Rakietą lecą dwaj kosmonauci.
Rakietą lecą dwaj kosmonauci. W pewnej chwili jeden z nich mówi:
- Dzwoni z Ziemi twoja żona. Jest zdenerwowana.
- Spytaj ją co chce.
- Mówi, że przed wylotem w kosmos nie umyłeś naczyń, nie zrobiłeś zakupów i nie odprowadziłeś dzieci do szkoły.
- Dzwoni z Ziemi twoja żona. Jest zdenerwowana.
- Spytaj ją co chce.
- Mówi, że przed wylotem w kosmos nie umyłeś naczyń, nie zrobiłeś zakupów i nie odprowadziłeś dzieci do szkoły.
914
Dowcip #30402. Rakietą lecą dwaj kosmonauci. w kategorii: Śmieszny humor o żonie, Żarty o śmiesznych rozmowach telefonicznych.
Jesień złota, zimno, cmentarz, karawan, trumna, za trumną babulina, grabarz kopie dół, ale tak spojrzał na babulinę i pyta:
- Odprowadza pani kogoś?
- No tak. - odpowiedziała zmartwiona babulina.
- A kto?
- No mąż.
- Ile miał lat?
- Dziewięćdziesiąt osiem.
- O to słuszny wiek. A pani ile ma lat?
- Dziewięćdziesiąt cztery.
Grabarz spojrzał na nią i pyta:
- To pani się opłaca wracać do domu?
- Odprowadza pani kogoś?
- No tak. - odpowiedziała zmartwiona babulina.
- A kto?
- No mąż.
- Ile miał lat?
- Dziewięćdziesiąt osiem.
- O to słuszny wiek. A pani ile ma lat?
- Dziewięćdziesiąt cztery.
Grabarz spojrzał na nią i pyta:
- To pani się opłaca wracać do domu?
21
Dowcip #30403. Jesień złota, zimno, cmentarz, karawan, trumna, za trumną babulina w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu, Kawały o staruszkach, Żarty o pogrzebie.
Na sądzie ostatecznym kilku księży czeka w kolejce na to, by stanąć przed obliczem Boga. Jeden z nich wchodzi do sali Sądu.
- Byłeś dobrym człowiekiem? - pyta Bóg.
- O tak Panie. - odpowiada kapłan. - Czytałem encykliki papieża, odprawiałem msze, spowiadałem, całowałem papieża i biskupów po rękach, zbierałem pieniądze od parafian, klękałem przed krzyżem i przed świętymi obrazkami, modliłem się do Matki Bożej, zbierałem odpusty ...
- A Biblię czytałeś? - przerwał mu Bóg.
- A po co? - odpowiada zdziwiony ksiądz. - Robiłem wszystko to, co nakazał mi Kościół Święty.
- To niezgodne z Moim słowem czyli z Biblią. Marsz do piekła.
Ksiądz wychodzi z sali Sądu i mówi do swoich kolegów - księży:
- Ci Świadkowie Jehowy są niesamowici. Tak Boga przekabacić!
- Byłeś dobrym człowiekiem? - pyta Bóg.
- O tak Panie. - odpowiada kapłan. - Czytałem encykliki papieża, odprawiałem msze, spowiadałem, całowałem papieża i biskupów po rękach, zbierałem pieniądze od parafian, klękałem przed krzyżem i przed świętymi obrazkami, modliłem się do Matki Bożej, zbierałem odpusty ...
- A Biblię czytałeś? - przerwał mu Bóg.
- A po co? - odpowiada zdziwiony ksiądz. - Robiłem wszystko to, co nakazał mi Kościół Święty.
- To niezgodne z Moim słowem czyli z Biblią. Marsz do piekła.
Ksiądz wychodzi z sali Sądu i mówi do swoich kolegów - księży:
- Ci Świadkowie Jehowy są niesamowici. Tak Boga przekabacić!
2238
Dowcip #30404. Na sądzie ostatecznym kilku księży czeka w kolejce na to w kategorii: Kawały o duchownych, Śmieszne żarty o Bogu, Dowcipy o Świadkach Jehowych.
Praca klasowa z języka polskiego. Dzieci mają napisać dowolną historię, ale musi ona zawierać kilka elementów:
a) wątek sensacyjny,
b) wątek miłosny,
c) wątek monarchistyczny,
d) wątek religijny,
e) element tajemnicy.
Dzieci zaczynają pisać, Jasiu oddaje kartkę po minucie.
- Co, Jasiu? Nic nie napisałeś? - pyta polonistka.
- Już skończyłem. - odpowiada Jaś.
Pani bierze kartkę do ręki i czyta: ” Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?”
a) wątek sensacyjny,
b) wątek miłosny,
c) wątek monarchistyczny,
d) wątek religijny,
e) element tajemnicy.
Dzieci zaczynają pisać, Jasiu oddaje kartkę po minucie.
- Co, Jasiu? Nic nie napisałeś? - pyta polonistka.
- Już skończyłem. - odpowiada Jaś.
Pani bierze kartkę do ręki i czyta: ” Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?”
20
Dowcip #30405. Praca klasowa z języka polskiego. w kategorii: Kawały o Jasiu, Żarty o nauczycielce, Śmieszny humor o egzaminach, Kawały o wypracowaniach.
Idzie sobie Jasio do szkoły i podśpiewuje:
- Mniej niż zero, jesteś szalona, mocniej, mocniej, widziałem orła cień ...
w szkole pani pyta się Jasia.
- Ile to jest razy?
- Mniej niż zero ...
- Jasiu idziemy do dyrektora.
- Jesteś szalona ...
Dyrektor bije Jasia.
- Mocniej, mocniej ...
Wyrzucają go ze szkoły:
- Widziałem orła cień ...
- Mniej niż zero, jesteś szalona, mocniej, mocniej, widziałem orła cień ...
w szkole pani pyta się Jasia.
- Ile to jest razy?
- Mniej niż zero ...
- Jasiu idziemy do dyrektora.
- Jesteś szalona ...
Dyrektor bije Jasia.
- Mocniej, mocniej ...
Wyrzucają go ze szkoły:
- Widziałem orła cień ...
43
Dowcip #30406. Idzie sobie Jasio do szkoły i podśpiewuje w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Dowcipy o nauczycielce, Śmieszne dowcipy o dyrektorze, Śmieszne kawały o śpiewaniu.
W zaspie śnieżnej leży pijak. Podchodzi do niego policjant i mówi:
- Wstawaj koleś, bo zamarzniesz!
- Coś ty! Po Borygo?
- Wstawaj koleś, bo zamarzniesz!
- Coś ty! Po Borygo?
511
Dowcip #30407. W zaspie śnieżnej leży pijak. w kategorii: Żarty o pijakach, Śmieszny humor o policjantach.
Przychodzi koń do baru i mówi:
- Proszę piwo bez soku.
Barman na to:
- Bez jakiego znowu soku?
- Może być malinowego. - odpowiada koń.
- Proszę piwo bez soku.
Barman na to:
- Bez jakiego znowu soku?
- Może być malinowego. - odpowiada koń.
1332
Dowcip #30408. Przychodzi koń do baru i mówi w kategorii: Dowcipy abstrakcyjne, Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszne kawały o koniu.
Nadszedł czas zbierania plonów. Podniecony tym faktem rolnik wyjeżdża kombajnem na pole. Nagle blednie i mamrocze pod nosem:
- O jasny gwint! Zapomniałem zasiać!
- O jasny gwint! Zapomniałem zasiać!
914
Dowcip #30409. Nadszedł czas zbierania plonów. w kategorii: Śmieszny humor o rolnikach.
Puka żebrak do pewnego domu. Otwiera kobieta w średnim wieku.
- Ma może pani coś do jedzenia, od dwóch dni nic nie jadłem. - prosi żebrak.
- Wie pan co niestety pieczywo nam się skończyło, ale może ma pan ochotę na wczorajszą zupę?
- Będę bardzo wdzięczny.
- To niech pan przyjdzie jutro.
- Ma może pani coś do jedzenia, od dwóch dni nic nie jadłem. - prosi żebrak.
- Wie pan co niestety pieczywo nam się skończyło, ale może ma pan ochotę na wczorajszą zupę?
- Będę bardzo wdzięczny.
- To niech pan przyjdzie jutro.
62
Dowcip #30410. Puka żebrak do pewnego domu. Otwiera kobieta w średnim wieku. w kategorii: Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Śmieszne kawały o kobietach, Śmieszne kawały o żebraku.
W kinie facet położył rękę na kolanie swojej sąsiadki.
- Pan się chyba pomylił? - protestuje kobieta.
- A więc to nie jest pani kolano?
- Pan się chyba pomylił? - protestuje kobieta.
- A więc to nie jest pani kolano?
52