Zatroskany Zenek do przyjaciela
Zatroskany Zenek do przyjaciela:
- Słyszałem, że masz problem z alkoholem?
- Żadnego, zaraz skoczę po pół litra.
- Słyszałem, że masz problem z alkoholem?
- Żadnego, zaraz skoczę po pół litra.
46
Dowcip #20772. Zatroskany Zenek do przyjaciela w kategorii: Kawały o alkoholu, Żarty o pijakach, Żarty o kolegach.
Kasjerka dzwoni do naczelnika wydziału i mówi:
- Pani naczelnik wczoraj były dwie japonki! (fałszywe banknoty)
- Tak? I co chciały?
- Pani naczelnik wczoraj były dwie japonki! (fałszywe banknoty)
- Tak? I co chciały?
118
Dowcip #20773. Kasjerka dzwoni do naczelnika wydziału i mówi w kategorii: Kawały o pieniądzach, Humor o szefie, Śmieszny humor o banku.
Nowobogacki gość zaprosił na kolację przyjaciół. Kolacja była wystawna i było ”ą”, i było ”ę”. Rozstali się. Rano Nowobogacki dzwoni do przyjaciela i mówi:
- Słuchaj stary, po waszym wyjściu zauważyliśmy z żoną, że zginęło nam pięćdziesiąt tys. zł.
- No coś ty, chyba nie myślisz, że to ja?!
- Wiesz, postanowiliśmy, że już nie będziemy się z wami spotykać. To koniec naszej znajomości, nie przychodźcie do nas więcej.
- Ale stary! Przecież ja bym ci niczego nie wziął!
- Wiem wiem, po jakimś czasie pieniążki się znalazły, ale wiesz ... Niesmak pozostał ...
- Słuchaj stary, po waszym wyjściu zauważyliśmy z żoną, że zginęło nam pięćdziesiąt tys. zł.
- No coś ty, chyba nie myślisz, że to ja?!
- Wiesz, postanowiliśmy, że już nie będziemy się z wami spotykać. To koniec naszej znajomości, nie przychodźcie do nas więcej.
- Ale stary! Przecież ja bym ci niczego nie wziął!
- Wiem wiem, po jakimś czasie pieniążki się znalazły, ale wiesz ... Niesmak pozostał ...
37
Dowcip #20774. Nowobogacki gość zaprosił na kolację przyjaciół. w kategorii: Żarty o biznesmenach, Żarty o pieniądzach, Humor o przyjacielach.
Jak się nazywa pies żyda?
- Gazorek!
- Gazorek!
116
Dowcip #20775. Jak się nazywa pies żyda? w kategorii: Humor o Żydach, Śmieszny humor zagadka, Śmieszne dowcipy o psie.
Przechodzi strasznie bogaty biznesmen i widzi na ulicy biednego człowieka, który je trawę.
- Panie, nie jedz pan tej trawy! Zabiorę pana do siebie. U mnie naje się pan do syta.
- No tak, ale ja mam jeszcze żonę, dzieci!
- No, dla nich też starczy.
- No tak, ale ja mam jeszcze brata, siostry, ciotki!
- Oni też się najedzą.
- No tak, ale ja mam jeszcze babki, prababki, wnuków i wujostwo!
- Panie, ja aż takiego wielkiego trawnika nie mam!
- Panie, nie jedz pan tej trawy! Zabiorę pana do siebie. U mnie naje się pan do syta.
- No tak, ale ja mam jeszcze żonę, dzieci!
- No, dla nich też starczy.
- No tak, ale ja mam jeszcze brata, siostry, ciotki!
- Oni też się najedzą.
- No tak, ale ja mam jeszcze babki, prababki, wnuków i wujostwo!
- Panie, ja aż takiego wielkiego trawnika nie mam!
38
Dowcip #20776. Przechodzi strasznie bogaty biznesmen i widzi na ulicy biednego w kategorii: Żarty o biznesmenach, Śmieszne żarty o jedzeniu, Dowcipy o żebraku.
Indyk plotkował z bykiem mówiąc:
- Wleciałbym na czubek tego drzewa... - mówił - ale nie mam do tego energii.
Byk mu odpowiedział:
- Dlaczego nie zjesz trochę mojej karmy? W niej jest bardzo dużo środków odżywczych i jest bardziej energetyczna niż twoja.
Indyk zjadł trochę karmy byka, po czym udało mu się wlecieć na pierwszą gałąź. Następnego dnia zjadł trochę więcej i wleciał na drugą gałąź. W końcu po czterech dniach udało się indykowi z dumą osiągnąć sam czubek drzewa. Ale wkrótce wypatrzył go tam gospodarz, który go zestrzelił jakąś starą, przerdzewiałą flintą.
Wniosek: Oszustwo może Cię wynieść na szczyt, ale nie utrzyma Cię tam na długo!
- Wleciałbym na czubek tego drzewa... - mówił - ale nie mam do tego energii.
Byk mu odpowiedział:
- Dlaczego nie zjesz trochę mojej karmy? W niej jest bardzo dużo środków odżywczych i jest bardziej energetyczna niż twoja.
Indyk zjadł trochę karmy byka, po czym udało mu się wlecieć na pierwszą gałąź. Następnego dnia zjadł trochę więcej i wleciał na drugą gałąź. W końcu po czterech dniach udało się indykowi z dumą osiągnąć sam czubek drzewa. Ale wkrótce wypatrzył go tam gospodarz, który go zestrzelił jakąś starą, przerdzewiałą flintą.
Wniosek: Oszustwo może Cię wynieść na szczyt, ale nie utrzyma Cię tam na długo!
1222
Dowcip #20777. Indyk plotkował z bykiem mówiąc w kategorii: Śmieszny humor o bykach, Żarty z morałem.
Mały plemniczek pyta się dużego plemniczka:
- Tyle się teraz słyszy o tym orgazmie. Czy mógłbyś mi powiedzieć co to takiego?
- Hmm, no wiesz, gdy poczujesz przód, tył, przód, tył - to mocno się wbij i gdy zobaczysz piękną kulę to ładnie się przedstaw!
Pewnego dnia mały plemniczek czuje przód, tył i mocno się wbija, widzi piękną kulę, podpływa do niej i się przedstawia:
- Cześć jestem mały plemniczek!
- A ja jestem migdałek!
- Tyle się teraz słyszy o tym orgazmie. Czy mógłbyś mi powiedzieć co to takiego?
- Hmm, no wiesz, gdy poczujesz przód, tył, przód, tył - to mocno się wbij i gdy zobaczysz piękną kulę to ładnie się przedstaw!
Pewnego dnia mały plemniczek czuje przód, tył i mocno się wbija, widzi piękną kulę, podpływa do niej i się przedstawia:
- Cześć jestem mały plemniczek!
- A ja jestem migdałek!
512
Dowcip #20778. Mały plemniczek pyta się dużego plemniczka w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Dowcipy o plemnikach, Kawały o Fellatio.
Nowobogacka pani, która wyjechała z mężem do Francji dzwoni do swojej psiapsióły:
- ... i kochana, byłam z Heńkiem na wystawach obrazów i obiecał, że kupi mi jakiś obraz. Teraz właśnie się zastanawiam, co wybrać - Van Gogha czy Renoira? Poradź mi coś!
- No kochana... - odpowiada głos w słuchawce - ... oczywiście, że Renoira i to najlepiej Megane ...
- ... i kochana, byłam z Heńkiem na wystawach obrazów i obiecał, że kupi mi jakiś obraz. Teraz właśnie się zastanawiam, co wybrać - Van Gogha czy Renoira? Poradź mi coś!
- No kochana... - odpowiada głos w słuchawce - ... oczywiście, że Renoira i to najlepiej Megane ...
1018
Dowcip #20779. Nowobogacka pani w kategorii: Żarty o malarzach, Dowcipy o przyjacielach, Dowcipy o obrazach.
Modelka pyta modelkę:
- Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
- Nic.
- Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
- Nic.
74
Dowcip #20780. Modelka pyta modelkę w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Dowcipy o modelkach.
Dwa nieruchome leniwce siedzą na drzewie. Następnego dnia to samo. Trzeciego dnia w takiej samej pozie. Czwartego dnia nawet nie drgnęły. Wreszcie piątego dnia większy leniwiec poruszył głową. Na to jego towarzysz:
- Roman! Coś ty taki nerwowy?!
- Roman! Coś ty taki nerwowy?!
412