibicach.
Rozmowa dwóch facetów:
- Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy.
- Nie mogę. Żona mi zmarła.
- To dam ci grać czarnymi. Chodź.
- Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy.
- Nie mogę. Żona mi zmarła.
- To dam ci grać czarnymi. Chodź.
731
Dowcip #9833. Rozmowa dwóch facetów w kategorii: Czarny humor żarty, Humor o kolegach, Humor o grze w szachy.
- Panie bosmanie! Panie bosmanie, w burcie jest dziura!
- A w którym miejscu ta dziura?
- Poniżej linii zanurzenia, panie bosmanie.
- To co wrzeszczycie majtek, jak pod linią zanurzenia, to przecież nikt jej nie zauważy!
- A w którym miejscu ta dziura?
- Poniżej linii zanurzenia, panie bosmanie.
- To co wrzeszczycie majtek, jak pod linią zanurzenia, to przecież nikt jej nie zauważy!
26
Dowcip #9834. - Panie bosmanie! Panie bosmanie, w burcie jest dziura! w kategorii: Żarty o marynarzach, Żarty o statku, Żarty o bosmanach.
Przychodzi syn policjanta ze szkoły i mówi:
- Wiesz tato, nie gorsz się na mnie, jo żech dzisiej dostoł bombe z geografii.
Na to tata odpowiada:
- Ty żeś dostoł bombe z geografii! A dlaczego?
- Bo żech nie wiedzioł, kaj Afryka leży.
- Ty żeś nie wiedzioł, kaj Aryka leży? Pokoż no globus.
Ojciec szuka i szuka po czym mówi:
- Wiesz co synu, ona nie może leżeć daleko, bo u mnie na posterunku robi murzyn i on do doma na kole jeździ!
- Wiesz tato, nie gorsz się na mnie, jo żech dzisiej dostoł bombe z geografii.
Na to tata odpowiada:
- Ty żeś dostoł bombe z geografii! A dlaczego?
- Bo żech nie wiedzioł, kaj Afryka leży.
- Ty żeś nie wiedzioł, kaj Aryka leży? Pokoż no globus.
Ojciec szuka i szuka po czym mówi:
- Wiesz co synu, ona nie może leżeć daleko, bo u mnie na posterunku robi murzyn i on do doma na kole jeździ!
827