Blondynka patrzy na gniazdko w ścianie i mówi
Blondynka patrzy na gniazdko w ścianie i mówi:
- Biedna świnka, kto Cię tam zamurował?
- Biedna świnka, kto Cię tam zamurował?
812
Dowcip #15239. Blondynka patrzy na gniazdko w ścianie i mówi w kategorii: Humor o blondynkach, Śmieszne dowcipy o świniach.
Anielka bardzo kocha ludzi, dlatego wolny czas spędza ze swym psem.
12
Dowcip #15240. Anielka bardzo kocha ludzi, dlatego wolny czas spędza ze swym psem. w kategorii: Kawały o kobietach, Żarty o psach, Śmieszne kawały o miłości.
Jak w Wąchocku rolnicy nawożą nawóz na pole?
- Podkładają dynamit i sam się nawozi.
- Podkładają dynamit i sam się nawozi.
04
Dowcip #15241. Jak w Wąchocku rolnicy nawożą nawóz na pole? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Wąchocku, Dowcipy o mieszkańcach Wąchocka, Śmieszne dowcipy o rolnikach, Śmieszne dowcipy zagadki.
Jak się nazywa człowiek, który ustępuje gdy nie ma racji?
- Mędrzec.
A jak się nazywa człowiek, który ustępuje gdy ma rację?
- Żonaty.
- Mędrzec.
A jak się nazywa człowiek, który ustępuje gdy ma rację?
- Żonaty.
03
Dowcip #15242. Jak się nazywa człowiek, który ustępuje gdy nie ma racji? w kategorii: Żarty o facetach, Śmieszne kawały zagadki.
Pewnego dnia do mamy Jasia przyszli goście. Jasiu przybiega do mamy i mówi:
- Mamo, chce siusiu.
Mama na to:
- Jasiu, następny raz, jak będziesz chciał siusiu, powiedz: chcę śliwkę.
Kilka dni później Jasiu przybiega do mamy:
- Mamo, chcę śliwkę i kupkę!
- Mamo, chce siusiu.
Mama na to:
- Jasiu, następny raz, jak będziesz chciał siusiu, powiedz: chcę śliwkę.
Kilka dni później Jasiu przybiega do mamy:
- Mamo, chcę śliwkę i kupkę!
6136
Dowcip #15243. Pewnego dnia do mamy Jasia przyszli goście. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o mamie, Kawały o sikaniu, Śmieszne żarty o kupie.
- Panie Masztalski, ma pan upomnienie, bo śpi pan w godzinach urzędowania.
- Tak, kierowniku, ale śnią mi się tylko sprawy służbowe.
- Tak, kierowniku, ale śnią mi się tylko sprawy służbowe.
313
Dowcip #15244. - Panie Masztalski, ma pan upomnienie w kategorii: Śmieszne kawały o Masztalskim, Śmieszny humor o snach, Dowcipy o spaniu.
Masztalski pięć lat siedział w wiezieniu. Zbiera się właśnie do wyjścia na wolność, kiedy strażnik przynosi mu list od żony. Masztalski z uśmiechem otwiera list i czyta:
- Jak będziesz szodł do dom, to kup chleb, masło i trzy kilogramy ziemnioków. Twoja Maryjka”.
- Jak będziesz szodł do dom, to kup chleb, masło i trzy kilogramy ziemnioków. Twoja Maryjka”.
15
Dowcip #15245. Masztalski pięć lat siedział w wiezieniu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Kawały o więźniach, Śmieszne żarty o żonie, Kawały o zakupach.
Na granicy celnik podchodzi do kierowcy i pyta:
- Czy ma pan coś do oclenia?
- Nie, nic.
- Żadnych dewiz?
- Dewizę mam jedną: ”Boże, spraw, bym nigdy więcej nie stał na granicy trzy doby”.
- Czy ma pan coś do oclenia?
- Nie, nic.
- Żadnych dewiz?
- Dewizę mam jedną: ”Boże, spraw, bym nigdy więcej nie stał na granicy trzy doby”.
05
Dowcip #15246. Na granicy celnik podchodzi do kierowcy i pyta w kategorii: Śmieszny humor o kierowcach, Dowcipy o modlitwie, Dowcipy o celnikach.
Pyta kelnera gość:
- Czemu w wazonach na stołach macie sztuczne kwiaty? Przecież w tak eleganckim lokalu należałoby postarać się o choćby skromne, ale naturalne.
Kelner wzrusza ramionami:
- Niestety, od czasu kiedy jesteśmy restauracją jarską, goście traktują je jako zakąskę.
- Czemu w wazonach na stołach macie sztuczne kwiaty? Przecież w tak eleganckim lokalu należałoby postarać się o choćby skromne, ale naturalne.
Kelner wzrusza ramionami:
- Niestety, od czasu kiedy jesteśmy restauracją jarską, goście traktują je jako zakąskę.
16
Dowcip #15247. Pyta kelnera gość w kategorii: Kawały o kelnerach, Śmieszne żarty o restauracji i barze, Kawały o kwiatach, Kawały o klientach.
Pewnego dnia święty Piotr przyszedł na inspekcję do piekła. W ogromnej hali ujrzał szeregi wielkich kotłów, przy których stały diabły i widłami wpychały do środka próbujące się wydostać potępione dusze. I nagle ujrzał kocioł nie pilnowany przez żadnego demona.
- Jeszcze pusty? - spytał Lucyfera.
- Nie. - odparł książę piekieł. - To kocioł przeznaczony dla Polaków. Oni są swymi najlepszymi strażnikami. Gdy któremuś uda się choć nosa wychylić, inni ściągają go w dół.
- Jeszcze pusty? - spytał Lucyfera.
- Nie. - odparł książę piekieł. - To kocioł przeznaczony dla Polaków. Oni są swymi najlepszymi strażnikami. Gdy któremuś uda się choć nosa wychylić, inni ściągają go w dół.
03