Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi
Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pól kilo soli.
- Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi, nasypie ci na oko.
- Do dupy se nasyp debilu!
- Misiu, poproszę pól kilo soli.
- Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi, nasypie ci na oko.
- Do dupy se nasyp debilu!
110
Dowcip #6751. Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o niedźwiedziu, Śmieszne dowcipy o zajączku, Humor o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o zakupach.
- Wiesz jestem zaproszony na wesele.- Mówi królik do swojego znajomego królika.
Na to drugi królik:
- Jako gość czy jako pasztet?
Na to drugi królik:
- Jako gość czy jako pasztet?
319
Dowcip #6752. - Wiesz jestem zaproszony na wesele. w kategorii: Humor o zwierzętach, Śmieszne kawały o weselu, Dowcipy o królikach.
Tata królik uczy syna jak się bzyka:
- Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się:
- Raz, dwa, trzy, cztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
- Raz ... Dwa ... Trzy... Cztery!
- Nie! Raz, dwa, trzy, cztery! Powtórz!
- Raz ... Dwa ... Trzy... Cztery!
- Nie! Patrz uważnie: Raz, dwa, trzy, cztery. Powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery, pięć. Oj, przepraszam tato!
- Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się:
- Raz, dwa, trzy, cztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
- Raz ... Dwa ... Trzy... Cztery!
- Nie! Raz, dwa, trzy, cztery! Powtórz!
- Raz ... Dwa ... Trzy... Cztery!
- Nie! Patrz uważnie: Raz, dwa, trzy, cztery. Powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery, pięć. Oj, przepraszam tato!
113
Dowcip #6753. Tata królik uczy syna jak się bzyka w kategorii: Dowcipy erotyczne, Humor o zwierzętach, Kawały o synach, Dowcipy o ojcu, Śmieszne dowcipy o seksie, Śmieszne dowcipy o królikach.
Para wybrała się do ZOO pooglądać zwierzaczki. Nagle ku zdumieniu wszystkich zwiedzających drzwi od klatki z dzikimi małpami otworzyły się i wataha wściekłych małp pobiegła w stronę wyjścia. Zwiedzający zaczęli uciekać w popłochu. Wszyscy oprócz pewnego staruszka. Gdy sytuacja się opanowała zdumiona para zapytała dziadka:
- Panie, jak to się stało że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział?
- Łee... Przyzwyczajony jestem, przez całe życie byłem kierowcą szkolnego autobusu.
- Panie, jak to się stało że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział?
- Łee... Przyzwyczajony jestem, przez całe życie byłem kierowcą szkolnego autobusu.
110
Dowcip #6754. Para wybrała się do ZOO pooglądać zwierzaczki. w kategorii: Śmieszne kawały o kierowcach, Dowcipy o zwierzętach, Śmieszne kawały o małpie, Śmieszne żarty o szkole, Śmieszny humor o ZOO.
Jedzie zajączek i wilk pociągiem w jednym przedziale i zajączek mówi:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to pójdę do konduktora!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk poszedł do konduktora, a zajączek mówi:
- Ale z ciebie ciul, to wujaszek mój!
Po chwili zajączek znowu woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wyrzucę twój bagaż przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił bagaż, a zajączek:
- Ale z ciebie ciul, to nie bagaż mój!
I znowu po jakimś czasie Zajączek woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wywalę cię przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił zajączka przez okno, a zajączek woła:
- Ale z ciebie ciul, to przystanek mój!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to pójdę do konduktora!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk poszedł do konduktora, a zajączek mówi:
- Ale z ciebie ciul, to wujaszek mój!
Po chwili zajączek znowu woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wyrzucę twój bagaż przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił bagaż, a zajączek:
- Ale z ciebie ciul, to nie bagaż mój!
I znowu po jakimś czasie Zajączek woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wywalę cię przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił zajączka przez okno, a zajączek woła:
- Ale z ciebie ciul, to przystanek mój!
19
Dowcip #6755. Jedzie zajączek i wilk pociągiem w jednym przedziale i zajączek mówi w kategorii: Humor o zajączku, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Humor o pociągu, Śmieszne dowcipy o wilku.
Trzech facetów całe życie zbierało na wyjazd do Kenii, ale zbierali aż tak, że jedli suchy chleb popijając woda. W końcu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Ej chłopaki, możne napijemy się wódki.
Drugi mówi:
- Ok, super.
A trzeci na to:
- Ja całe życie prawie nic nie jem, nie pije po to, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki! A wy wydajecie na wódkę? Ja się na to nie pisze! - i obrażony poszedł spać.
Więc dwóch poszło, kupiło dwie flaszki, upili się zdrowo i wrócili do domu. Rano wstają, patrzą, a nie ma trzeciego! Wychodzą przed kwaterę, patrzą,. a tam leży krokodyl - gruby, ogromny, piękny krokodyl z otwarta paszczą! Patrzą, a z tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego. Stoją tacy niezbyt trzeźwi, patrzą i jeden mówi:
- Patrz stary, na wódkę sępił, a śpiworek to Lacoste.
- Ej chłopaki, możne napijemy się wódki.
Drugi mówi:
- Ok, super.
A trzeci na to:
- Ja całe życie prawie nic nie jem, nie pije po to, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki! A wy wydajecie na wódkę? Ja się na to nie pisze! - i obrażony poszedł spać.
Więc dwóch poszło, kupiło dwie flaszki, upili się zdrowo i wrócili do domu. Rano wstają, patrzą, a nie ma trzeciego! Wychodzą przed kwaterę, patrzą,. a tam leży krokodyl - gruby, ogromny, piękny krokodyl z otwarta paszczą! Patrzą, a z tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego. Stoją tacy niezbyt trzeźwi, patrzą i jeden mówi:
- Patrz stary, na wódkę sępił, a śpiworek to Lacoste.
213
Dowcip #6756. Trzech facetów całe życie zbierało na wyjazd do Kenii w kategorii: Dowcipy o alkoholu, Dowcipy o facetach, Śmieszne żarty o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o podróżach, Kawały o krokodylach, Śmieszne dowcipy o wycieczce.
Myśliwy poszedł na polowanie i zobaczył zająca. Podszedł na pięćdziesiąt metrów, przymierzył, strzelił. Dym się rozwiał, zając dalej siedzi. Podszedł na dwadzieścia metrów. - to samo. Zdenerwował się, przyłożył zającowi lufę do głowy, strzelił. Dym się rozwiał, zając wstaje, otrzepuje się i mówi:
- Popieprzyło Cię?
- Popieprzyło Cię?
38
Dowcip #6757. Myśliwy poszedł na polowanie i zobaczył zająca. w kategorii: Śmieszne dowcipy o myśliwych, Humor o polowaniu, Śmieszne dowcipy o zajączku, Śmieszne dowcipy o zwierzętach.
Do baru wchodzi niepozorny mężczyzna.
- Przepraszam ... Czyj był ten rottweiler przed barem.
- Mój! - podnosi się potężny brodacz - Ale jak to ”był”?
- Bo mój jamnik go zabił.
- Co ty gadasz!? Jamnik mojego rottweilera? Jak!?
- No... W gardle mu stanął...
- Przepraszam ... Czyj był ten rottweiler przed barem.
- Mój! - podnosi się potężny brodacz - Ale jak to ”był”?
- Bo mój jamnik go zabił.
- Co ty gadasz!? Jamnik mojego rottweilera? Jak!?
- No... W gardle mu stanął...
310
Dowcip #6758. Do baru wchodzi niepozorny mężczyzna. w kategorii: Śmieszne kawały o zwierzętach, Śmieszny humor o psach.
Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają dwa bzykające się psy.
Córka pyta:
- Tato? Co te pieski robią?
Ojciec nie wie, co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu:
- Bo wiesz, ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do domku.
- Wiesz tato? To zupełnie jak w życiu. Ty komuś pomagasz, a ten ktoś pieprzy Cię prosto w dupę.
Córka pyta:
- Tato? Co te pieski robią?
Ojciec nie wie, co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu:
- Bo wiesz, ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do domku.
- Wiesz tato? To zupełnie jak w życiu. Ty komuś pomagasz, a ten ktoś pieprzy Cię prosto w dupę.
36
Dowcip #6759. Tata odprowadza córkę do przedszkola. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne dowcipy o dziewczynkach, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o psach, Śmieszne żarty o tacie.
Biegnie sobie zając przez las, patrzy, a tu wilk w wilczym dole uwięziony i wydostać się nie może. Zajączek z satysfakcją wykorzystał sytuację i obsikał wilka, a potem pobiegł do domu. W domu myśli: ”No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Całe życie będę żałował!” I pobiegłszy z powrotem, jeszcze nabobczył wilkowi na głowę. Wrócił do domu i myśli sobie: ”No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Przecież jeszcze mu mogłem naurągać.” Biegnie więc z powrotem obmyślając wyjątkowo perfidne wyzwiska i w tym zamyśleniu potknął się i wylądował w dole koło wilka.
- Wilku, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wpadłem cię przeprosić!
- Wilku, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wpadłem cię przeprosić!
26