- Proszę pani ta stówa jest fałszywa.
- Proszę pani ta stówa jest fałszywa.
- Boże! Wygląda na to, że zostałam zgwałcona.
- Boże! Wygląda na to, że zostałam zgwałcona.
514
Dowcip #29282. - Proszę pani ta stówa jest fałszywa. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Dowcipy o kobietach, Śmieszny humor o pieniądzach, Humor o gwałcie.
Młoda dziewczyna przychodzi do ginekologa i mówi:
- Panie doktorze, już na wstępie pragnę podkreślić, że jestem jeszcze dziewicą
- To nic! - odpowiada lekarz - to się nawet dobrze składa bo ja jestem lekarzem pierwszego kontaktu!
- Panie doktorze, już na wstępie pragnę podkreślić, że jestem jeszcze dziewicą
- To nic! - odpowiada lekarz - to się nawet dobrze składa bo ja jestem lekarzem pierwszego kontaktu!
213
Dowcip #29283. Młoda dziewczyna przychodzi do ginekologa i mówi w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały o ginekologu, Kawały o dziewicach.
Dwóch facetów rozmawia o swoich żonach.
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia. Jest środek lata, a ona sobie futro kupiła.
Na to drugi:
- Moja jest jeszcze głupsza, jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła 10 paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia. Jest środek lata, a ona sobie futro kupiła.
Na to drugi:
- Moja jest jeszcze głupsza, jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła 10 paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
613
Dowcip #29284. Dwóch facetów rozmawia o swoich żonach. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszny humor o mężu, Humor o żonie, Śmieszne żarty o prezerwatywach.
Do czterdziestoletniego ojca przychodzi piętnastoletni syn i mówi:
- Tato ja dzisiaj dziesięć razy!
A ojciec na to:
- A ja raz.
Po dziesięciu latach syn mówi:
- Tato ja dzisiaj pięć razy!
A ojciec na to:
- A ja raz.
Po trzydziestu latach syn mówi:
- Tato już nie mogę!
A ojciec na to:
- A ja raz!
- Tato ja dzisiaj dziesięć razy!
A ojciec na to:
- A ja raz.
Po dziesięciu latach syn mówi:
- Tato ja dzisiaj pięć razy!
A ojciec na to:
- A ja raz.
Po trzydziestu latach syn mówi:
- Tato już nie mogę!
A ojciec na to:
- A ja raz!
116
Dowcip #29285. Do czterdziestoletniego ojca przychodzi piętnastoletni syn i mówi w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o synu, Śmieszny humor o ojcu.
Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się, przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa. Jestem inwalidką, na wózku, rozumiesz.
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic, mówi, że mu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki. W pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku nie mogę.
- Nie szkodzi, jakoś to będzie!
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek, tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka - szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek.
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez plot, poradzimy sobie.
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo to pierwszy raz. - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, że nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa. Jestem inwalidką, na wózku, rozumiesz.
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic, mówi, że mu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki. W pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku nie mogę.
- Nie szkodzi, jakoś to będzie!
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek, tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka - szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek.
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez plot, poradzimy sobie.
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo to pierwszy raz. - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, że nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu.
317
Dowcip #29286. Poszedł gość na disco. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne żarty o imprezie, Śmieszny humor o inwalidach.
Stary plemnik do młodego:
- Pamiętaj, gdy nadejdzie czas, to będziesz pędził wszystkimi kanałami do celu, a tam napotkasz komórkę jajową, wtedy krzykniesz: ”Jestem plemnik! Wpuść mnie!” i jeśli będziesz pierwszy to cię wpuści.
I nadszedł ten dzień. Młody plemnik pędzi, pędzi i nagle widzi zamiast jednej komórki dwie. Skonsternowany wybiera jedną i krzyczy:
- Jestem plemnik! Wpuść mnie!
- A ja jestem migdałek i cię nie wpuszczę.
- Pamiętaj, gdy nadejdzie czas, to będziesz pędził wszystkimi kanałami do celu, a tam napotkasz komórkę jajową, wtedy krzykniesz: ”Jestem plemnik! Wpuść mnie!” i jeśli będziesz pierwszy to cię wpuści.
I nadszedł ten dzień. Młody plemnik pędzi, pędzi i nagle widzi zamiast jednej komórki dwie. Skonsternowany wybiera jedną i krzyczy:
- Jestem plemnik! Wpuść mnie!
- A ja jestem migdałek i cię nie wpuszczę.
27
Dowcip #29287. Stary plemnik do młodego w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Kawały o plemnikach.
Małżeństwo wybrało się do ZOO. Przed klatką z gorylem żona mówi:
- Popatrz tylko: tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna! Te bicepsy, taki dziki wzrok, ta postura.
Nagle goryl wysuwa zza krat łapę, wciąga kobietę do klatki i zdziera z niej bieliznę. Kobieta wzywa męża na pomoc:
- Ratuj mnie!
- Powiedz mu to, co zwykle, że cię boli głowa.
- Popatrz tylko: tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna! Te bicepsy, taki dziki wzrok, ta postura.
Nagle goryl wysuwa zza krat łapę, wciąga kobietę do klatki i zdziera z niej bieliznę. Kobieta wzywa męża na pomoc:
- Ratuj mnie!
- Powiedz mu to, co zwykle, że cię boli głowa.
219
Dowcip #29288. Małżeństwo wybrało się do ZOO. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszny humor o ZOO, Dowcipy o gorylu.
Pociąg gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na księdza.
- Przepraszam, tak szybko stanął.
- Ależ skąd moje dziecko, to jest klucz od plebani.
- Przepraszam, tak szybko stanął.
- Ależ skąd moje dziecko, to jest klucz od plebani.
616
Dowcip #29289. Pociąg gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne kawały o duchownych, Śmieszne kawały o pociągu.
Dwóch żonatych mężczyzn opowiada o tym, jak to ich połowice są naiwne. Pierwszy:
- Moja żona chodzi na lekcje jazdy. To trwa i trwa, ale ona nie daje za wygraną. A jest tak naiwna, że myśli, że gdy zrobi prawo jazdy, ja dam jej samochód do prowadzenia.
Drugi:
- To jeszcze nic. Oto moja żona jedzie sama na wakacje. Pakuje się. Ja widzę, że wkłada do walizki kilkanaście prezerwatyw. To przecież szczyt naiwności! Ona myśli, że ja będę do niej dojeżdżał.
- Moja żona chodzi na lekcje jazdy. To trwa i trwa, ale ona nie daje za wygraną. A jest tak naiwna, że myśli, że gdy zrobi prawo jazdy, ja dam jej samochód do prowadzenia.
Drugi:
- To jeszcze nic. Oto moja żona jedzie sama na wakacje. Pakuje się. Ja widzę, że wkłada do walizki kilkanaście prezerwatyw. To przecież szczyt naiwności! Ona myśli, że ja będę do niej dojeżdżał.
532
Dowcip #29290. Dwóch żonatych mężczyzn opowiada o tym, jak to ich połowice są naiwne. w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszny humor o wakacjach, Żarty o autach, Śmieszne dowcipy o prezerwatywach, Kawały o prawie jazdy.
W barze poznali się chłopak i dziewczyna. Miło sobie rozmawiają, od słowa do słowa - chłopak zaproponował jej, żeby poszli do niego do domu. Poszli, siedzą, pija, słuchają muzyki, no i chłopak oczywiście proponuje mały seans w łóżku. Dziewczyna mu na to odpowiada:
- Wiesz, może jestem dziwna i niedzisiejsza, ale mam taką zasadę i nie chce jej złamać. Mianowicie chcę zostać dziewicą, póki nie spotkam mężczyzny, którego naprawdę pokocham. Ale muszę się najpierw przekonać, że naprawdę go kocham i jestem dla niego stworzona.
Chłopak trochę się rozczarował, ale nic, zachowuje twarz i po dżentelmeńsku mówi:
- No tak, oczywiście, bardzo piękna postawa. Ale w dzisiejszych czasach chyba musi ci z nią być bardzo trudno?
Dziewczyna odpowiada:
- Nie, mi to nawet aż tak bardzo nie przeszkadza. Ale mój mąż, ten to dopiero jest wkurzony!
- Wiesz, może jestem dziwna i niedzisiejsza, ale mam taką zasadę i nie chce jej złamać. Mianowicie chcę zostać dziewicą, póki nie spotkam mężczyzny, którego naprawdę pokocham. Ale muszę się najpierw przekonać, że naprawdę go kocham i jestem dla niego stworzona.
Chłopak trochę się rozczarował, ale nic, zachowuje twarz i po dżentelmeńsku mówi:
- No tak, oczywiście, bardzo piękna postawa. Ale w dzisiejszych czasach chyba musi ci z nią być bardzo trudno?
Dziewczyna odpowiada:
- Nie, mi to nawet aż tak bardzo nie przeszkadza. Ale mój mąż, ten to dopiero jest wkurzony!
414