Wraca Krystyna z zebrania feministek. Nastrój bojowy.
Wraca Krystyna z zebrania feministek. Nastrój bojowy. Roman otwiera drzwi.
- Koniec z męskimi rządami! - krzyczy od progu. - To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja ...
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad, Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot ...
- Aaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu, leży, gdzie chce.
- Koniec z męskimi rządami! - krzyczy od progu. - To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja ...
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad, Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot ...
- Aaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu, leży, gdzie chce.
28
Dowcip #24848. Wraca Krystyna z zebrania feministek. Nastrój bojowy. w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne dowcipy o sąsiadach, Śmieszne żarty o żonie.
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, dwadzieścia lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał ... Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, dwadzieścia lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał ... Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
58
Dowcip #24849. Wraca mąż do domu i od progu woła do żony w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Dowcipy o żonie, Kawały o zegarku.
Wraca mąż do domu i zastaje swoją żonę nago. Pyta się:
- Co ty robisz?
Żona odpowiada:
- No bo ja nie mam się w co ubrać.
Mąż zagląda do szafy:
- No jak to nie masz w co: jedna sukienka, druga sukienka, trzecia sukienka, cześć Franek, czwarta sukienka ...
- Co ty robisz?
Żona odpowiada:
- No bo ja nie mam się w co ubrać.
Mąż zagląda do szafy:
- No jak to nie masz w co: jedna sukienka, druga sukienka, trzecia sukienka, cześć Franek, czwarta sukienka ...
213
Dowcip #24850. Wraca mąż do domu i zastaje swoją żonę nago. w kategorii: Śmieszny humor o kochankach, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Kawały o żonie, Śmieszne dowcipy o ubiorze, Kawały o szafie.
Wraca mąż do domu, widzi walizki, żonę generalnie gotową do wyprowadzki.
- Gdzie się wybierasz kochanie?
- Jadę do Vegas, słyszałam, że tam płacą czterysta dolarów za loda, to skoro robię to samo tutaj za darmo, to mogę równie dobrze z tego żyć.
Mąż na te słowa zaczyna pakować swoje rzeczy i mówi:
- Jadę z Tobą.
- A po co?
- Chcę zobaczyć jak wyżyjesz za osiemset dolarów rocznie.
- Gdzie się wybierasz kochanie?
- Jadę do Vegas, słyszałam, że tam płacą czterysta dolarów za loda, to skoro robię to samo tutaj za darmo, to mogę równie dobrze z tego żyć.
Mąż na te słowa zaczyna pakować swoje rzeczy i mówi:
- Jadę z Tobą.
- A po co?
- Chcę zobaczyć jak wyżyjesz za osiemset dolarów rocznie.
319
Dowcip #24851. Wraca mąż do domu, widzi walizki w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Kawały o żonie, Śmieszne żarty o robieniu loda.
Wraca mąż pijany w trupa do domu, wchodzi do kuchni, otwiera lodówkę i mówi:
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To kij ci w oko!
Trzask! Zamyka drzwi. Po kilku minutach znowu.
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To spadaj! TRZASK!
I tak pół nocy minęło. W końcu usnął. Rano się budzi skacowany. Patrzy drzwi od lodówki wyrwane. Po cichu wypchnął lodówkę na korytarz, żeby żona nie widziała i zaczął ją naprawiać. Żona w tym czasie wchodzi do kuchni. Przeciera oczy ze zdumienia i mówi:
- O skubany jakoś pojechał!
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To kij ci w oko!
Trzask! Zamyka drzwi. Po kilku minutach znowu.
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To spadaj! TRZASK!
I tak pół nocy minęło. W końcu usnął. Rano się budzi skacowany. Patrzy drzwi od lodówki wyrwane. Po cichu wypchnął lodówkę na korytarz, żeby żona nie widziała i zaczął ją naprawiać. Żona w tym czasie wchodzi do kuchni. Przeciera oczy ze zdumienia i mówi:
- O skubany jakoś pojechał!
127
Dowcip #24852. Wraca mąż pijany w trupa do domu, wchodzi do kuchni w kategorii: Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne żarty o żonie, Kawały o lodówce.
Wrócił mąż z wędkowania i mówi do żony:
- Ty wiesz, nawet nie sądziłem, że mam takich skąpych kolegów! Jak jechaliśmy nad rzekę, to się dogadaliśmy, że ten, który złowi pierwszą rybę, stawia wódkę, a drugi zakąskę. Siedzimy, patrzę, a Michała spławik poszedł pod wodę. A on nic! U Mariusza też jak szarpnęło, to aż się wędka zgięła. A ten siedzi i jakby nic nie widział ...
- No, a ty miałeś branie?
- Nie ma głupich! Ja nawet przynęty nie zakładałem ...
- Ty wiesz, nawet nie sądziłem, że mam takich skąpych kolegów! Jak jechaliśmy nad rzekę, to się dogadaliśmy, że ten, który złowi pierwszą rybę, stawia wódkę, a drugi zakąskę. Siedzimy, patrzę, a Michała spławik poszedł pod wodę. A on nic! U Mariusza też jak szarpnęło, to aż się wędka zgięła. A ten siedzi i jakby nic nie widział ...
- No, a ty miałeś branie?
- Nie ma głupich! Ja nawet przynęty nie zakładałem ...
07
Dowcip #24853. Wrócił mąż z wędkowania i mówi do żony w kategorii: Dowcipy o alkoholu, Śmieszny humor o mężczyznach, Kawały o wędkarzach.
Wrócił syn z pracy w Anglii na swoją wieś. Zwraca się do niego ojciec:
- Idź rozrzuć gnój.
- What? - pyta syn.
- Łot krowy i łot konia. - odpowiada ojciec.
- Idź rozrzuć gnój.
- What? - pyta syn.
- Łot krowy i łot konia. - odpowiada ojciec.
210
Dowcip #24854. Wrócił syn z pracy w Anglii na swoją wieś. w kategorii: Śmieszne żarty o rolnikach, Kawały o synach, Śmieszne kawały o ojcu.
Wróciłem dziś wcześniej z pracy i zastałem swoją żonę i kumpla, siedzących w przedpokoju, spoconych i nie mogących złapać oddechu. Spytałem ”Co się tu dzieje?”
Żona powiedziała ”E ... Graliśmy sobie na Wii Fit”. Mrugnęła do kumpla i dodała ”Dawid radzi sobie naprawdę świetnie.” Kiedy wychodziłem z pokoju, słyszałem ich śmiejących się i nazywających mnie frajerem, ale to ja śmiałem się ostatni. Sprawdziłem następnego dnia i nawet nie udało im się wpisać na listę high score.
Żona powiedziała ”E ... Graliśmy sobie na Wii Fit”. Mrugnęła do kumpla i dodała ”Dawid radzi sobie naprawdę świetnie.” Kiedy wychodziłem z pokoju, słyszałem ich śmiejących się i nazywających mnie frajerem, ale to ja śmiałem się ostatni. Sprawdziłem następnego dnia i nawet nie udało im się wpisać na listę high score.
03
Dowcip #24855. Wróciłem dziś wcześniej z pracy i zastałem swoją żonę i kumpla w kategorii: Kawały o kochankach, Kawały o żonie, Śmieszne żarty o kolegach.
Wściekły mąż wpada do domu i mówi do żony:
- Wiesz co, ten facet spod piątki spał już z prawie ze wszystkimi kobietami z naszego bloku, oprócz jednej.
Żona po chwili zastanowienia:
- Hmm, to musi być ta Kowalska spod trójki ...
- Wiesz co, ten facet spod piątki spał już z prawie ze wszystkimi kobietami z naszego bloku, oprócz jednej.
Żona po chwili zastanowienia:
- Hmm, to musi być ta Kowalska spod trójki ...
28
Dowcip #24856. Wściekły mąż wpada do domu i mówi do żony w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Kawały o sąsiadach, Humor o żonie, Kawały o zdradzie.
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała dwadzieścia kilometrów pasów, w drugim dniu pięć pasów, a w trzecim tylko jeden. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Że ja wolno pracuję? Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Że ja wolno pracuję? Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
03