Starsza kobieta zaczepia chłopaka w tramwaju.
Starsza kobieta zaczepia chłopaka w tramwaju.
- Ty to chyba jesteś Chińczykiem?
- No chyba pani żartuje.
- Eee, na pewno jesteś Chińczykiem.
- Nie, proszę pani.
- A może twoja mama jest Chinką?
- Nie, proszę pani, mój ojciec też jest Polakiem.
- Mimo wszystko, ty chyba jesteś Chińczykiem.
- W porządku, - niecierpliwi się chłopak - jestem Chińczykiem.
- No proszę! A wcale na Chińczyka nie wyglądasz.
- Ty to chyba jesteś Chińczykiem?
- No chyba pani żartuje.
- Eee, na pewno jesteś Chińczykiem.
- Nie, proszę pani.
- A może twoja mama jest Chinką?
- Nie, proszę pani, mój ojciec też jest Polakiem.
- Mimo wszystko, ty chyba jesteś Chińczykiem.
- W porządku, - niecierpliwi się chłopak - jestem Chińczykiem.
- No proszę! A wcale na Chińczyka nie wyglądasz.
19
Dowcip #3266. Starsza kobieta zaczepia chłopaka w tramwaju. w kategorii: Humor o Chińczykach, Śmieszny humor o staruszkach, Dowcipy o tramwaju.
Idzie morderca, gwałciciel nocą przez las i ciągnie za sobą kobietę za włosy.
- Ale tu ciemno i strasznie. - woła kobieta.
- A co ja mam powiedzieć, jak będę wracał sam.
- Ale tu ciemno i strasznie. - woła kobieta.
- A co ja mam powiedzieć, jak będę wracał sam.
223
Dowcip #3267. Idzie morderca w kategorii: Żarty o kobietach, Humor o lesie, Żarty o mordercach.
Mężczyzna w starszym wieku wygrał główną nagrodę w totku. W przeprowadzanym z nim wywiadzie dziennikarka zapytała się:
- Co pan zrobi z taką ilością pieniędzy?
A mężczyzna na to:
- Postawie pomnik Hitlerowi.
Zdziwiona dziennikarka pyta dlaczego. Szczęśliwy zwycięzca podwija rękaw i mówi:
- To za szczęśliwe numery!
- Co pan zrobi z taką ilością pieniędzy?
A mężczyzna na to:
- Postawie pomnik Hitlerowi.
Zdziwiona dziennikarka pyta dlaczego. Szczęśliwy zwycięzca podwija rękaw i mówi:
- To za szczęśliwe numery!
710
Dowcip #3268. Mężczyzna w starszym wieku wygrał główną nagrodę w totku. w kategorii: Śmieszny humor o Adolfie Hitlerze, Dowcipy o staruszkach, Kawały o Totolotku, Śmieszny humor o pomnikach.
Przychodzi mężczyzna do apteki. Widzi, że aptekarka ma tampon za uchem.
- Przepraszam, ale pani ma tampon za uchem.
- Aha, teraz wiem gdzie mój ołówek.
- Przepraszam, ale pani ma tampon za uchem.
- Aha, teraz wiem gdzie mój ołówek.
212
Dowcip #3269. Przychodzi mężczyzna do apteki. w kategorii: Humor o aptekarzach, Żarty o tamponach.
Żydzi piszą list do Hansa, w którym napisali, że strasznie ich razi słońce i proszą o zasłony. Hans poszedł na magazyn i były tylko żaluzje, więc je im wysłał. Za dwa tygodnie żydzi odpisują:
”Hansie dziękujemy Ci za takie piękne łóżka piętrowe!”
”Hansie dziękujemy Ci za takie piękne łóżka piętrowe!”
37
Dowcip #3270. Żydzi piszą list do Hansa, w którym napisali w kategorii: Dowcipy o Niemcach, Kawały o Żydach, Śmieszny humor o listach.
Kobieta na łożu śmierci dyktuje testament:
- Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonaldsa ...
- Dlaczego?! - dziwi się notariusz.
- Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci będą odwiedzały moje miejsce wiecznego spoczynku.
- Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonaldsa ...
- Dlaczego?! - dziwi się notariusz.
- Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci będą odwiedzały moje miejsce wiecznego spoczynku.
1666
Dowcip #3271. Kobieta na łożu śmierci dyktuje testament w kategorii: Żarty dla dzieci, Kawały o babci, Żarty o mamie, Żarty o śmierci.
Do chińskiej restauracji przychodzi klient i pyta:
- Kelner, a co to jest?
- Kurcak.
Klient wiedział, że to był kurczak, ale tak sobie myśli: ”ciekawe, czy będzie wiedział, co to jest...?”
- Co to jest, kelner?
- Widelec.
W rogu leży zdechły szczur, klient się pyta:
- Kelner, a co to jest?
Kelner odpowiada:
- Kurcak.
- Kelner, a co to jest?
- Kurcak.
Klient wiedział, że to był kurczak, ale tak sobie myśli: ”ciekawe, czy będzie wiedział, co to jest...?”
- Co to jest, kelner?
- Widelec.
W rogu leży zdechły szczur, klient się pyta:
- Kelner, a co to jest?
Kelner odpowiada:
- Kurcak.
318
Dowcip #3272. Do chińskiej restauracji przychodzi klient i pyta w kategorii: Kawały o kelnerach, Śmieszny humor o restauracji i barze, Śmieszne żarty o szczurach.
Którąś dobę z kolei jedzie kierowca tirem. Już przysypia za kierownicą, aż tu nagle słyszy wiadomość w radiu:
- Na Ziemię przylecieli kosmici. Znają oni naszą mowę. Nie są agresywni, tylko proszę mówić do niech powoli i wyraźnie. Są cali zieleni, mają długie ręce i króciutkie nogi.
”O cholera”- pomyślał kierowca. Bardzo mu się chciało sikać więc zjechał do lasu. Wychodzi z tira, a tam jest coś ktoś zielony z długimi rękami i krótkimi nogami. Więc podchodzi do niego i mówi spokojnie i wyraźnie:
- Dzień Dobry. Jestem Ziemianinem, kierowcą tira, przyszedłem zrobić siusiu.
Na to zielony równie spokojnie i wyraźnie:
- Dzień dobry, jestem leśniczym, pilnuję lasu i właśnie robię kupę.
- Na Ziemię przylecieli kosmici. Znają oni naszą mowę. Nie są agresywni, tylko proszę mówić do niech powoli i wyraźnie. Są cali zieleni, mają długie ręce i króciutkie nogi.
”O cholera”- pomyślał kierowca. Bardzo mu się chciało sikać więc zjechał do lasu. Wychodzi z tira, a tam jest coś ktoś zielony z długimi rękami i krótkimi nogami. Więc podchodzi do niego i mówi spokojnie i wyraźnie:
- Dzień Dobry. Jestem Ziemianinem, kierowcą tira, przyszedłem zrobić siusiu.
Na to zielony równie spokojnie i wyraźnie:
- Dzień dobry, jestem leśniczym, pilnuję lasu i właśnie robię kupę.
410
Dowcip #3273. Którąś dobę z kolei jedzie kierowca tirem. w kategorii: Kawały o kierowcach, Żarty o leśniczych, Żarty o UFO, Śmieszne żarty o sikaniu, Humor o kupie.
Leci samolotem Polak, Niemiec i Rusek. Nagle samolot dostał przeciążenia. Każdy musiał coś wyrzucić. Niemiec wyrzucił srebro i mówi:
- U nas tego dużo.
Rusek wyrzucił Złoto i mówi:
- U nas tego dużo.
Polak wyrzucił bombę i mówi:
- U nas tego dużo.
Na drugi dzień przyjeżdża reporter do faceta i pyta się:
- Czemu pan płaczesz.
- Bo mi złoto córkę zabiło.
Podchodzi do kobiety i pyta się:
- Czemu pani płaczesz.
- Bo mi srebro zabiło męża.
Nagle podchodzi do dziecka i pyta się:
- Czemu ty się śmiejesz?
- Bo dziadek tak pierdnął aż stodoła się rozwaliła.
- U nas tego dużo.
Rusek wyrzucił Złoto i mówi:
- U nas tego dużo.
Polak wyrzucił bombę i mówi:
- U nas tego dużo.
Na drugi dzień przyjeżdża reporter do faceta i pyta się:
- Czemu pan płaczesz.
- Bo mi złoto córkę zabiło.
Podchodzi do kobiety i pyta się:
- Czemu pani płaczesz.
- Bo mi srebro zabiło męża.
Nagle podchodzi do dziecka i pyta się:
- Czemu ty się śmiejesz?
- Bo dziadek tak pierdnął aż stodoła się rozwaliła.
1941
Dowcip #3274. Leci samolotem Polak, Niemiec i Rusek. w kategorii: Śmieszny humor o Niemcach, Dowcipy Polak, Rusek i Niemiec, Śmieszne dowcipy o Rosjanach, Humor o dziadku, Śmieszne kawały o pierdzeniu, Śmieszne dowcipy o bombie.
Wnuczka pyta babcie:
- Co to jest kochanek?
Babcia zrywa się na równe nogi, otwiera szafę, a z niej wypada szkielet.
- Popatrz, na śmierć zapomniałam.
- Co to jest kochanek?
Babcia zrywa się na równe nogi, otwiera szafę, a z niej wypada szkielet.
- Popatrz, na śmierć zapomniałam.
112