Jakim sposobem kula Ilijna trafiła w szofera?
Jakim sposobem kula Ilijna trafiła w szofera?
- Rykoszetem od głowy Breżniewa!
- Rykoszetem od głowy Breżniewa!
510
Dowcip #32938. Jakim sposobem kula Ilijna trafiła w szofera? w kategorii: Śmieszne zagadki, Śmieszne żarty o Leonidzie Breżniewie.
- Ten reżyser nie potrafi pracować z aktorem. - skarży się artysta artyście.
- Nie daje żadnych wskazówek, rad, niczego nie wyjaśnia. Proszę ja Ciebie, przychodzę na próbę, a on mi mówi:
”Proszę pana, pan jest pijany.” No to ja się pytam, co mi taka uwaga daje?
- Nie daje żadnych wskazówek, rad, niczego nie wyjaśnia. Proszę ja Ciebie, przychodzę na próbę, a on mi mówi:
”Proszę pana, pan jest pijany.” No to ja się pytam, co mi taka uwaga daje?
315
Dowcip #32939. - Ten reżyser nie potrafi pracować z aktorem. w kategorii: Kawały o pijakach, Śmieszne żarty o aktorach, Śmieszne żarty o reżyserach.
Jedyny w okolicy gabinet ginekologiczny w Gminnym Ośrodku Zdrowia w Tarnawatce. Przed drzwiami kolejka. Pięćdziesiąt siedem kobiet cierpliwie czeka na wizytę. W korytarzu panuje jednostajny szum głosów. Nagle wchodzi facet w średnim wieku i zajmuje miejsce jako pięćdziesiąty ósmy. Robi się całkiem cicho. Po kilku minutach jedna z kobiet zwraca mu uwagę:
- Panie, to kolejka do ginekologa.
- To dobrze. - odpowiada gość
- Widzę, że pan nie rozumie. - drąży jednak kobieta - Ginekolog. To taki lekarz dla kobiet. - mówi z naciskiem.
- A on spiralki antykoncepcyjne zakłada? - odpowiada pytaniem mężczyzna.
- Tak, oczywiście.
- No to ku*wa, pewnie umie też je zdejmować.
- Panie, to kolejka do ginekologa.
- To dobrze. - odpowiada gość
- Widzę, że pan nie rozumie. - drąży jednak kobieta - Ginekolog. To taki lekarz dla kobiet. - mówi z naciskiem.
- A on spiralki antykoncepcyjne zakłada? - odpowiada pytaniem mężczyzna.
- Tak, oczywiście.
- No to ku*wa, pewnie umie też je zdejmować.
716
Dowcip #32940. Jedyny w okolicy gabinet ginekologiczny w Gminnym Ośrodku Zdrowia w w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Śmieszne kawały o ginekologu, Śmieszne kawały o antykoncepcji.
Teściowa do zięcia:
- Widzę, że każdego wieczoru opowiadasz bajki mojemu wnuczkowi. To bardzo dobrze. Ale powiedz mi dlaczego każda bajka kończy się jednakowo: ”Oni żyli długo i szczęśliwie, bo ta kobieta sierotą była?”
- Widzę, że każdego wieczoru opowiadasz bajki mojemu wnuczkowi. To bardzo dobrze. Ale powiedz mi dlaczego każda bajka kończy się jednakowo: ”Oni żyli długo i szczęśliwie, bo ta kobieta sierotą była?”
311
Dowcip #32941. Teściowa do zięcia w kategorii: Śmieszne żarty o teściowej, Śmieszne żarty o wnukach, Śmieszne kawały o zięciu.
Gość pojechał na obóz nudystów. Jego matka nie wierzyła więc wysłał jej zdjęcie. Górną połówkę zdjęcia. Tydzień później jego babcia chciała również jego zdjęcie. Przez pomyłkę wysłał jej dolną połówkę. Nie przejął się gdyż wiedział, że babcia niedowidzi. Tydzień później otrzymał list, w którym babcia napisała: ”Zmień fryzjera, ta fryzura strasznie powiększa Twój nos.”.
813
Dowcip #32942. Gość pojechał na obóz nudystów. w kategorii: Śmieszne kawały o babci, Śmieszne kawały o staruszkach, Kawały o męskim członku, Humor o zdjęciach.
Zosia i Małgosia. Zosia mieszkała w pięknym domku z zielonym ogródkiem i zaprosiła swoją koleżankę Małgosię na herbatkę.
- Małgosiu, widzisz ten piękny dom, który ma trzy sypialnie, trzy łazienki i ten piękny living? I czy ty uwierzysz, że to wszystko kupił mi mój papa?
- That’s nice - odpowiedziała Małgosia.
- Małgosiu, a czy Ty widzisz ten piękny ogród z tą równo podciętą trawą, te piękne alejki i czy Ty uwierzysz, że to również mi mój papa kupił?
- That’s nice...
- Małgosiu, a czy Ty wiesz, że tam za domem jest wielka stajnia, pełna koni, czystej krwi. I czy Ty uwierzysz, że to również kupił mi mój papa?
- That’s nice.. - odpowiedziała Małgosia.
- Małgosiu, powiedz mi, czy Twój papa zrobił coś kiedyś dla Ciebie?
- Jak miałam piętnaście lat, mój papa wysłał mnie do najlepszej szkoły w Starej Anglii.
- Tak? I czego się tam nauczyłaś?
- No więc pierwszej rzeczy, której się tam nauczyłam to mówić zawsze ”That’s nice” zamiast ”Fuck off”.
- Małgosiu, widzisz ten piękny dom, który ma trzy sypialnie, trzy łazienki i ten piękny living? I czy ty uwierzysz, że to wszystko kupił mi mój papa?
- That’s nice - odpowiedziała Małgosia.
- Małgosiu, a czy Ty widzisz ten piękny ogród z tą równo podciętą trawą, te piękne alejki i czy Ty uwierzysz, że to również mi mój papa kupił?
- That’s nice...
- Małgosiu, a czy Ty wiesz, że tam za domem jest wielka stajnia, pełna koni, czystej krwi. I czy Ty uwierzysz, że to również kupił mi mój papa?
- That’s nice.. - odpowiedziała Małgosia.
- Małgosiu, powiedz mi, czy Twój papa zrobił coś kiedyś dla Ciebie?
- Jak miałam piętnaście lat, mój papa wysłał mnie do najlepszej szkoły w Starej Anglii.
- Tak? I czego się tam nauczyłaś?
- No więc pierwszej rzeczy, której się tam nauczyłam to mówić zawsze ”That’s nice” zamiast ”Fuck off”.
06
Dowcip #32943. Zosia i Małgosia. w kategorii: Śmieszne żarty o Małgosi.
Sierżant pyta żołnierza:
- Czemu buty nie wypastowane?
- A co to pana sierżanta obchodzi?
Sierżant walnął mu w mordę i pyta ponownie:
- Czemu buty nie wypastowane?
- Pasta się skończyła, panie sierżancie!
- A co to mnie obchodzi?
- No właśnie tak na początku powiedziałem, panie sierżancie!
- Czemu buty nie wypastowane?
- A co to pana sierżanta obchodzi?
Sierżant walnął mu w mordę i pyta ponownie:
- Czemu buty nie wypastowane?
- Pasta się skończyła, panie sierżancie!
- A co to mnie obchodzi?
- No właśnie tak na początku powiedziałem, panie sierżancie!
26
Dowcip #32944. Sierżant pyta żołnierza w kategorii: Śmieszne kawały o żołnierzach, Kawały o butach, Humor o sierżancie.
Dwa jamniki zaglądają do dyskoteki. Przez chwilę przyglądają się tańczącemu tłumowi, wreszcie jeden z nich oświadcza:
- Gdybym to ja się tak zachowywał, mój pan zaraz by mnie wykąpał w szamponie przeciw pchłom!
- Gdybym to ja się tak zachowywał, mój pan zaraz by mnie wykąpał w szamponie przeciw pchłom!
29
Dowcip #32945. Dwa jamniki zaglądają do dyskoteki. w kategorii: Śmieszne dowcipy o psach, Śmieszne dowcipy o imprezie.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze. Jestem trzy miesiące po ślubie. Ożeniłem się z przepiękną dwudziestoletnią blondynką. Wszystko było pięknie do czasu. Okazało się, że nie wystarczam mojej żonie i zaczęła mnie zdradzać. Co więcej okazało się, że ona nie uważa tego za zdradę. Podejrzewam, że jest nimfomanką. Co dzień wieczór znika na kilka godzin. Śledziłem ją i teraz już wiem, że chodzi do tego baru ”Pod Rozbrykanym Kucykiem” i właściwie każdy facet, który zjawił się w tym barze już ją zaliczył. Niech Pan mi pomoże... Co ja mam robić?
- Hmmm... Przede wszystkim proszę się uspokoić. Niech pan weźmie głęboki oddech i jeszcze raz poda mi nazwę tego baru i dokładny adres...
- Panie doktorze. Jestem trzy miesiące po ślubie. Ożeniłem się z przepiękną dwudziestoletnią blondynką. Wszystko było pięknie do czasu. Okazało się, że nie wystarczam mojej żonie i zaczęła mnie zdradzać. Co więcej okazało się, że ona nie uważa tego za zdradę. Podejrzewam, że jest nimfomanką. Co dzień wieczór znika na kilka godzin. Śledziłem ją i teraz już wiem, że chodzi do tego baru ”Pod Rozbrykanym Kucykiem” i właściwie każdy facet, który zjawił się w tym barze już ją zaliczył. Niech Pan mi pomoże... Co ja mam robić?
- Hmmm... Przede wszystkim proszę się uspokoić. Niech pan weźmie głęboki oddech i jeszcze raz poda mi nazwę tego baru i dokładny adres...
010
Dowcip #32946. Przychodzi facet do lekarza w kategorii: Kawały o blondynkach, Humor o lekarzach, Żarty o żonie, Dowcipy przychodzi facet do lekarza, Śmieszne żarty o zdradzie.
Panu młodemu na ślubie wszyscy dają dobre rady. Jeden mówi jak zadowolić pannę młodą w tą pierwszą noc poślubną by do końca życia zapamiętała. Drugi jaką pozycję wybrać by było miło... Nagle wstaje dziadek pana młodego i mówi:
- Synu... W tą pierwszą noc poślubną rozbierz starannie żonę, połóż na łóżku, sam zdejmij spodnie i zadowalaj się ręcznie!
Wszyscy w wielkim szoku:
- Dlaczego? - pytają.
- Żeby ona od razu zapamiętała, że równie dobrze poradzisz sobie bez niej.
- Synu... W tą pierwszą noc poślubną rozbierz starannie żonę, połóż na łóżku, sam zdejmij spodnie i zadowalaj się ręcznie!
Wszyscy w wielkim szoku:
- Dlaczego? - pytają.
- Żeby ona od razu zapamiętała, że równie dobrze poradzisz sobie bez niej.
26