- Wczoraj siedzimy z żoną w pokoju gościnnym i gadamy o różnych
- Wczoraj siedzimy z żoną w pokoju gościnnym i gadamy o różnych rzeczach. Stopniowo zeszła rozmowa na temat życia i śmierci. Mówię: ”Nie dopuść kochana do sytuacji, bym był w położeniu ”roślinki”, zależnym od aparatów i kroplówek ściekających z butelki. I jeżeli znajdę się w takim stanie - odłącz mnie od tych przyrządów, które podtrzymują we mnie życie”.
Nagle ona wstała, wyłączyła telewizor i wyrzuciła na śmietnik moją butelkę z piwem.
Nagle ona wstała, wyłączyła telewizor i wyrzuciła na śmietnik moją butelkę z piwem.
25
Dowcip #1605. - Wczoraj siedzimy z żoną w pokoju gościnnym i gadamy o różnych w kategorii: Śmieszny humor o alkoholu, Śmieszny humor o mężu i żonie, Kawały o mężu, Dowcipy o żonie, Humor o telewizorze.
Dwóch facetów stoi pod prysznicem. Jeden zauważa, że drugi nie ma jaj.
- Ooo stary, co Ci się stało?!
- A wiesz, spacerowałem sobie po plaży i nagle w piasku zauważyłem taką lampę, no to podnoszę, pocieram no i wyskoczył dżin.
- No i co?
- No i powiedział: Jestem Tonto, indiański dżin i spełnię Twoje jedno życzenie!
- Taaa? I co powiedziałeś?
- Bez jaj.
- Ooo stary, co Ci się stało?!
- A wiesz, spacerowałem sobie po plaży i nagle w piasku zauważyłem taką lampę, no to podnoszę, pocieram no i wyskoczył dżin.
- No i co?
- No i powiedział: Jestem Tonto, indiański dżin i spełnię Twoje jedno życzenie!
- Taaa? I co powiedziałeś?
- Bez jaj.
318
Dowcip #1606. Dwóch facetów stoi pod prysznicem. Jeden zauważa, że drugi nie ma jaj. w kategorii: Żarty o Dżinie, Śmieszne kawały o facetach, Humor o jądrach męskich.
Masztalski chwali się sąsiadce:
- Mój syn otrzymał główną rolę w filmie!
- Niemożliwe przecież on jest taki brzydki.
- Możliwe! Będzie grał tytułową postać w filmie o Frankensteinie!
- Mój syn otrzymał główną rolę w filmie!
- Niemożliwe przecież on jest taki brzydki.
- Możliwe! Będzie grał tytułową postać w filmie o Frankensteinie!
1020
Dowcip #1607. Masztalski chwali się sąsiadce w kategorii: Śmieszny humor o Masztalskim, Śmieszny humor o synach, Dowcipy o filmach.
Masztalski wstaje z łóżka, jeszcze chory po nocnym wypadzie, przegląda się w lustrze i mówi do Maryjki:
- Coś ty sobie, dzióbeczku, pomyślała w nocy, jakżeś mnie zobaczyła z takim podbitym okiem?
- A nic - wzrusza ramionami żona - bo jakeś przylozł do domu, toś jeszcze tego ślepia nie mioł podbitego.
- Coś ty sobie, dzióbeczku, pomyślała w nocy, jakżeś mnie zobaczyła z takim podbitym okiem?
- A nic - wzrusza ramionami żona - bo jakeś przylozł do domu, toś jeszcze tego ślepia nie mioł podbitego.
112
Dowcip #1608. Masztalski wstaje z łóżka, jeszcze chory po nocnym wypadzie w kategorii: Śmieszne żarty o Masztalskim, Humor o pijakach, Żarty o żonie, Śmieszne żarty po śląsku.
Siedzi dwóch dresów na ławeczce i jeden do drugiego mówi:
- Wczoraj siedzę dokładnie na tej ławce, a na tej na przeciwko piękna dupeczka. Nagle ona do mnie oczko. To i ja do niej oczko. Nagle ona trzepocze rzęsami. To i ja próbuję. Nagle ona macha ręką, żeby podszedł. No to podszedłem . I wtedy ona zaczyna mnie jęzorkiem smyrać. To i ja ją smyram. W końcu odrzuca torebkę i mówi: zrób mi to, co potrafisz najlepiej mój ogierze!
- I co, i co? - pyta kolega.
- I nic. Przywaliłem jej z dyni.
- Wczoraj siedzę dokładnie na tej ławce, a na tej na przeciwko piękna dupeczka. Nagle ona do mnie oczko. To i ja do niej oczko. Nagle ona trzepocze rzęsami. To i ja próbuję. Nagle ona macha ręką, żeby podszedł. No to podszedłem . I wtedy ona zaczyna mnie jęzorkiem smyrać. To i ja ją smyram. W końcu odrzuca torebkę i mówi: zrób mi to, co potrafisz najlepiej mój ogierze!
- I co, i co? - pyta kolega.
- I nic. Przywaliłem jej z dyni.
310
Dowcip #1609. Siedzi dwóch dresów na ławeczce i jeden do drugiego mówi w kategorii: Kawały erotyczne, Dowcipy o dresiarzach, Humor o bójkach.
Kontroler w autobusie podchodzi do kilku dresiarzy i mówi:
- Poproszę bileciki.
- Wypadj kutasie!
Zrezygnowany podchodzi do staruszka:
- Poproszę bilecik.
- Nie słyszałeś co koledzy powiedzieli?!
- Poproszę bileciki.
- Wypadj kutasie!
Zrezygnowany podchodzi do staruszka:
- Poproszę bilecik.
- Nie słyszałeś co koledzy powiedzieli?!
213
Dowcip #1610. Kontroler w autobusie podchodzi do kilku dresiarzy i mówi w kategorii: Humor o dresiarzach, Żarty o kontrolerach biletów, Śmieszne żarty o staruszkach.
Wędkarz wybrał się na połów. Gdy doszedł nad rzekę stwierdził, że zapomniał zanęty. Wracać mu się nie chciało. Rozejrzał się i zobaczył małego węża, który akurat upolował robaka. Zabrał mu tego robaka, ale jakoś żal mu się zrobiło węża. Otworzył puszkę z piwem i wlał wężowi parę łyczków. Wąż przełknął i zniknął w gęstwinie. Godzinę później wędkarz poczuł stukanie w nogę. Patrzy, a to ten sam wąż, trzymający w pysku trzy kolejne robaki.
211
Dowcip #1611. Wędkarz wybrał się na połów. w kategorii: Dowcipy o alkoholu, Humor o wędkarzach, Humor o wężu, Żarty o robakach.
Otwierając nowe centrum handlowe pewien biznesmen otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku:
”Będzie nam ciebie brakować - koledzy”.
Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę.
- Och, nie ma za co - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem biznesmenem, wiec wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, - dodała kwiaciarka - ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe... A co było napisane na bileciku? - zapytał przedsiębiorca.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”.
”Będzie nam ciebie brakować - koledzy”.
Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę.
- Och, nie ma za co - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem biznesmenem, wiec wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, - dodała kwiaciarka - ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe... A co było napisane na bileciku? - zapytał przedsiębiorca.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”.
519
Dowcip #1612. Otwierając nowe centrum handlowe pewien biznesmen otrzymał wiązankę w kategorii: Żarty o biznesmenach, Śmieszne żarty o kwiatach, Śmieszne żarty o pogrzebie.
Prezes wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili sobie za trzynastą pensję. Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za trzynastkę?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał trzynastkę?
- A kupiłem używanego Poloneza.
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za trzynastkę?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za trzynastkę?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał trzynastkę?
- A kupiłem używanego Poloneza.
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za trzynastkę?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.
113
Dowcip #1613. Prezes wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili w kategorii: Humor o biznesmenach, Humor o pieniądzach, Żarty o szefie, Śmieszne kawały o pracownikach.
Dyrektor do sekretarki:
- O czym pani teraz myli, pani Magdo?
- O tym samym co pan, panie dyrektorze.
- Och, świntuszka z pani!
- O czym pani teraz myli, pani Magdo?
- O tym samym co pan, panie dyrektorze.
- Och, świntuszka z pani!
514