Co to jest państwo komunistyczne?
Co to jest państwo komunistyczne?
- Wszyscy maja wspólne nic.
Co to jest państwo socjalistyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego.
Co to jest państwo socjaldemokratyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego, ale partia ma więcej.
Co to jest państwo kapitalistyczne?
- Wszyscy mają coś mimo, że niektórzy więcej od innych. Ci, którzy mają mniej żądają zmiany ustroju na jeden z powyższych tak żeby nikt nie miał nic.
- Wszyscy maja wspólne nic.
Co to jest państwo socjalistyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego.
Co to jest państwo socjaldemokratyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego, ale partia ma więcej.
Co to jest państwo kapitalistyczne?
- Wszyscy mają coś mimo, że niektórzy więcej od innych. Ci, którzy mają mniej żądają zmiany ustroju na jeden z powyższych tak żeby nikt nie miał nic.
42
Dowcip #30939. Co to jest państwo komunistyczne? w kategorii: Humor polityczny, Śmieszny humor zagadka.
Mama wysłała córkę do bierzmowania. Córka się pyta mamy:
- Jak wyglądają biskupi?
- Mają takie pomarańczowe ubrania.
- Córka idzie drogą i widzi mężczyzn ubranych na pomarańczowo, byli to drogowcy. Podchodzi i mówi:
- Mama mnie tu przysłała żebyście mnie bierzmowali.
Przychodzi do domu. Mama pyta:
- Dobrze Cię wybierzmowali?
- Tak mamo tylko olejki święte mi po nodze płyną.
- Jak wyglądają biskupi?
- Mają takie pomarańczowe ubrania.
- Córka idzie drogą i widzi mężczyzn ubranych na pomarańczowo, byli to drogowcy. Podchodzi i mówi:
- Mama mnie tu przysłała żebyście mnie bierzmowali.
Przychodzi do domu. Mama pyta:
- Dobrze Cię wybierzmowali?
- Tak mamo tylko olejki święte mi po nodze płyną.
218
Dowcip #30940. Mama wysłała córkę do bierzmowania. w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Kawały religijne, Żarty o córce, Dowcipy o mamie, Śmieszne kawały o bierzmowaniu.
Od jakiegoś czasu Smerfetka jakaś markotna chodziła, więc roztropny Papa Smerf wpadł na pomysł zęby ją porządnie przelecieć. Szybko powstała duża kolejka, aż tu nagle mądrala krzyknął, że coś dziwnego dzieje się w krzakach. Zebrali się wszyscy,patrzą, a tam maruda onanizuje się i mówi.
- Jak ja nie cierpię czekać.
- Jak ja nie cierpię czekać.
1022
Dowcip #30941. Od jakiegoś czasu Smerfetka jakaś markotna chodziła w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Humor o postaciach z bajek, Śmieszne żarty o smerfach.
Jedno małżeństwo miało problemy z bezdzietnością. Postanowili więc pojechać do USA, do najlepszego specjalisty w tych sprawach. Mieli tylko jeden problem: żadne z nich nie znało angielskiego. Specjalista dał im jednak na migi znać, że się mają wziąć ”do roboty” i to zaraz w gabinecie. Początkowo nieśmiało, ale po chwili rozkręcili się na dobre. Doktor przygląda się ze wszystkich stron i nagle woła
- Stop!
Idzie do biura i po chwili wraca z receptą. Po powrocie do kraju mąż poszedł do apteki prosząc o ”Trytheotherhol”.
- Co? - pyta się aptekarka.
- Trytheotherol, tu pisze na recepcie - mówi facet.
- Niech no pan mi to pokaże - rzekla aptekarka. - Aaa, pan to niewłaściwie przeczytał - tu pisze: Try the other hole.
- Stop!
Idzie do biura i po chwili wraca z receptą. Po powrocie do kraju mąż poszedł do apteki prosząc o ”Trytheotherhol”.
- Co? - pyta się aptekarka.
- Trytheotherol, tu pisze na recepcie - mówi facet.
- Niech no pan mi to pokaże - rzekla aptekarka. - Aaa, pan to niewłaściwie przeczytał - tu pisze: Try the other hole.
65
Dowcip #30942. Jedno małżeństwo miało problemy z bezdzietnością. w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o dzieciach, Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne kawały o mężu i żonie.
Lecą sobie dwa świetliki i nagle patrzą jakieś piękne małe światełko.
- Niezła dupa co nie? - powiedział jeden.
- Lecę ją przelecieć.
jak pomyślał tak zrobił, a nagle AAAUAUAUUUUAUAUAU... Wraca.
- To była dziewica?
- Nie, papieros.
- Niezła dupa co nie? - powiedział jeden.
- Lecę ją przelecieć.
jak pomyślał tak zrobił, a nagle AAAUAUAUUUUAUAUAU... Wraca.
- To była dziewica?
- Nie, papieros.
64
Dowcip #30943. Lecą sobie dwa świetliki i nagle patrzą jakieś piękne małe światełko. w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne żarty o papierosach, Kawały o świetlikach.
Na pracowniczy bal maskowy przyszli:
* sekretarka w masce kota,
* księgowa w masce królika,
* dyrektor w masce lwa,
* informatyk w masce 255.255.255.0.
* sekretarka w masce kota,
* księgowa w masce królika,
* dyrektor w masce lwa,
* informatyk w masce 255.255.255.0.
2826
Dowcip #30944. Na pracowniczy bal maskowy przyszli w kategorii: Żarty o informatykach, Śmieszne żarty o księgowych, Śmieszne kawały o sekretarkach, Żarty o szefie, Żarty o balu przebierańców.
Pewnego dnia Tusk zaczął się tak jąkać, że udusił się i umarł.
Idzie do Nieba, puka do bram, otwiera mu św. Piotr. Wchodzą i Donald widzi, że wszędzie wiszą zegary, które jednak pokazują różne godziny.
Pyta się św. Piotra o co chodzi.
- Aaa, każdy człowiek przy urodzeniu dostaje zegar ustawiony na godzinę dwunastą i z każdym kłamstwem wskazówka przesuwa się o godzinę. Tutaj na przykład jest zegar Matki Teresy, który pokazuje godz. dwunastą, co znaczy, że zawsze mówiła prawdę.
- Ooo, to ciekawe. A gdzie jest zegar Leppera?
- Leppera? W moim gabinecie. Używam go jako wentylatora.
Idzie do Nieba, puka do bram, otwiera mu św. Piotr. Wchodzą i Donald widzi, że wszędzie wiszą zegary, które jednak pokazują różne godziny.
Pyta się św. Piotra o co chodzi.
- Aaa, każdy człowiek przy urodzeniu dostaje zegar ustawiony na godzinę dwunastą i z każdym kłamstwem wskazówka przesuwa się o godzinę. Tutaj na przykład jest zegar Matki Teresy, który pokazuje godz. dwunastą, co znaczy, że zawsze mówiła prawdę.
- Ooo, to ciekawe. A gdzie jest zegar Leppera?
- Leppera? W moim gabinecie. Używam go jako wentylatora.
164
Dowcip #30945. Pewnego dnia Tusk zaczął się tak jąkać, że udusił się i umarł. w kategorii: Śmieszne żarty o Donaldzie Tusku, Kawały o zegarku, Dowcipy o Świętym Piotrze, Żarty o Andrzeju Lepperze.
Idealne imię dla teściowej?
- Tamara.
- Tamara.
72
Dowcip #30946. Idealne imię dla teściowej? w kategorii: Śmieszne żarty o teściowej, Śmieszne dowcipy zagadki.
Wchodzi krowa do przychodni lekarskiej.
- Czy jest może dr. Creutzfeld?
- Niestety nie ma.
- A może dr. Jacob?
- Również nie ma.
- No to ładnie. Chyba się wścieknę.
- Czy jest może dr. Creutzfeld?
- Niestety nie ma.
- A może dr. Jacob?
- Również nie ma.
- No to ładnie. Chyba się wścieknę.
51
Dowcip #30947. Wchodzi krowa do przychodni lekarskiej. w kategorii: Kawały o lekarzach, Dowcipy o zwierzętach.
Rozmawia dwóch znajomych na dużym kacu:
- No i co tam, stary, jakieś postanowienia na ten Nowy Roczek?
- No wiesz, samochód ma już rok, zaczyna się sypać, trzeba by kupić jakąś nówkę... Baby ciągle te same, dobrze by było je zmienić na inne, ile można tę samą bzykać. Jeszcze bym wyjechał na jakieś dwa tygodnie na Seszele, bo mi się tu nudzi u nas. A i przydałoby się skończyć z trawką i koksem, bo za bardzo się mąci w głowie.
- No to musisz się wziąć ostro do roboty... A... co z basenem? Wspominałeś kiedyś, że sobie wybudujesz taki piętrowy, ze zjeżdżalnią i sauną, i wszystko pod eleganckim dachem.
- No nie. Byli panowie z gminy i nie wiem, jak u ciebie, ale u mnie na plebanii jest teren podmokły, więc dupa z tego.
- No i co tam, stary, jakieś postanowienia na ten Nowy Roczek?
- No wiesz, samochód ma już rok, zaczyna się sypać, trzeba by kupić jakąś nówkę... Baby ciągle te same, dobrze by było je zmienić na inne, ile można tę samą bzykać. Jeszcze bym wyjechał na jakieś dwa tygodnie na Seszele, bo mi się tu nudzi u nas. A i przydałoby się skończyć z trawką i koksem, bo za bardzo się mąci w głowie.
- No to musisz się wziąć ostro do roboty... A... co z basenem? Wspominałeś kiedyś, że sobie wybudujesz taki piętrowy, ze zjeżdżalnią i sauną, i wszystko pod eleganckim dachem.
- No nie. Byli panowie z gminy i nie wiem, jak u ciebie, ale u mnie na plebanii jest teren podmokły, więc dupa z tego.
52