Jechoł górnik samochodem.
Jechoł górnik samochodem. Po drodze zatrzymała go panienka i prosi, żeby ją podwiózł. Jak jechali przez las, jemu zachciało się loć. Powiedzioł:
- Wyboczcie panienko, muszę wyjść i coś w motorze zrobić. Wylozł, podniósł maskę i udając, że robi przy motorze, loł do rowu.
A z tego rowu głos:
- Ty pieronie, co robisz?
- Cicho...mom w aucie kobietę, cicho!
- A co ty pieronie myślisz, że jo tu z królikiem siedzę?!
- Wyboczcie panienko, muszę wyjść i coś w motorze zrobić. Wylozł, podniósł maskę i udając, że robi przy motorze, loł do rowu.
A z tego rowu głos:
- Ty pieronie, co robisz?
- Cicho...mom w aucie kobietę, cicho!
- A co ty pieronie myślisz, że jo tu z królikiem siedzę?!
215
Dowcip #2993. Jechoł górnik samochodem. w kategorii: Dowcipy o górnikach, Śmieszne żarty o kobietach, Humor o sikaniu.
Jedna baba powadziła się z mężem. We wieczór, kiedy się jeszcze nie pogodzili, mąż wziął kartkę i napisoł: ”staro obudź mnie o piątej rano”. Rano obudził się o siódmej. Już chcioł ryknąć na baba. Naroz widzi na stole kartkę. ”Stary, wstowej, już piąto”.
210
Dowcip #2994. Jedna baba powadziła się z mężem. w kategorii: Humor o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Kawały o Ślązakach, Humor o żonie, Żarty o kłótniach.
Roz jeden synek przylecioł do piekarni i woło:
- Dejcie mi dwie żymły i jedna bułka!
- Przecież to jest to samo - pado piekorz.
- Ale kać tam! Żymła jest żymłą, a bułka bułką.
Piekorz mu sprzedoł, ale jak synek już mioł wyjść ze sklepu, pado mu jeszcze roz:
- No dyć pwiedz mi - a to był piekorz ze Śląska - no powiedz mi czemu to nie jest to samo?
- No bo widzą, te dwie żymły są dlo babki i mojej matki, a ta bułka jest dlo ciotki, a ona jest z Sosnowca.
- Dejcie mi dwie żymły i jedna bułka!
- Przecież to jest to samo - pado piekorz.
- Ale kać tam! Żymła jest żymłą, a bułka bułką.
Piekorz mu sprzedoł, ale jak synek już mioł wyjść ze sklepu, pado mu jeszcze roz:
- No dyć pwiedz mi - a to był piekorz ze Śląska - no powiedz mi czemu to nie jest to samo?
- No bo widzą, te dwie żymły są dlo babki i mojej matki, a ta bułka jest dlo ciotki, a ona jest z Sosnowca.
816
Dowcip #2995. Roz jeden synek przylecioł do piekarni i woło w kategorii: Śmieszne żarty o Ślązakach, Humor o zakupach, Żarty o sprzedawcach, Śmieszne żarty o cioci.
W jednej wsi mieszkoł se chłop z babą. A wszyscy ludzie wiedzieli, że ta baba nie jest tako jako mo być prawdziwo kobieta. Ale ten chłop, jak to padają, też mioł swoje za uszami. No i pado roz tak tej babie:
- Wiesz staro, jakby tak dziś kto do mnie przyszoł, to nie puść żodnego. Powiedz, że mnie nie ma w doma, a jo się położę na małą chwilkę.
No i tak zrobił. Siedzą tak w doma, a naroz ktoś klupie. Staro idzie do drzwi i chłop słyszy jak ona rozprowio:
- Bardzo żałuję, ale dziś mój chłop jest w doma!
Po tym zamkła drzwi i poszła do izby. Chłop jej pado:
- Ale staro, przecież tyś miała blank na opak powiedzieć!
A baba mu na to:
- A dyć co cie to obchodzi? To przecież nie był żodyn do ciebie ino do mie!
- Wiesz staro, jakby tak dziś kto do mnie przyszoł, to nie puść żodnego. Powiedz, że mnie nie ma w doma, a jo się położę na małą chwilkę.
No i tak zrobił. Siedzą tak w doma, a naroz ktoś klupie. Staro idzie do drzwi i chłop słyszy jak ona rozprowio:
- Bardzo żałuję, ale dziś mój chłop jest w doma!
Po tym zamkła drzwi i poszła do izby. Chłop jej pado:
- Ale staro, przecież tyś miała blank na opak powiedzieć!
A baba mu na to:
- A dyć co cie to obchodzi? To przecież nie był żodyn do ciebie ino do mie!
412
Dowcip #2996. W jednej wsi mieszkoł se chłop z babą. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kochankach, Kawały o mężu i żonie, Humor o mężu, Żarty o Ślązakach, Śmieszne dowcipy o żonie.
”Biali” wzięli do niewoli Czapajewa i Piętkę. Codziennie pytali Czapajewa o tajemnice wojskowe, wracał do celi strasznie pobity. Po tygodniu zaczął uderzać głową w ścianę.
- Towarzyszu dowódco, przestańcie - prosi Piętka - nie wystarczą ciosy ”białych”?
- Ech, Piętka, nie rozumiesz... Ta cholerna skleroza!
- Towarzyszu dowódco, przestańcie - prosi Piętka - nie wystarczą ciosy ”białych”?
- Ech, Piętka, nie rozumiesz... Ta cholerna skleroza!
310
Dowcip #2997. ”Biali” wzięli do niewoli Czapajewa i Piętkę. w kategorii: Humor o towarzyszu Czapajewie, Żarty o bójkach, Śmieszne żarty o Piętce.
Czapajew i Piętka przepływają rzekę Ural. Czapajew używa tylko jednej ręki.
- Towarzyszu dowódco! - krzyczy Piętka. - Rzućcie walizkę, bo utoniecie!
- Nie mogę, tam są karty sztabu dywizji! Obydwie talie.
- Towarzyszu dowódco! - krzyczy Piętka. - Rzućcie walizkę, bo utoniecie!
- Nie mogę, tam są karty sztabu dywizji! Obydwie talie.
414
Dowcip #2998. Czapajew i Piętka przepływają rzekę Ural. w kategorii: Kawały o towarzyszu Czapajewie, Humor o grze w karty.
Pewien misjonarz w Brazylii lubił po pracy chłodzić się w okolicznej rzece, jednakże strach przed piraniami powstrzymywał go od tego. Pewnego dnia życzliwi sąsiedzi wyjaśnili mu, że piranie atakują ludzi tylko wtedy gdy płyną ławicą, lecz na tym odcinku rzeki w ławicach się nie pojawiają. Uspokojony misjonarz kapał się w rzece przez całe lato, aż do dnia gdy usłyszał o tym, że pewien rybak wypadł do rzeki i ślad po nim zaginął. Zaniepokojony znowu udał się po poradę do sąsiadów, czy przypadkiem nie pożarły go piranie.
- Ależ nie - odparli sąsiedzi - piranie nigdy nie pojawiają się w ławicach tam gdzie są aligatory!
- Ależ nie - odparli sąsiedzi - piranie nigdy nie pojawiają się w ławicach tam gdzie są aligatory!
721
Dowcip #2999. Pewien misjonarz w Brazylii lubił po pracy chłodzić się w okolicznej w kategorii: Czarny humor żarty, Śmieszne żarty o rybaku, Żarty o krokodylach, Śmieszne kawały o pływaniu.
Nocny koszmar Breżniewa: na Placu Czerwonym siedzą Czesi i jedzą macę pałeczkami.
49
Dowcip #3000. Nocny koszmar Breżniewa w kategorii: Humor o Rosjanach, Żarty o snach, Śmieszne dowcipy o Leonidzie Breżniewie.
Do gabinetu Lenina wchodzi sekretarka.
- Włodzimierzu Iliczu na wasze nazwisko przyszła paczka z Czerwonego Krzyża..
- Dzieciom! Wszystko dzieciom!
- Ale, towarzyszu, tam są prezerwatywy.
- Przekłuć i oddać mienszewikom!
- Włodzimierzu Iliczu na wasze nazwisko przyszła paczka z Czerwonego Krzyża..
- Dzieciom! Wszystko dzieciom!
- Ale, towarzyszu, tam są prezerwatywy.
- Przekłuć i oddać mienszewikom!
28
Dowcip #3001. Do gabinetu Lenina wchodzi sekretarka. w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Żarty o sekretarkach, Śmieszne kawały o prezerwatywach, Śmieszne kawały o Włodzimierzu Leninie.
Ciemną nocą przed dom podjeżdża samochód na zgaszonych światłach. Po chwili ktoś zaczął wyłamywać drzwi. Przerażony gospodarz pali książki i notatki.
- Przestań palić - rozlega się głos zza drzwi. - To nie rewizja. Przyjechaliśmy porabować!
- Przestań palić - rozlega się głos zza drzwi. - To nie rewizja. Przyjechaliśmy porabować!
17