Przechodzi strasznie bogaty biznesmen i widzi na ulicy biednego
Przechodzi strasznie bogaty biznesmen i widzi na ulicy biednego człowieka, który je trawę.
- Panie, nie jedz pan tej trawy! Zabiorę pana do siebie. U mnie naje się pan do syta.
- No tak, ale ja mam jeszcze żonę, dzieci!
- No, dla nich też starczy.
- No tak, ale ja mam jeszcze brata, siostry, ciotki!
- Oni też się najedzą.
- No tak, ale ja mam jeszcze babki, prababki, wnuków i wujostwo!
- Panie, ja aż takiego wielkiego trawnika nie mam!
- Panie, nie jedz pan tej trawy! Zabiorę pana do siebie. U mnie naje się pan do syta.
- No tak, ale ja mam jeszcze żonę, dzieci!
- No, dla nich też starczy.
- No tak, ale ja mam jeszcze brata, siostry, ciotki!
- Oni też się najedzą.
- No tak, ale ja mam jeszcze babki, prababki, wnuków i wujostwo!
- Panie, ja aż takiego wielkiego trawnika nie mam!
38
Dowcip #20776. Przechodzi strasznie bogaty biznesmen i widzi na ulicy biednego w kategorii: Żarty o biznesmenach, Śmieszne żarty o jedzeniu, Dowcipy o żebraku.
Indyk plotkował z bykiem mówiąc:
- Wleciałbym na czubek tego drzewa... - mówił - ale nie mam do tego energii.
Byk mu odpowiedział:
- Dlaczego nie zjesz trochę mojej karmy? W niej jest bardzo dużo środków odżywczych i jest bardziej energetyczna niż twoja.
Indyk zjadł trochę karmy byka, po czym udało mu się wlecieć na pierwszą gałąź. Następnego dnia zjadł trochę więcej i wleciał na drugą gałąź. W końcu po czterech dniach udało się indykowi z dumą osiągnąć sam czubek drzewa. Ale wkrótce wypatrzył go tam gospodarz, który go zestrzelił jakąś starą, przerdzewiałą flintą.
Wniosek: Oszustwo może Cię wynieść na szczyt, ale nie utrzyma Cię tam na długo!
- Wleciałbym na czubek tego drzewa... - mówił - ale nie mam do tego energii.
Byk mu odpowiedział:
- Dlaczego nie zjesz trochę mojej karmy? W niej jest bardzo dużo środków odżywczych i jest bardziej energetyczna niż twoja.
Indyk zjadł trochę karmy byka, po czym udało mu się wlecieć na pierwszą gałąź. Następnego dnia zjadł trochę więcej i wleciał na drugą gałąź. W końcu po czterech dniach udało się indykowi z dumą osiągnąć sam czubek drzewa. Ale wkrótce wypatrzył go tam gospodarz, który go zestrzelił jakąś starą, przerdzewiałą flintą.
Wniosek: Oszustwo może Cię wynieść na szczyt, ale nie utrzyma Cię tam na długo!
1222
Dowcip #20777. Indyk plotkował z bykiem mówiąc w kategorii: Śmieszny humor o bykach, Żarty z morałem.
Mały plemniczek pyta się dużego plemniczka:
- Tyle się teraz słyszy o tym orgazmie. Czy mógłbyś mi powiedzieć co to takiego?
- Hmm, no wiesz, gdy poczujesz przód, tył, przód, tył - to mocno się wbij i gdy zobaczysz piękną kulę to ładnie się przedstaw!
Pewnego dnia mały plemniczek czuje przód, tył i mocno się wbija, widzi piękną kulę, podpływa do niej i się przedstawia:
- Cześć jestem mały plemniczek!
- A ja jestem migdałek!
- Tyle się teraz słyszy o tym orgazmie. Czy mógłbyś mi powiedzieć co to takiego?
- Hmm, no wiesz, gdy poczujesz przód, tył, przód, tył - to mocno się wbij i gdy zobaczysz piękną kulę to ładnie się przedstaw!
Pewnego dnia mały plemniczek czuje przód, tył i mocno się wbija, widzi piękną kulę, podpływa do niej i się przedstawia:
- Cześć jestem mały plemniczek!
- A ja jestem migdałek!
512
Dowcip #20778. Mały plemniczek pyta się dużego plemniczka w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Dowcipy o plemnikach, Kawały o Fellatio.
Nowobogacka pani, która wyjechała z mężem do Francji dzwoni do swojej psiapsióły:
- ... i kochana, byłam z Heńkiem na wystawach obrazów i obiecał, że kupi mi jakiś obraz. Teraz właśnie się zastanawiam, co wybrać - Van Gogha czy Renoira? Poradź mi coś!
- No kochana... - odpowiada głos w słuchawce - ... oczywiście, że Renoira i to najlepiej Megane ...
- ... i kochana, byłam z Heńkiem na wystawach obrazów i obiecał, że kupi mi jakiś obraz. Teraz właśnie się zastanawiam, co wybrać - Van Gogha czy Renoira? Poradź mi coś!
- No kochana... - odpowiada głos w słuchawce - ... oczywiście, że Renoira i to najlepiej Megane ...
1018
Dowcip #20779. Nowobogacka pani w kategorii: Żarty o malarzach, Dowcipy o przyjacielach, Dowcipy o obrazach.
Modelka pyta modelkę:
- Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
- Nic.
- Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
- Nic.
74
Dowcip #20780. Modelka pyta modelkę w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Dowcipy o modelkach.
Dwa nieruchome leniwce siedzą na drzewie. Następnego dnia to samo. Trzeciego dnia w takiej samej pozie. Czwartego dnia nawet nie drgnęły. Wreszcie piątego dnia większy leniwiec poruszył głową. Na to jego towarzysz:
- Roman! Coś ty taki nerwowy?!
- Roman! Coś ty taki nerwowy?!
412
Dowcip #20781. Dwa nieruchome leniwce siedzą na drzewie. Następnego dnia to samo. w kategorii: Kawały o zwierzętach, Dowcipy o leniwcach.
Autostrada A4 w samym środku tej autostrady mieszkała starsza pani i telewizja postanowiła przeprowadzić z nią wywiad. Dziennikarz pyta staruszkę:
- Czy pani to nie przeszkadza, że te auta tak jeżdżą w tą i w drugą stronę?
Staruszka na to szybkim głosem.
- Niiie, niiie.
- Czy pani to nie przeszkadza, że te auta tak jeżdżą w tą i w drugą stronę?
Staruszka na to szybkim głosem.
- Niiie, niiie.
1320
Dowcip #20782. Autostrada A4 w samym środku tej autostrady mieszkała starsza pani i w kategorii: Dowcipy o staruszkach, Żarty o samochodach, Kawały o dziennikarzach.
Pełznie pijany dzik przez las. Ciągnie przez bagna, rozbija się o drzewa, łamie krzaki. Dochodzi do domku i wali w drzwi brudną, śmierdzącą racicą. Drzwi się otwierają i Dzik jąkając się mówi:
- Niech Pani powie Puchatkowi, że Prosiaczek z wojska wrócił!
- Niech Pani powie Puchatkowi, że Prosiaczek z wojska wrócił!
815
Dowcip #20783. Pełznie pijany dzik przez las. w kategorii: Dowcipy o Kubusiu Puchatku, Śmieszne kawały o postaciach z bajek, Kawały o wojsku, Kawały o Prosiaczku.
- Dlaczego po jedzeniu nakręcasz zegarek?
- Lekarz zalecił mi nieco ruchu po każdym posiłku.
- Lekarz zalecił mi nieco ruchu po każdym posiłku.
715
Dowcip #20784. - Dlaczego po jedzeniu nakręcasz zegarek? w kategorii: Śmieszne kawały o jedzeniu, Kawały o lekarzach, Śmieszne kawały o zegarku.
Przychodzi zając do niedźwiedzia i prosi o spaloną żarówkę. Niedźwiedź schodzi do piwnicy wykręca spaloną żarówkę i daje mu. Na następny dzień zając przychodzi po kilo zardzewiałych gwoździ. Niedźwiedź namoczył gwoździe i dał zającowi. Na trzeci dzień przychodzi zając i prosi o kilo niczego. Niedźwiedź prosi zająca, aby zszedł do piwnicy, po czym pyta:
- Widzisz tam coś? Na to zając:
- Nic.
- To weź pół kilo i spadaj.
- Widzisz tam coś? Na to zając:
- Nic.
- To weź pół kilo i spadaj.
1015