Rosyjski statek handlowy cumuje w angielskim porcie.
Rosyjski statek handlowy cumuje w angielskim porcie. Marynarz rzuca cumę i krzyczy do stojącego na nabrzeżu faceta.
- Dzierży linu!
Tamten nic.
Rosjanin znów rzuca cumę i krzyczy.
- Dzierży linu!
I znowu brak reakcji.
W końcu zdenerwowany krzyczy.
- Sprechen Sie Deutsch?
Tamten nie mówi po niemiecku.
- Gawarisz pa russkij?
Nie mówi po rosyjsku.
- Do you speak English?
Tamten kiwa głową, że tak.
- No to dzierży linu!
- Dzierży linu!
Tamten nic.
Rosjanin znów rzuca cumę i krzyczy.
- Dzierży linu!
I znowu brak reakcji.
W końcu zdenerwowany krzyczy.
- Sprechen Sie Deutsch?
Tamten nie mówi po niemiecku.
- Gawarisz pa russkij?
Nie mówi po rosyjsku.
- Do you speak English?
Tamten kiwa głową, że tak.
- No to dzierży linu!
37
Dowcip #9831. Rosyjski statek handlowy cumuje w angielskim porcie. w kategorii: Śmieszny humor o Anglikach, Żarty o Rosjanach, Humor o statku.
Z kim spotkają się polscy piłkarze w drugiej rundzie mistrzostw?
- Z polskimi kibicami na lotnisku Okęcie.
- Z polskimi kibicami na lotnisku Okęcie.
38
Dowcip #9832. Z kim spotkają się polscy piłkarze w drugiej rundzie mistrzostw? w kategorii: Śmieszne żarty o piłkarzach, Śmieszny humor zagadka, Żarty o Polakach, Żarty o kibicach.
Rozmowa dwóch facetów:
- Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy.
- Nie mogę. Żona mi zmarła.
- To dam ci grać czarnymi. Chodź.
- Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy.
- Nie mogę. Żona mi zmarła.
- To dam ci grać czarnymi. Chodź.
731
Dowcip #9833. Rozmowa dwóch facetów w kategorii: Czarny humor żarty, Humor o kolegach, Humor o grze w szachy.
- Panie bosmanie! Panie bosmanie, w burcie jest dziura!
- A w którym miejscu ta dziura?
- Poniżej linii zanurzenia, panie bosmanie.
- To co wrzeszczycie majtek, jak pod linią zanurzenia, to przecież nikt jej nie zauważy!
- A w którym miejscu ta dziura?
- Poniżej linii zanurzenia, panie bosmanie.
- To co wrzeszczycie majtek, jak pod linią zanurzenia, to przecież nikt jej nie zauważy!
26
Dowcip #9834. - Panie bosmanie! Panie bosmanie, w burcie jest dziura! w kategorii: Żarty o marynarzach, Żarty o statku, Żarty o bosmanach.
Przychodzi syn policjanta ze szkoły i mówi:
- Wiesz tato, nie gorsz się na mnie, jo żech dzisiej dostoł bombe z geografii.
Na to tata odpowiada:
- Ty żeś dostoł bombe z geografii! A dlaczego?
- Bo żech nie wiedzioł, kaj Afryka leży.
- Ty żeś nie wiedzioł, kaj Aryka leży? Pokoż no globus.
Ojciec szuka i szuka po czym mówi:
- Wiesz co synu, ona nie może leżeć daleko, bo u mnie na posterunku robi murzyn i on do doma na kole jeździ!
- Wiesz tato, nie gorsz się na mnie, jo żech dzisiej dostoł bombe z geografii.
Na to tata odpowiada:
- Ty żeś dostoł bombe z geografii! A dlaczego?
- Bo żech nie wiedzioł, kaj Afryka leży.
- Ty żeś nie wiedzioł, kaj Aryka leży? Pokoż no globus.
Ojciec szuka i szuka po czym mówi:
- Wiesz co synu, ona nie może leżeć daleko, bo u mnie na posterunku robi murzyn i on do doma na kole jeździ!
827
Dowcip #9835. Przychodzi syn policjanta ze szkoły i mówi w kategorii: Humor o Murzynach, Humor o policjantach, Humor po śląsku, Żarty o synach, Humor o tacie, Humor o Afryce.
Na planie:
- Panie reżyserze, kręcimy?
- Nieee, dziś cała prawda.
- Panie reżyserze, kręcimy?
- Nieee, dziś cała prawda.
38
Dowcip #9836. Na planie w kategorii: Żarty o filmach, Żarty o reżyserach.
Staruszka zbiera grzyby w lesie. Podchodzi do niej leśnik, zagląda do jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
A staruszka na to:
- One nie są do jedzenia, tylko do sprzedania.
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
A staruszka na to:
- One nie są do jedzenia, tylko do sprzedania.
68
Dowcip #9837. Staruszka zbiera grzyby w lesie. w kategorii: Humor o staruszkach, Humor o grzybach.
Sprzecza się trzech chłopców, który ma starszego pradziadka. Pierwszy mówi:
- Mój pra, pra, pradziadek był cieślą i strugał belki na Arkę Noego.
Drugi mówi:
- Mój pra, pra, pra, pra pradziadek był ogrodnikiem i sadził drzewka w raju.
Trzeci mówi:
- Mój pra, pra, pra, i jeszcze długo bym musiał mówić pra, pra był elektrykiem. Jak Pan Bóg powiedział: ”niech będzie światło” - to kable już były podłączone.
- Mój pra, pra, pradziadek był cieślą i strugał belki na Arkę Noego.
Drugi mówi:
- Mój pra, pra, pra, pra pradziadek był ogrodnikiem i sadził drzewka w raju.
Trzeci mówi:
- Mój pra, pra, pra, i jeszcze długo bym musiał mówić pra, pra był elektrykiem. Jak Pan Bóg powiedział: ”niech będzie światło” - to kable już były podłączone.
521
Dowcip #9838. Sprzecza się trzech chłopców, który ma starszego pradziadka. w kategorii: Żarty o Adamie i Ewie, Śmieszny humor o chłopcach, Śmieszne dowcipy o dziadku, Żarty o Bogu, Śmieszne żarty o Arce Noego.
Amerykanie wylądowali na Marsie, stoją i planują:
- George, tu będzie multipleks, tu kasyno a tam nowe centrum handlowe...
- Tak Jack, a tam na lewo biurowce.
Aż tu nagle jeden z nich czuje pukanie w plecy, obraca się i widzi Marsjanina, który mówi:
- Nic z tego panowie, przed chwilą było tu takich dwóch i mówili: ”Tu wsio budiet kukurydza.”
- George, tu będzie multipleks, tu kasyno a tam nowe centrum handlowe...
- Tak Jack, a tam na lewo biurowce.
Aż tu nagle jeden z nich czuje pukanie w plecy, obraca się i widzi Marsjanina, który mówi:
- Nic z tego panowie, przed chwilą było tu takich dwóch i mówili: ”Tu wsio budiet kukurydza.”
516
Dowcip #9839. Amerykanie wylądowali na Marsie, stoją i planują w kategorii: Humor o Rosjanach, Żarty o marsjaninach, Śmieszne kawały o Amerykanach, Humor o kosmosie.
Spotykają się dwa zajączki. Jeden jest bez oka i bez nogi. Drugi go pyta:
- Co ci się stało biedaku?
Na to ten odpowiada:
- Założyłem się z niedźwiedziem o oko, że mi nogi nie wyrwie.
- Co ci się stało biedaku?
Na to ten odpowiada:
- Założyłem się z niedźwiedziem o oko, że mi nogi nie wyrwie.
1115