LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Stoi Murzyn na ulicy i pije mleko.

Stoi Murzyn na ulicy i pije mleko. Koło niego przechodzi biały mężczyzna, zatrzymuje się naprzeciwko Murzyna, patrzy, kiwa ze współczuciem głową i mówi:
-Eee nie, nie pomoże.
214

Dowcip #28033. Stoi Murzyn na ulicy i pije mleko. w kategorii: Śmieszne żarty o Murzynach, Dowcipy o Polakach.

Stoi na trawniku podpity gość i siusia. Przechodząca obok ”dama” mówi z niesmakiem:
- Ale bydle.
Na to gościu
- No bydle, ale niech się pani nie boi, dobrze go trzymam.
21

Dowcip #28034. Stoi na trawniku podpity gość i siusia. w kategorii: Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniu, Żarty o sikaniu.

Stoi przy drodze bezdomny i łapie stopa. Oczywiście nikt się nie zatrzymuje. Nagle staje piękny Merc. Opuszcza się ciemna szyba i siedzący w środku dres pyta:
- Gdzie Ty jedziesz?
- Do Warszawy.
- No przecież nie wsadzę Ciebie zasrańcu do mojego pięknego auta ze skórzaną tapicerką, całą mi wybrudzisz.
- Dam Ci tysięcy dolarów.
Dres myśli. W końcu pranie tapicerki to najwyżej dwieście baksów.
- No to wsiadaj śmierdzielu.
Bezdomny wsiada. Za chwile mówi do dresa:
- Daj mi papierosa.
- Ty zaraz cię wywalę z mojego auta, palić Ci się zachciało!
- Dam Ci za jednego papierosa pięć kafli baksów!
Dres myśli, no w końcu za jednego papierosa pięć tysiączków.
- Masz i zadław się!
Za chwilę bezdomny mówi:
- Możesz mi zrobić laskę? Dam Ci dwadzieścia tysięcy baksów!
Dres wkurzył się straszliwie, ale myśli: przecież żaden z moich kumpli tego nie zobaczy, za dwadzieścia kafli można przecież!
Zjeżdża na bok, menel zdejmuje obsikane i obsrane spodnie. Dres mu obciąga z obrzydzeniem. Bezdomny zaciąga się dobrym papierosem i z zadowoloną miną mówi:
- Jeszcze nigdy się tak nie zadłużyłem!
210

Dowcip #28035. Stoi przy drodze bezdomny i łapie stopa. w kategorii: Dowcipy o dresiarzach, Dowcipy o pieniądzach, Śmieszne kawały o robieniu loda, Śmieszne żarty o papierosach, Śmieszne żarty o autostopowiczach.

Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnicę. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz.
- A nie nie, to mój trzeci kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyje w wolnych związkach, lepiej na tym wychodzę, na przykład te futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka, a ta piękna biżuteria - ta jest od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna, że jej życie jest takie szare, ale tłumaczy sobie ze wybrała życie klasztorne, więc tak musi być. Około dwudziestej drugiej zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka, nagle ktoś cichutko puka: puk, puk.
- Kto tam?
- To ja, ksiądz Antoni.
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki.
78

Dowcip #28036. Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. w kategorii: Śmieszny humor o duchownych, Żarty o kobietach, Śmieszny humor o zakonnicach, Humor o prezentach, Śmieszne żarty o autostopowiczach.

Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej:
- Patrz, mój Franek wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
146

Dowcip #28037. Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Żarty o blondynkach, Śmieszne żarty o kwiatach.

Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta:
- Dojadę tym autobusem do Centrum?
- Nie. - odpowiada kierowca.
- A ja?- pyta druga.
311

Dowcip #28038. Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszny humor o autobusach.

Strażacy założyli zespół muzyczny. Na pierwszej próbie kapelmistrz zadaje pytanie:
- Jaka jest różnica miedzy fortepianem, a skrzypcami?
Cisza. Wreszcie jeden z przyszłych muzyków mówi:
- Fortepian dłużej się pali.
47

Dowcip #28039. Strażacy założyli zespół muzyczny. w kategorii: Żarty o strażakach, Śmieszne żarty o instrumentach, Śmieszne żarty o muzykach.

Studenci chcą wrócić z imprezy do akademika taksówką, zatrzymują więc jedną, a z kasą krucho.
- Szefie, za dyszkę do akademika da radę?
- Oj ciężko.
- A za ”trzy-cztery”?
- Dobra, wsiadajcie.
Po paru minutach taksówka zatrzymuje się pod akademikiem. Jeden ze studentów mówi:
- No to chłopaki, trzy-cztery: DZIĘKUJEMY!
718

Dowcip #28040. Studenci chcą wrócić z imprezy do akademika taksówką w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Humor o taksówkarzach.

Studenci się wybrali na egzamin. Czekają pod drzwiami sali. Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce. Czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko, że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: Cztery. Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał trzy plus, następny trzy. W tym momencie zaczęli się zastanawiać. Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna, dwa plus. Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks. Czeka. Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!
16

Dowcip #28041. Studenci się wybrali na egzamin. Czekają pod drzwiami sali. w kategorii: Śmieszne żarty o studentach, Śmieszne żarty o ocenach szkolnych, Kawały o egzaminach, Humor o profesorach.

Student zapił się na śmierć, wysiadła mu wątroba po prostu i staje przed Świętym Piotrem. Ten mówi mu:
- No student, do nieba Cię wpuścić nie mogę, ale młodo umarłeś, to dam Ci wybór: chcesz piekło zwykłe, czy studenckie?
Student na to:
- Studenckie życie mnie zabiło, pójdę jednak do zwykłego piekła.
No i jak powiedział, tak się stało. W piekle impreza na całego, alkohol, seks, muzyka. Tylko codziennie wieczorem przychodzi diabeł i każdemu wbija gwoździa w tyłek. Minęło sto lat, aż student pomyślał sobie, że studenci to zawsze mieli lepiej, zniżki i poszedł do Świętego Piotra poprosić o przeniesienie do piekła studenckiego.Święty Piotr dał się jakoś przekonać. Następne sto lat student imprezuje, jak przedtem tylko diabła z gwoźdźmi nie ma. Po stu latach jednak przychodzi diabeł z workiem i mówi.
- No student, sesja.
1216

Dowcip #28042. Student zapił się na śmierć w kategorii: Humor o pijakach, Śmieszne żarty o studentach, Dowcipy o piekle, Śmieszny humor o umieraniu.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Nowe motocykle ogłoszenia

» Słownik antonimów języka polskiego

» Słownik definicji

» Opisy do krzyżówek

» Deklinacja wyrazów online

» Oferty pracy dla opiekunów seniora

» Słownik rymów online

» Stopniowanie przymiotników

» Słownik synonimów języka polskiego

» Wyliczanki dla dzieci

» Zagadki dla dzieci

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost