Rozmowa małżeńska
Rozmowa małżeńska:
- Aniu, wczoraj czytałem tyle książek o wadach palenia i picia, że postanowiłem to rzucić.
- Palenie, czy picie?
- Czytanie.
- Aniu, wczoraj czytałem tyle książek o wadach palenia i picia, że postanowiłem to rzucić.
- Palenie, czy picie?
- Czytanie.
39
Dowcip #8333. Rozmowa małżeńska w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Dowcipy o mężu i żonie, Kawały o pijakach, Żarty o książkach, Dowcipy o papierosach.
Żona widzi męża, który kroi Viagrę na 4 części.
- Czemu ją kroisz na 4 części? - pyta.
- Chciałem cię tylko pocałować.
- Czemu ją kroisz na 4 części? - pyta.
- Chciałem cię tylko pocałować.
213
Dowcip #8334. Żona widzi męża, który kroi Viagrę na 4 części. w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszne żarty o Viagrze.
Żona siedzi z mężem w restauracji. Ona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampka czerwonego wina.
Kelner pyta:
- A warzywo?
Żona:
- A on? On zje to co ja.
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampka czerwonego wina.
Kelner pyta:
- A warzywo?
Żona:
- A on? On zje to co ja.
37
Dowcip #8335. Żona siedzi z mężem w restauracji. w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Kawały o kelnerach, Żarty o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Dowcipy o restauracji i barze.
Starsze małżeństwo układa się do snu. Babcia mówi do dziadka:
- Otwórz okno, bo jest bardzo duszno!
- To ty otwórz, ja nie mam sił.
- Proszę cię, otwórz!
Dziadek zdenerwował się i rzucił drewniakiem wybijając szybę. Babcia zaciągnęła się świeżym powietrzem i zasnęła. Zasnął również dziadek. Rano wstają, a tam szyba w regale wybita!
- Otwórz okno, bo jest bardzo duszno!
- To ty otwórz, ja nie mam sił.
- Proszę cię, otwórz!
Dziadek zdenerwował się i rzucił drewniakiem wybijając szybę. Babcia zaciągnęła się świeżym powietrzem i zasnęła. Zasnął również dziadek. Rano wstają, a tam szyba w regale wybita!
39
Dowcip #8336. Starsze małżeństwo układa się do snu. w kategorii: Żarty o babci, Śmieszne kawały o dziadku, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne żarty o staruszkach.
Mąż został zaproszony przez kumpli na ”imprezę tylko dla facetów”. Obiecał żonie, że wróci na pewno najpóźniej o północy. Ale piwko, kumple, czas szybko zleciał i nasz bohater zauważył, że już druga trzydzieści! Szybko się zmył i tuż przed trzecią wchodzi do domu. Pijany jak skunks. Nagle wybiła trzecia i kukułka z ich zegara zaczęła kukać. Ponieważ narobił trochę hałasu, więc był pewny, że zbudził żonę, a ta po liczbie kuknięć zaraz domyśli się, o której wrócił. Ale wpadł na świetny pomysł! ”Dokukał” najlepiej jak umiał dziewięć razy tak, żeby wyglądało, że wrócił o północy. Facet zadowolony z siebie i ze swojego kukania, cichaczem położył się spać na kanapie w salonie.
Rano budzi go żona i pyta, o której wrócił. Mąż twardo, że o północy. Nawet się nie rozgniewała. Był z siebie dumny, że mu się udało.
Wtedy żona stwierdziła, że muszą kupić nowy zegar. Albo chociaż nową kukułkę do starego. Mąż zdziwiony pyta żonę:
- Dlaczego?
- Bo nocy kukułka zakukała trzy razy, zaklęła szpetnie, potem zakukała cztery, odcharknęła, zakukała trzy, zachichotała, znowu kuknęła dwa razy i na koniec pierdnęła głośno na cały przedpokój.
Rano budzi go żona i pyta, o której wrócił. Mąż twardo, że o północy. Nawet się nie rozgniewała. Był z siebie dumny, że mu się udało.
Wtedy żona stwierdziła, że muszą kupić nowy zegar. Albo chociaż nową kukułkę do starego. Mąż zdziwiony pyta żonę:
- Dlaczego?
- Bo nocy kukułka zakukała trzy razy, zaklęła szpetnie, potem zakukała cztery, odcharknęła, zakukała trzy, zachichotała, znowu kuknęła dwa razy i na koniec pierdnęła głośno na cały przedpokój.
312
Dowcip #8337. Mąż został zaproszony przez kumpli na ”imprezę tylko dla facetów”. w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Żarty o mężu, Dowcipy o pijakach, Śmieszne dowcipy o żonie, Dowcipy o kukułce.
Po uczcie weselnej młodzi zostali nareszcie sami.
- Czy zawsze będziemy tacy szczęśliwi? - pyta pan młody patrząc czule w oczy wybrance.
- Zawsze, kochany.
- I będziesz mnie wiecznie kochała?
- Wiecznie, mój skarbie.
- I będziemy mieli dużo dzieci?
- Jeżeli będziemy tak dalej stali i gadali, to pewnie nie.
- Czy zawsze będziemy tacy szczęśliwi? - pyta pan młody patrząc czule w oczy wybrance.
- Zawsze, kochany.
- I będziesz mnie wiecznie kochała?
- Wiecznie, mój skarbie.
- I będziemy mieli dużo dzieci?
- Jeżeli będziemy tak dalej stali i gadali, to pewnie nie.
410
Dowcip #8338. Po uczcie weselnej młodzi zostali nareszcie sami. w kategorii: Śmieszne kawały o dzieciach, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Dowcipy o nocy poślubnej, Dowcipy o Młodej Parze.
Pewna kobieta była już w zaawansowanej ciąży, kiedy jej mężowi bardzo zachciało się seksu. Koleś nalegał i nalegał, ale ona pozostawała niezłomna.
- To dla bezpieczeństwa naszego dziecka.
W końcu facet wyjął z portfela 200 złotych i postanowił sobie pofolgować gdzieś indziej. Widząc to jego żona zaproponowała, żeby poszedł do sąsiadki. Koleś ochoczo skorzystał z propozycji żony, zwłaszcza, że sąsiadka była niczego sobie. Kiedy, wyraźnie odprężony, wrócił po godzinie, a żona zapytała:
- Czy sąsiadka wzięła od ciebie za to pieniądze?
- Tak - odpowiedział.
- A to jędza! Gdy ona była w ciąży, to ja od jej męża nic nie brałam!
- To dla bezpieczeństwa naszego dziecka.
W końcu facet wyjął z portfela 200 złotych i postanowił sobie pofolgować gdzieś indziej. Widząc to jego żona zaproponowała, żeby poszedł do sąsiadki. Koleś ochoczo skorzystał z propozycji żony, zwłaszcza, że sąsiadka była niczego sobie. Kiedy, wyraźnie odprężony, wrócił po godzinie, a żona zapytała:
- Czy sąsiadka wzięła od ciebie za to pieniądze?
- Tak - odpowiedział.
- A to jędza! Gdy ona była w ciąży, to ja od jej męża nic nie brałam!
315
Dowcip #8339. Pewna kobieta była już w zaawansowanej ciąży w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Dowcipy o sąsiadach, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne kawały o zdradzie, Dowcipy o ciąży.
Wraca mąż ze szpitala, gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i bardzo zły mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem, - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca.
- Nie wiem co on Tobie powiedział, ale mi radził przygotować się na najgorsze.
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem, - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca.
- Nie wiem co on Tobie powiedział, ale mi radził przygotować się na najgorsze.
211
Dowcip #8340. Wraca mąż ze szpitala w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Dowcipy o teściowej.
Z poobijaną twarzą wpada Kowalski do biura.
- Co się stało?
- Wczoraj wyrwałem extra panienkę. Poszliśmy do knajpy, potem wprosiłem się do jej chaty. Patrzę na nią, a w niej wszystko mówi ”Tak”! Jej oczy, oddech, piersi wszystko mówi ”Tak”!
- To przecież świetnie!
- A potem przyszedł jej mąż i powiedział ”Nie”.
- Co się stało?
- Wczoraj wyrwałem extra panienkę. Poszliśmy do knajpy, potem wprosiłem się do jej chaty. Patrzę na nią, a w niej wszystko mówi ”Tak”! Jej oczy, oddech, piersi wszystko mówi ”Tak”!
- To przecież świetnie!
- A potem przyszedł jej mąż i powiedział ”Nie”.
47
Dowcip #8341. Z poobijaną twarzą wpada Kowalski do biura. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne dowcipy o Kowalskim, Dowcipy o mężu, Śmieszny humor o bójkach.
- A dokąd to obywatelu? - Pyta policjant pijanego.
- Idę wysłuchać kazania!
- A kto wygłasza kazania o trzeciej w nocy?!
- Moja żona.
- Idę wysłuchać kazania!
- A kto wygłasza kazania o trzeciej w nocy?!
- Moja żona.
47