LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Późnym popołudniem żydowskie dzieci bawią się na podwórzu.

Późnym popołudniem żydowskie dzieci bawią się na podwórzu. Chaimek przypatruje się uważnie umorusanej buzi Abramka i powiada:
- Załóżmy się, że zgadnę, co dzisiaj jadłeś na obiad.
- No co?
- Zupę pomidorową.
- Nieprawda! Zupę pomidorową jadłem wczoraj!
16

Dowcip #13817. Późnym popołudniem żydowskie dzieci bawią się na podwórzu. w kategorii: Śmieszny humor o dzieciach, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne żarty o Żydach, Śmieszne żarty o higienie.

Icek zapytuje ojca:
- Co znaczy śpiew chóralny?
- To ludzie, którzy śpiewają hurtowo.
12

Dowcip #13818. Icek zapytuje ojca w kategorii: Humor o Żydach, Kawały o synach, Śmieszny humor o ojcu, Żarty o śpiewaniu.

Icek założył się z Moszem, że pójdzie do spowiedzi, no i poszedł. Wychodzi, Mosze go pyta:
- I jak było?
- No ja mówię, że zdradzałem żonę ale nie mogę powiedzieć, z kim.
- A on na to, że czy z Kowalską z ulicy Podleśnej?
- A ja, że nie...
- A czy z Nowakową z Kasztanowej?
- No ja, że tez nie.
- No i czy z Malinowską z Nowomiejskiej?
- No i ja, że nie, no i dał spokój.
- I co, odpuścił ci grzechy?
- Iii, Mosze, odpuścił, nie odpuścił, ale mam trzy pierwszorzędne adresy.
06

Dowcip #13819. Icek założył się z Moszem, że pójdzie do spowiedzi, no i poszedł. w kategorii: Śmieszny humor o duchownych, Śmieszne żarty o Żydach, Śmieszne żarty o zdradzie, Śmieszne kawały o spowiedzi.

Stara żydówka spadła ze schodów i skręciła kark. Już prawie nie żyjąc ostatnim tchem wzywa lekarza. Przyszedł lekarz.
- Pani mnie wołała?
- Panie doktorze, mam śliczną córkę na wydaniu.
2439

Dowcip #13820. Stara żydówka spadła ze schodów i skręciła kark. w kategorii: Żarty o lekarzach, Żarty o Żydach, Śmieszny humor o córkach.

Rachela zgłasza się do rabina z prośbą o rozwód.
- Bój się pani Boga! - powiada rabin - przecież ma pani takiego porządnego męża! Czy ma pani coś mu do zarzucenia?!
- Rebe, ja podejrzewam mojego męża, że to ostatnie dziecko, które mamy, że to nie jest jego.
1331

Dowcip #13821. Rachela zgłasza się do rabina z prośbą o rozwód. w kategorii: Śmieszne żarty o duchownych, Śmieszne żarty o dzieciach, Śmieszne kawały o Żydach, Dowcipy o rozwodzie.

Salcia na łożu śmierci zwraca sie do męża!
- Mojsze, obiecaj mi, że jak ja umrę, to na mój pogrzeb pójdziesz pod rękę z moją mamą.
- No skoro taka jest ostatnia Twoja wola, to zrobię to, ale musisz wiedzieć moja droga Salciu, że przez to to ja radości z tego pogrzebu mieć nie będę.
824

Dowcip #13822. Salcia na łożu śmierci zwraca sie do męża! w kategorii: Żarty o mężu, Żarty o teściowej, Śmieszne kawały o Żydach, Żarty o żonie, Dowcipy o pogrzebie.

W restauracji, w wielkim przemysłowym mieście, toczy się w żydowskim towarzystwie dyskusja na temat małżeństwa.
- Małżeństwo to instytucja zdrowotna - mówi lekarz.
- Małżeństwo to mniejsze zło - zauważa prawnik.
Młody student twierdzi z zachwytem:
- Małżeństwo to przecież spokojna przystań, na której spotykają się dwa okręty.
Milczący dotychczas szef restauracji wzdycha głęboko:
- Niestety, niektórzy natknęli się na okręt wojenny!
1326

Dowcip #13823. W restauracji, w wielkim przemysłowym mieście w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne kawały o prawnikach, Dowcipy o studentach, Humor o Żydach, Śmieszne żarty o małżeństwie.

Na dworcu w Warszawie spotykają się dwaj konkurujący ze sobą żydowscy handlarze drewnem.
- Gdzie jedziesz?
- Do Łodzi.
- Jak mówisz, że do Łodzi, to znaczy że do Lwowa. Przypadkiem wiem jednak, że faktycznie jedziesz do Łodzi. Pytam się więc ciebie: Po co kłamiesz?
211

Dowcip #13824. Na dworcu w Warszawie spotykają się dwaj konkurujący ze sobą żydowscy w kategorii: Żarty o Żydach, Kawały o podróżach, Żarty o sprzedawcach.

Spotykają się dwaj starsi Żydzi .
- Mosze Nissenbaum umarł. Idziesz na pogrzeb?
- Czemu mam iść? On na mój przyjdzie?
835

Dowcip #13825. Spotykają się dwaj starsi Żydzi . w kategorii: Śmieszne kawały o Żydach, Dowcipy o pogrzebie.

Pewien stary żydowski swat zapoznał kiedyś młodego człowieka z wielce urodziwą panną, która to panna bardzo mu się spodobała. Młody zaprosił ją więc do kawiarni, a potem do teatru. Na drugi dzień rano któryś z przyjaciół zapytał go, kim jest dla niego owa niewiasta, z którą widziano go poprzedniego wieczora. Młody człowiek oświadczył z dumą, że jest to jego narzeczona. Jego przyjaciel zaczął się śmiać, że chyba zwariował, albowiem z ową niewiastą żyło już pół miasta. Zrozpaczony młody człowiek udał się z pretensjami do swata. Swat wysłuchał go uważnie, po czym, wcale nie zbity z pantałyku, stwierdził autorytatywnie: - Tyż mi miasto! Tylko pięć tysięcy mieszkańców.
29

Dowcip #13826. Pewien stary żydowski swat zapoznał kiedyś młodego człowieka z wielce w kategorii: Kawały o facetach, Żarty o kobietach, Dowcipy o Żydach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a

» Auta osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych języka polskiego

» Słownik pojęć

» Baza haseł do krzyżówek

» Odmiana wyrazów

» Opiekunowie do seniora

» Słownik rymów do słów

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych języka polskiego

» Wyliczanki dla dzieci

» Zagadki edukacyjne do wydruku dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost