Dowcipy o szczurach
Szczur jest bardzo inteligentny, bo nie lubi zjadać trutki.
1913
Dowcip #28050. Szczur jest bardzo inteligentny, bo nie lubi zjadać trutki. w kategorii: „Śmieszne żarty o szczurach”.
Nabywca pewnego domu dzwoni zdenerwowany do firmy budowlanej i mówi, że w jego domu są szczury. Wkrótce do jego domu przychodzi szef firmy aby sprawdzić na miejscu czy rzeczywiście są szczury.
- Niech pan zobaczy. - mówi właściciel i rzuca kawałek sera na podłogę.
Szczur przebiega i zabiera ser.
- Widział pan?
- Coś tam widziałem.
- Niech pan uważnie się przyjrzy.
Ponownie rzuca ser i ponownie zabiera go szczur.
- Mówiłem panu, że są szczury.
I jeszcze raz rzuca ser. Tym razem zjawia się ryba. Szef firmy na to:
- To nie szczur to ryba!
- O wilgoci porozmawiamy później.
- Niech pan zobaczy. - mówi właściciel i rzuca kawałek sera na podłogę.
Szczur przebiega i zabiera ser.
- Widział pan?
- Coś tam widziałem.
- Niech pan uważnie się przyjrzy.
Ponownie rzuca ser i ponownie zabiera go szczur.
- Mówiłem panu, że są szczury.
I jeszcze raz rzuca ser. Tym razem zjawia się ryba. Szef firmy na to:
- To nie szczur to ryba!
- O wilgoci porozmawiamy później.
614
Dowcip #32911. Nabywca pewnego domu dzwoni zdenerwowany do firmy budowlanej i mówi w kategorii: „Dowcipy o szczurach”.
Przychodzi facet do baru i pyta barmana:
- Hej przyjacielu! Czy postawisz mi drinka jeśli pokażę Ci niesamowity numer?
Barman zgodził się. Facet sięgnął do kieszeni, wyjął stamtąd małego, chudego szczura i małe pianinko. Postawił pianinko na barze i posadził przed nim szczura. Potem pstryknął w palce i nagle szczur zaczął grać na pianinku melodyjnego bluesa. Barman zbaraniał i podał facetowi drinka. Po wypiciu drinka facet się pyta barmana:
- A jak bym Ci pokazał lepszy numer to pozwolisz mi pić dzisiaj na Twój koszt do końca wieczora?
Barman nadal zszokowany pierwszym pokazem od razu się zgodził .. Facet ponownie sięgnął do kieszenie i tym razem wyjął małą, zieloną żabkę. Posadził ją na ladzie obok grającego szczura, a ta po chwili zaczęła pięknie śpiewać do melodii granej przez szczura. Barman zbaraniał jeszcze bardziej, jak z resztą reszta klientów baru. Po chwili do faceta podszedł jakiś gość i zaproponował mu dziesięć tysięcy dolarów za żabę. Ten nie chciał się zgodzić. Targowali się aż stanęło na sto tysięcy dolarów. Facet się zgodził i oddał żabę. Dopił drinka, schował szczura i pianinko i zabierał się do wyjścia. Barman złapał go za rękaw i mówi:
- Facet, oszalałeś? Sprzedałeś żabę za sto tysięcy? Mogłeś na niej zarobić miliony!
Facet pochylił się w stronę barmana i wyszeptał:
- Eee... tam. Żaba nic nie jest warta. To szczur, on jest brzuchomówcą...
- Hej przyjacielu! Czy postawisz mi drinka jeśli pokażę Ci niesamowity numer?
Barman zgodził się. Facet sięgnął do kieszeni, wyjął stamtąd małego, chudego szczura i małe pianinko. Postawił pianinko na barze i posadził przed nim szczura. Potem pstryknął w palce i nagle szczur zaczął grać na pianinku melodyjnego bluesa. Barman zbaraniał i podał facetowi drinka. Po wypiciu drinka facet się pyta barmana:
- A jak bym Ci pokazał lepszy numer to pozwolisz mi pić dzisiaj na Twój koszt do końca wieczora?
Barman nadal zszokowany pierwszym pokazem od razu się zgodził .. Facet ponownie sięgnął do kieszenie i tym razem wyjął małą, zieloną żabkę. Posadził ją na ladzie obok grającego szczura, a ta po chwili zaczęła pięknie śpiewać do melodii granej przez szczura. Barman zbaraniał jeszcze bardziej, jak z resztą reszta klientów baru. Po chwili do faceta podszedł jakiś gość i zaproponował mu dziesięć tysięcy dolarów za żabę. Ten nie chciał się zgodzić. Targowali się aż stanęło na sto tysięcy dolarów. Facet się zgodził i oddał żabę. Dopił drinka, schował szczura i pianinko i zabierał się do wyjścia. Barman złapał go za rękaw i mówi:
- Facet, oszalałeś? Sprzedałeś żabę za sto tysięcy? Mogłeś na niej zarobić miliony!
Facet pochylił się w stronę barmana i wyszeptał:
- Eee... tam. Żaba nic nie jest warta. To szczur, on jest brzuchomówcą...
321
Dowcip #32814. Przychodzi facet do baru i pyta barmana w kategorii: „Śmieszny humor o szczurach”.
Pijany mężczyzna wchodzi do baru i mówi do barmana:
- Jeśli pokażę Ci dobrą sztuczkę to dasz mi drinka za darmo?
- Niech będzie. - godzi się barman.
Więc pijak wyjmuje z kieszeni żabę, która zaczyna odgrywać najlepszy jazz jaki barman kiedykolwiek słyszał.
- To niesamowite. - mówi barman i polewa pijakowi drinka.
- Jeśli pokażę Ci kolejną sztuczkę to dostanę jeszcze jednego drinka?
- Jeśli będzie to sztuczka podobna do poprzedniej to będziesz mógł pić całą noc za darmo.
Barman wyjmuje z kieszeni szczura, który zaczyna śpiewać w rytm muzyki żaby. Barman zachwycony polewa pijakowi tyle drinków ile jest w stanie wypić. Dwie godziny później do baru wchodzi agent, który oniemiał na widok duetu.
- Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Do kogo należą te zwierzęta? - pyta.
- Do tego pijaka. - odpowiada barman wskazując na śpiącego przy stoliku faceta.
Agent dobudza go i mówi:
- Jestem w stanie zapłacić każde pieniądze za ten duet. Czy milion wystarczy?
- Nie są na sprzedaż. - bełkocze pijak.
- To może chociaż szczura mi sprzedasz. Dam 50 000 dolarów.
- Ok. Szczura mogę sprzedać.
Mężczyźni dokonują transakcji i agent wychodzi z baru. Wtedy do pijaka odzywa się barman:
- Jak mogłeś go sprzedać? Przecież to żyła złota.
- Spokojnie, wyluzuj. - mówi spokojnym głosem pijak. - Żaba jest brzuchomówcą.
- Jeśli pokażę Ci dobrą sztuczkę to dasz mi drinka za darmo?
- Niech będzie. - godzi się barman.
Więc pijak wyjmuje z kieszeni żabę, która zaczyna odgrywać najlepszy jazz jaki barman kiedykolwiek słyszał.
- To niesamowite. - mówi barman i polewa pijakowi drinka.
- Jeśli pokażę Ci kolejną sztuczkę to dostanę jeszcze jednego drinka?
- Jeśli będzie to sztuczka podobna do poprzedniej to będziesz mógł pić całą noc za darmo.
Barman wyjmuje z kieszeni szczura, który zaczyna śpiewać w rytm muzyki żaby. Barman zachwycony polewa pijakowi tyle drinków ile jest w stanie wypić. Dwie godziny później do baru wchodzi agent, który oniemiał na widok duetu.
- Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Do kogo należą te zwierzęta? - pyta.
- Do tego pijaka. - odpowiada barman wskazując na śpiącego przy stoliku faceta.
Agent dobudza go i mówi:
- Jestem w stanie zapłacić każde pieniądze za ten duet. Czy milion wystarczy?
- Nie są na sprzedaż. - bełkocze pijak.
- To może chociaż szczura mi sprzedasz. Dam 50 000 dolarów.
- Ok. Szczura mogę sprzedać.
Mężczyźni dokonują transakcji i agent wychodzi z baru. Wtedy do pijaka odzywa się barman:
- Jak mogłeś go sprzedać? Przecież to żyła złota.
- Spokojnie, wyluzuj. - mówi spokojnym głosem pijak. - Żaba jest brzuchomówcą.
47
Dowcip #31346. Pijany mężczyzna wchodzi do baru i mówi do barmana w kategorii: „Humor o szczurach”.
Chomika spotyka szczur piwniczny i pyta:
- Chomik, jak to jest? Ty masz ząbki i ja mam, ty masz futerko i ja mam, ty masz ogon i ja mam ogon. To dlaczego ciebie kochają, karmią i głaszczą, a na mój widok wykładają trutkę?
Na to chomik odpowiada:
- No bo, szczur, ty masz po prostu fatalny PR!
- Chomik, jak to jest? Ty masz ząbki i ja mam, ty masz futerko i ja mam, ty masz ogon i ja mam ogon. To dlaczego ciebie kochają, karmią i głaszczą, a na mój widok wykładają trutkę?
Na to chomik odpowiada:
- No bo, szczur, ty masz po prostu fatalny PR!
45108
Dowcip #30190. Chomika spotyka szczur piwniczny i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o szczurach”.
Siedzi sobie szczur z chomikiem. Szczur narzeka:
- Nie ma sprawiedliwości na świecie ... Popatrz, Ty masz futerko, ja mam futerko ... Ty masz cztery łapki, ja mam cztery łapki ... Ty masz ogonek, ja mam ogonek ... Ja mam dwa sterczące ząbki z przodu i Ty też ... A to Ciebie wszyscy głaszczą i kochają, a na mnie polują, sypią trutki i nasyłają koty ...
- Bo Ty szczurku, masz public relations do dupy.
- Nie ma sprawiedliwości na świecie ... Popatrz, Ty masz futerko, ja mam futerko ... Ty masz cztery łapki, ja mam cztery łapki ... Ty masz ogonek, ja mam ogonek ... Ja mam dwa sterczące ząbki z przodu i Ty też ... A to Ciebie wszyscy głaszczą i kochają, a na mnie polują, sypią trutki i nasyłają koty ...
- Bo Ty szczurku, masz public relations do dupy.
2437
Dowcip #30647. Siedzi sobie szczur z chomikiem. w kategorii: „Śmieszne kawały o szczurach”.
Siedzą dwa szczury i jedzą starą taśmę filmową. Jeden mówi:
- Dobry był ten film.
A drugi:
- No ale książka była lepsza.
- Dobry był ten film.
A drugi:
- No ale książka była lepsza.
425
Dowcip #20882. Siedzą dwa szczury i jedzą starą taśmę filmową. w kategorii: „Humor o szczurach”.
Chiński restaurator chwali się przed Polakami znajomością polskiego:
- Lowel, klowa, Lenatka, luchanko ...
Nagle tuż pod jego nogami przelatuje szczur.
- O ploszę! A to jest kulciak!
- Lowel, klowa, Lenatka, luchanko ...
Nagle tuż pod jego nogami przelatuje szczur.
- O ploszę! A to jest kulciak!
1015
Dowcip #22701. Chiński restaurator chwali się przed Polakami znajomością polskiego w kategorii: „Żarty o szczurach”.
Siedzą w kawiarni szczur i chomik. Szczur zaczyna narzekać:
- Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Patrz: ty masz futerko i ja mam futerko, ty masz cztery łapki i ja mam cztery łapki, ty masz ogonek i ja mam ogonek ... Tylko, że Ciebie wszyscy kochają i głaszczą, a na mnie polują i sypią trutki.
- Bo ty, szczurku masz PR do kitu.
- Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Patrz: ty masz futerko i ja mam futerko, ty masz cztery łapki i ja mam cztery łapki, ty masz ogonek i ja mam ogonek ... Tylko, że Ciebie wszyscy kochają i głaszczą, a na mnie polują i sypią trutki.
- Bo ty, szczurku masz PR do kitu.
1529
Dowcip #1649. Siedzą w kawiarni szczur i chomik. w kategorii: „Humor o szczurach”.
Przychodzi szczur do sklepu i mówi:
- Chciałbym kupić telewizor.
- A ile cali?
- To bez różnicy ważne żeby było dużo kanałów.
- Chciałbym kupić telewizor.
- A ile cali?
- To bez różnicy ważne żeby było dużo kanałów.
1027