Dowcipy o obrazach
Malarz chwali się krytykowi:
- Udało mi się namalować duży obraz.
Krytyk ogląda obraz po czym stwierdza:
- Duży to on jest ale się nie udało.
- Udało mi się namalować duży obraz.
Krytyk ogląda obraz po czym stwierdza:
- Duży to on jest ale się nie udało.
1010
Dowcip #9948. Malarz chwali się krytykowi w kategorii: „Żarty o obrazach”.
- Oj, co to będzie dalej. - lamentuje Jaruzelski patrząc na swój portret.
- Nic. - odpowiada portret - Mnie zdejmą, a Ciebie powieszą.
- Nic. - odpowiada portret - Mnie zdejmą, a Ciebie powieszą.
810
Dowcip #16790. - Oj, co to będzie dalej. w kategorii: „Kawały o obrazach”.
Jaki jest szczyt podobieństwa?
- Namalować sobie taki portret, przy którym można się golić.
- Namalować sobie taki portret, przy którym można się golić.
97
Dowcip #15462. Jaki jest szczyt podobieństwa? w kategorii: „Żarty o obrazach”.
Nowobogacka pani, która wyjechała z mężem do Francji dzwoni do swojej psiapsióły:
- ... i kochana, byłam z Heńkiem na wystawach obrazów i obiecał, że kupi mi jakiś obraz. Teraz właśnie się zastanawiam, co wybrać - Van Gogha czy Renoira? Poradź mi coś!
- No kochana... - odpowiada głos w słuchawce - ... oczywiście, że Renoira i to najlepiej Megane ...
- ... i kochana, byłam z Heńkiem na wystawach obrazów i obiecał, że kupi mi jakiś obraz. Teraz właśnie się zastanawiam, co wybrać - Van Gogha czy Renoira? Poradź mi coś!
- No kochana... - odpowiada głos w słuchawce - ... oczywiście, że Renoira i to najlepiej Megane ...
1018
Dowcip #20779. Nowobogacka pani w kategorii: „Śmieszne kawały o obrazach”.
Blondynka w galerii malarstwa widzi, że brak obrazu i mówi:
- Oto to jest kubizm.
- Oto to jest kubizm.
84
Dowcip #30626. Blondynka w galerii malarstwa widzi, że brak obrazu i mówi w kategorii: „Żarty o obrazach”.
Pewnego razu wezwano do komitetu znanego malarza i zaproponowano mu namalowanie plakatu pod tytułem ”Lenin na wakacjach”. Pracowity artysta wziął się od razu do pracy. Po kilku dniach woła odpowiednie osoby do swojej pracowni, odsłania płótno, a na płótnie: polana w lesie, na polanie namiot, z namiotu wystają dwie pary nóg, jedna palcami do góry, druga palcami w dół. Wzburzony jegomość krzyczy:
- Szto eto takoje, szto eto?
- Co? - zapytuje malarz.
- No, no... Te nogi.
- Które? Palcami w górę, czy palcami w dół?
- No, palcami w górę.
- Nadieżna Pawłowna Krupska. - odpowiada malarz.
- A te palcami w dół?
- Dzierżyński.
- Jak to Dzierżyński? ! A gdzie Lenin!?
- Lenin na wakacjach.
- Szto eto takoje, szto eto?
- Co? - zapytuje malarz.
- No, no... Te nogi.
- Które? Palcami w górę, czy palcami w dół?
- No, palcami w górę.
- Nadieżna Pawłowna Krupska. - odpowiada malarz.
- A te palcami w dół?
- Dzierżyński.
- Jak to Dzierżyński? ! A gdzie Lenin!?
- Lenin na wakacjach.
520
Dowcip #33388. Pewnego razu wezwano do komitetu znanego malarza i zaproponowano mu w kategorii: „Śmieszny humor o obrazach”.
Chruszczow zwiedza wystawę obrazów abstrakcyjnych.
- Co to za głupi kwadrat z czerwonymi kropkami?
- To przodujący zakład metalurgiczny i robotnicy spieszący do pracy. - wyjaśnia przewodnik.
- Co to za siermięga wymazana na zielono i żółto?
- To przodujący kołchoz i łany dojrzewającej kukurydzy!
- A co to za melon z uszami?
- To... To jest lustro.
- Co to za głupi kwadrat z czerwonymi kropkami?
- To przodujący zakład metalurgiczny i robotnicy spieszący do pracy. - wyjaśnia przewodnik.
- Co to za siermięga wymazana na zielono i żółto?
- To przodujący kołchoz i łany dojrzewającej kukurydzy!
- A co to za melon z uszami?
- To... To jest lustro.
313
Dowcip #33203. Chruszczow zwiedza wystawę obrazów abstrakcyjnych. w kategorii: „Żarty o obrazach”.
Dwie szarytki miały za zadanie pomalować pokoik. Nie chciały pobrudzić habitów, więc zamknęły się na klucz, zdjęły je z siebie i zabrały się do pracy. Nagle pukanie...
- Kto tam? - pytają.
- Ślepiec. - odpowiada męski głos.
Wzruszyły ramionami patrząc na siebie. Co też im ślepiec, a nie będą się ubierały! Otworzyły drzwi i wchodzi facio z obrazem pod pachą i mówi:
- Niezłe cycki. Gdzie mam zawiesić ”Weneckiego Ślepca”?
- Kto tam? - pytają.
- Ślepiec. - odpowiada męski głos.
Wzruszyły ramionami patrząc na siebie. Co też im ślepiec, a nie będą się ubierały! Otworzyły drzwi i wchodzi facio z obrazem pod pachą i mówi:
- Niezłe cycki. Gdzie mam zawiesić ”Weneckiego Ślepca”?
18
Dowcip #32888. Dwie szarytki miały za zadanie pomalować pokoik. w kategorii: „Żarty o obrazach”.
W czasie komunizmu do Polski ma przybyć z wizytą Lenin. Szef Polskiej Partii Komunistycznej zleca miejscowemu artyście aby namalował obraz z tej okazji. Miał on przedstawiać wizerunek samego Lenina. Faktem byłe, że artysta nienawidził Lenina, ale skoro mu za to płacono to przyjął zlecenie. Minęły dwa miesiące. Radziecki prezydent zjawił się w Polsce. Uroczysta kolacja i obraz gotowy do odsłonięcia. Wszyscy zebrali się wokół wyczekując niecierpliwie. Artysta odsłania dzieło jednak zamiast wiwatów i okrzyków radości słychać tylko westchnienie tłumu. Szef Polskiej Partii zaniemówił. Na obrazie widnieje sylwetka grubego, brodatego mężczyzny trzymającego w objęciach kobietę. Oboje patrzą na panoramę Kremla. Szef partii w końcu odzyskuje głos:
- Komunistyczna Partia zleciła namalowanie Lenina w Polsce. Zamiast tego otrzymaliśmy jakąś nieprzyzwoitą rozpustę. Kim są Ci ludzie?
- Ten brodacz to Trocki, a kobieta to żona Lenina. - odpowiada artysta.
- A gdzie jest Lenin?
- Lenin jest w Polsce.
- Komunistyczna Partia zleciła namalowanie Lenina w Polsce. Zamiast tego otrzymaliśmy jakąś nieprzyzwoitą rozpustę. Kim są Ci ludzie?
- Ten brodacz to Trocki, a kobieta to żona Lenina. - odpowiada artysta.
- A gdzie jest Lenin?
- Lenin jest w Polsce.
412
Dowcip #31349. W czasie komunizmu do Polski ma przybyć z wizytą Lenin. w kategorii: „Śmieszne kawały o obrazach”.
Podczas burzy babcia wystawiła święty obraz, by piorun strzelił w niego, a nie w dom.
56