Siedzą dwaj Chińscy generałowie na ławce i mówią
Siedzą dwaj Chińscy generałowie na ławce i mówią:
- Skrzydłami będziemy atakować małymi grupkami po dwa, trzy miliony, a środkiem pojadą czołgi.
Na co drugi pyta:
- Obydwa?
- Skrzydłami będziemy atakować małymi grupkami po dwa, trzy miliony, a środkiem pojadą czołgi.
Na co drugi pyta:
- Obydwa?
315
Dowcip #25703. Siedzą dwaj Chińscy generałowie na ławce i mówią w kategorii: Śmieszne kawały o Chińczykach, Śmieszne żarty o żołnierzach, Dowcipy o czołgu, Śmieszne żarty o generale.
Diabeł wziął Polaka, Niemca i Ruska do piekła i mówi:
- Każdy ma mi przynieść broń.
Drugiego dnia Rusek przynosi UZI i diabeł mówi:
- Wsadź sobie do dupy.
Rusek wsadza i mówi:
- Ale boli.
Potem Niemiec przyniósł bombę. Diabeł mówi:
- Włóż to do dupy.
Wsadza Niemiec i mówi, że boli. Potem Niemiec podchodzi do Ruska i mówi:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Polak z czołgiem jedzie.
- Każdy ma mi przynieść broń.
Drugiego dnia Rusek przynosi UZI i diabeł mówi:
- Wsadź sobie do dupy.
Rusek wsadza i mówi:
- Ale boli.
Potem Niemiec przyniósł bombę. Diabeł mówi:
- Włóż to do dupy.
Wsadza Niemiec i mówi, że boli. Potem Niemiec podchodzi do Ruska i mówi:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Polak z czołgiem jedzie.
415
Dowcip #25704. Diabeł wziął Polaka, Niemca i Ruska do piekła i mówi w kategorii: Kawały Polak, Rusek i Niemiec, Kawały o diable, Kawały o dupie, Śmieszne żarty o pistoletach, Żarty o czołgu.
Rozmawia mąż z żoną przy obiedzie.
- Nigdy nie lubiłam psa naszych sąsiadów. - mówi żona
A mąż.
- To nie jedz.
- Nigdy nie lubiłam psa naszych sąsiadów. - mówi żona
A mąż.
- To nie jedz.
54
Dowcip #25705. Rozmawia mąż z żoną przy obiedzie. w kategorii: Śmieszne żarty o jedzeniu, Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o psach.
Co mówi ściana do ściany?
- Spotkajmy się na rogu.
- Spotkajmy się na rogu.
621
Dowcip #25706. Co mówi ściana do ściany? w kategorii: Śmieszny humor zagadka.
Jest przedwczesna wiosna. Jasiu chodzi po parku i zbiera psie kupy. Nagle jakiś pan zaczepia go i się pyta:
- Chłopczyku, co robisz?
- Zbieram psie kupy, nie widać?
- To dobrze, że sprzątasz ale tam zostawiłeś jedną kupę!
- E tam, taką już mam!
- Chłopczyku, co robisz?
- Zbieram psie kupy, nie widać?
- To dobrze, że sprzątasz ale tam zostawiłeś jedną kupę!
- E tam, taką już mam!
012
Dowcip #25707. Jest przedwczesna wiosna. Jasiu chodzi po parku i zbiera psie kupy. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Humor o facetach, Śmieszne dowcipy o kupie.
Na pustyni wyczerpany turysta pyta Beduina:
- Którędy do Kairu?
- To będzie cały czas prosto, a w piątek w prawo. W przyszłym tygodniu ...
- Którędy do Kairu?
- To będzie cały czas prosto, a w piątek w prawo. W przyszłym tygodniu ...
27
Dowcip #25708. Na pustyni wyczerpany turysta pyta Beduina w kategorii: Kawały o turystach, Śmieszne dowcipy o Beduinach, Żarty o pustyni.
Czarne na czarnym jedzie po szarym?
- Ksiądz na zakonnicy jedzie po ulicy!
- Ksiądz na zakonnicy jedzie po ulicy!
121
Dowcip #25709. Czarne na czarnym jedzie po szarym? w kategorii: Śmieszne żarty o duchownych, Śmieszne dowcipy o zakonnicach, Śmieszne dowcipy zagadki.
Jedzie babcia i dziadek w samochodzie. Dziadek mówi:
- Jak będzie coś ciekawego to mnie obudź!
Po kilku minutach babcia widzi znak STOP i woła:
- Dziadek, znak STOP!
- Jak będzie coś ciekawszego mówiłem!
Po kilu godzinach wjechali do miasta ”Dupka”, w której był pogrzeb.
- Dziadek, pogrzeb w Dupce!
- Sama se pogrzeb!
- Jak będzie coś ciekawego to mnie obudź!
Po kilku minutach babcia widzi znak STOP i woła:
- Dziadek, znak STOP!
- Jak będzie coś ciekawszego mówiłem!
Po kilu godzinach wjechali do miasta ”Dupka”, w której był pogrzeb.
- Dziadek, pogrzeb w Dupce!
- Sama se pogrzeb!
318
Dowcip #25710. Jedzie babcia i dziadek w samochodzie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o babci, Żarty o dziadku, Śmieszne żarty o staruszkach, Śmieszny humor o podróżowaniu, Śmieszny humor o pogrzebie.
Jasio pyta się taty:
- Co by się stało jak by mamie tak urwało rękę?
- Jasiu nie mów tak, kto by nam gotował obiad.
- A jakby mamie tak urwało nogę?
- Jasiu nie mów tak mamusia by nie mogła chodzić do pracy.
- A co by się stało jakby przejechał mamę pociąg?
Tata głaszcząc synka odpowiada:
- Ty mój marzycielu.
- Co by się stało jak by mamie tak urwało rękę?
- Jasiu nie mów tak, kto by nam gotował obiad.
- A jakby mamie tak urwało nogę?
- Jasiu nie mów tak mamusia by nie mogła chodzić do pracy.
- A co by się stało jakby przejechał mamę pociąg?
Tata głaszcząc synka odpowiada:
- Ty mój marzycielu.
2233
Dowcip #25711. Jasio pyta się taty w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Humor o mamie, Śmieszne dowcipy o ojcu.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i woła:
- Tato, tato strzeliłem dwie bramki.
- Jaki był wynik?
- Jeden do jednego.
- Tato, tato strzeliłem dwie bramki.
- Jaki był wynik?
- Jeden do jednego.
116