LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Wakacje.

Wakacje. Niedaleko jeziora rozbił swój namiot Murzyn i poszedł się kąpać. Kiedy nurkował, zsunęły mu się kąpielówki. Po kwadransie wychodzi z jeziora na golasa, z penisem po kolana. Mężczyźni opalający się na plaży ze zdumieniem przyglądają się Murzynowi, a ten mówi:
- No co? Wam się nigdy w wodzie o połowę nie kurczy?
213

Dowcip #32385. Wakacje. w kategorii: Kawały o Murzynach, Śmieszne dowcipy o penisie.

Sekretarka spóźniła się do pracy trzeci dzień z rzędu. Szef wezwał ją do swojego biura i mówi:
- Posłuchaj, Zosiu. Wiem, że przeżyliśmy kilka szalonych chwil, ale to się już skończyło. Oczekuję, że zaczniesz się zachowywać i pracować jak inni tutaj! Kto Ci pozwolił na taką swobodę?
Sekretarka odpaliła papierosa, uśmiechnęła się i wydmuchując dym mówi:
- Mój prawnik.
210

Dowcip #32386. Sekretarka spóźniła się do pracy trzeci dzień z rzędu. w kategorii: Humor o prawnikach, Śmieszne kawały o sekretarkach, Śmieszne kawały o szefie, Śmieszne żarty o spóźnieniach.

Gość zamówił w knajpie spaghetti. Zajada ze smakiem, w pewnym momencie woła kelnera:
- Panie kelner. W tym spaghetti jest włos łonowy. Po pierwsze nie zamierzam tego jeść, po drugie nie zamierzam płacić.
Po czym wyszedł. Kelnera opieprzył kierownik, że mu z pensji potrąci, kazał gonić gościa i jednak zażądać zapłaty. Kelner poleciał za gościem i trafił za nim do pobliskiego burdelu. Wpada do pokoju, gdzie nasz gość zabawia się z panienką lekkich obyczajów po francusku. Nieco zdziwiony pyta: -
Jak to tak? Przed chwilą Pan wybrzydzał na jeden włos, a teraz ma ich Pan pełną gębę?
- Proszę Pana. Jak ja tu znajdę choćby jedno spaghetti, to też nie zapłacę.
524

Dowcip #32387. Gość zamówił w knajpie spaghetti. w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne kawały o włosach, Żarty o prostytutkach, Śmieszne kawały o klientach.

Lekarz mówi do pielęgniarki podczas operacji:
- Rękawiczki!
Pielęgniarka podaje.
- Skalpel!
Pielęgniarka podaje.
- Nożyczki!
Pielęgniarka podaje.
- Wata!
Pielęgniarka podaje.
- Więcej tlenu!
Pielęgniarka podaje.
- Skalpel..!
Pielęgniarka podaje.
- Nożyczki!
Pielęgniarka podaje.
- Wata!!!
Pielęgniarka podaje.
- Wata!!
Pielęgniarka podaje.
- Wata!!!!
Pielęgniarka podaje.
- Ksiądz!
108

Dowcip #32388. Lekarz mówi do pielęgniarki podczas operacji w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszne żarty o operacji.

Kowalski wyjeżdżał pierwszy raz do sanatorium... Jako, że to nowość dla niego była, poszedł sobie do baru omówić szczegóły z doświadczonymi w tej branży...
- Fąfara, powiedz mi, jak wracasz z sanatorium, to kupujesz żonie bombonierkę, czy kwiaty?
- Ja jak wracam, to zawsze dzień wcześniej. Dzwonię do drzwi, lecę pod okno z sypialni i jeszcze się nie zdarzyło, żebym komuś nie wpieprzył.
35

Dowcip #32389. Kowalski wyjeżdżał pierwszy raz do sanatorium... w kategorii: Śmieszne kawały o Fąfarze, Żarty o Kowalskim, Śmieszne kawały o podróżowaniu.

Co słyszy muzyk ubrany w garnitur?
- Niech oskarżony wstanie.
97

Dowcip #32390. Co słyszy muzyk ubrany w garnitur? w kategorii: Śmieszne zagadki, Śmieszne żarty o ubiorze, Kawały o muzykach.

Rzecz dzieje się podczas II wojny światowej... Niemiec po powrocie z Warszawy do Berlina skarży się znajomemu:
- Cóż za porządki w tej Warszawie, postawiłem walizkę na dworcu i poszedłem tylko do okienka po bilet, zanim wróciłem po walizce śladu nie zostało.
- Ech, to jeszcze nic, ja byłem przed kilku dniami w Monachium. Zostawiłem swoje walizki w przechowalni bagażu na dworcu i wyszedłem na kwadrans do miasta. Wracam, patrzę a tu z dworca ani śladu.
316

Dowcip #32391. Rzecz dzieje się podczas II wojny światowej... w kategorii: Żarty o Niemcach, Śmieszne kawały historyczne, Śmieszne kawały o wojnie.

Idą dwaj kumple ulicą, mijają ładne dziewczę. Jeden z nich woła:
- Popatrz! Jaka fajna laska!
Za chwilę mija ich zadbana czterdziestolatka.
- Widziałeś!? Ta też była niezła!
Parę minut później widzą siedemdziesięcioletnią staruszkę.
- Ooo! Spoko, może być!
Wtedy drugi już nie wytrzymuje:
- Ty to byś brał każdą jak leci, prawda?
- Ależ skąd! Ja mam swoje ściśle ustalone kryteria i bezwzględnie zawsze się nimi kieruję...
- Co masz na myśli?
- Wszystkie kobiety oceniam i jeśli któraś uzyskuje mniej niż osiemdziesiąt punktów, to nie jestem zainteresowany!
- Czyżby? A możesz mi to dokładniej objaśnić?
- Oczywiście. Na przykład jak ma dziurkę to dostaje sto punktów.
06

Dowcip #32392. Idą dwaj kumple ulicą, mijają ładne dziewczę. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszny humor o mężczyznach, Humor o kobietach.

Pani Stefania, dawna kościelna organistka, miała już osiemdziesiąt lat i była ogólnie lubiana i szanowana za swoją dobroć dla wszystkich. Pewnego wiosennego dnia postanowił odwiedzić ją miejscowy pastor. Zaprosiła go do swego pokoju, gdzie w rogu stały małe, domowe organy. Tym co przykuło szczególna uwagę pastora, była przezroczysta bańka z wodą, po powierzchni której coś pływało. To co zobaczył pastor przyprawiło go niemal o szok, zadyszkę i poważny wstrząs. Na powierzchni wody pływała prezerwatywa.
- Pewnie coś się jej pomieszało w głowie na starość. - pomyślał i postanowił, że nie będzie o nic pytał, pomimo, że ciekawość go zżerała.
Kiedy Stefania wróciła z ciastkami i herbatą, rozpoczęli rozmowę. Pastor długo powstrzymywał się od pytania o bańkę z wodą, w końcu jednak nie wytrzymał:
- Pani Stefanio - pyta wskazując na bańkę - może mi pani powiedzieć coś o tym?
- Ależ oczywiście - odparła staruszka - Czy to nie wspaniałe? Spacerowałam sobie po przedmieściu parę miesięcy temu i znalazłam mała paczuszkę. Było na niej napisane ”założyć na organ i utrzymywać w wilgoci, a zapobiegnie chorobom. I myślę, że to działa, bo przez całą zimę nie złapałam przeziębienia...
26

Dowcip #32393. Pani Stefania, dawna kościelna organistka w kategorii: Śmieszne kawały o duchownych, Śmieszne kawały o staruszkach, Dowcipy o prezerwatywach.

Blondynka w sądzie:
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sadzie muszę policzyć. Kiedy wychodziłam za niego za mąż miałam dwadzieścia lat, on miał czterdzieści. To teraz, jeśli on ma siedemdziesiąt, a ja jestem o połowę młodsza, to mam trzydzieści pięć.
210

Dowcip #32394. Blondynka w sądzie w kategorii: Kawały o blondynkach, Humor o sądzie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Używane auta osobowe ogłoszenia

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik definicji

» Wyszukiwarka haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki

» Opiekunowie seniora

» Rymy do słów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki dla dzieci

» Zagadki dla dzieci

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost