LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Pewnego razu było dwóch wędkarzy. Zawsze jeździli ze sobą na ryby.

Pewnego razu było dwóch wędkarzy. Zawsze jeździli ze sobą na ryby. Pewnego razu jeden nie przyszedł. Za drugim razem też. I tak kilka razy. Aż w końcu przychodzi i drug robi mu wyrzuty:
- Czemu cię tyle nie było!
- A, ożeniłem się.
- Rozumiem. A ładna?
- Eeee, nie.
- Hmmm. A bogata?
- Też nie.
- To czemu żeś się z nią ożenił?!
- A widzisz! - rozpromienia się wędkarz- Bo robaki ma!
03

Dowcip #13806. Pewnego razu było dwóch wędkarzy. Zawsze jeździli ze sobą na ryby. w kategorii: Humor o mężu, Kawały o wędkarzach, Śmieszne kawały o małżeństwie, Śmieszny humor o robakach.

- Przeglądając nasza - klasa.pl przypominają mi się stare dobre czasy.
- No mi tez: podstawówka, gimnazjum, ci wszyscy ludzie, ci znajomi.
- Mi nie o to chodzi...Ta strona działa mi jakbym miał modem 56kbps i pakiet trzydzieści godzin.
1013

Dowcip #13807. - Przeglądając nasza - klasa.pl przypominają mi się stare dobre czasy. w kategorii: Dowcipy o nasza-klasa.pl.

Sahara. Pięćdziesiąt stopni Celsjusza. Przez piaskowe wydmy pełzną dwie ledwo żywe jaszczurki. Mimo upału jedna z nich ciągnie za pasek wielką strzelbę, a druga plecak. Dochodzą do oazy, w środku której stoi stara, kamienna studnia z przybitą drewnianą tabliczką z napisem ”czarodziejskie źródełko”. Jaszczurki wpatrują się przez chwilę w arabski tekst:
- Napluję do środka. - mówi ta ze strzelbą.
- Cholera Józek, - złości się druga - nie wystarczy Ci, że rano nasrałeś do lampy Dżina?
510

Dowcip #13808. Sahara. Pięćdziesiąt stopni Celsjusza. w kategorii: Kawały o Dżinie, Śmieszne kawały o pustyni, Śmieszny humor o jaszczurce.

W kościele w Arizonie ksiądz mówi na kazaniu o miłości bliźniego:
- Musimy więc przymykać czasami oko widząc bliźniego popełniającego grzeszki i przewinienia. Dlaczego?
Ktoś z tłumu:
- Tak się lepiej celuje!
03

Dowcip #13809. W kościele w Arizonie ksiądz mówi na kazaniu o miłości bliźniego w kategorii: Śmieszne żarty o duchownych, Śmieszne kawały o strzelaniu.

Zatonął statek, uratowało się jak zwykle tylko trzech ludzi: Amerykanin, Francuz i Polak. Płyną sobie na tratwie ratunkowej, ale po paru dniach skończył im się prowiant i woda pitna. Na szczęście, gdy byli już do kresu sił, złowili złotą rybkę. Rybka, jak to one mają w zwyczaju, obiecała spełnić trzy życzenia, po jednym na każdego z rozbitków. Na pierwszy ogień poszedł Amerykanin:
- Ja chcę się znaleźć w domu, w ramionach mojej żony, przy dzieciach, psie i Cadillacu.
Rybka machnęła płetwą i Amerykanin zniknął. Teraz Francuz:
- No, moi też chce się stąd wydostać, ale woli być na francais Riviera, wśród femmes belles, wiesz rybka, plaża, topless, te sprawy.
Rybka oczywista spełnia jego życzenie. Nie ma Francuza na tratwie.
Ostatni wyraża swoje życzenie Polak:
- Tego... yyyyy... Ja chcę cztery półlitrówki i tamtych dwóch z powrotem!
04

Dowcip #13810. Zatonął statek, uratowało się jak zwykle tylko trzech ludzi w kategorii: Śmieszne kawały o Francuzach, Śmieszny humor o alkoholu, Żarty o złotej rybce, Śmieszne żarty o Polakach, Humor o Amerykanach.

Pozdrowienie strażaków:
- Niech będzie pochwalony Święty Florian!
- I dziewczynka z zapałkami!
39

Dowcip #13811. Pozdrowienie strażaków w kategorii: Śmieszne kawały o strażakach.

Spotyka się dwóch strażaków:
- Niech będzie podpalony!
26

Dowcip #13812. Spotyka się dwóch strażaków w kategorii: Śmieszny humor o strażakach.

Piłkarz odpowiada przed komisja dyscyplinarną:
- Z jakiego powodu kopnęliście stopera przeciwników?
- Omyłka, słowo honoru! Myślałem, że to sędzia liniowy!
13

Dowcip #13813. Piłkarz odpowiada przed komisja dyscyplinarną w kategorii: Śmieszne dowcipy o piłkarzach, Humor o sporcie, Śmieszny humor o sędziach, Śmieszny humor o bójkach.

Sędzia do oskarżonej:
- A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
- Nie, nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj strzelaj, prędzej, strzelaj.
1238

Dowcip #13814. Sędzia do oskarżonej w kategorii: Czarny humor żarty, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Humor o mężu, Żarty o sporcie, Żarty o żonie, Żarty o piłce nożnej, Śmieszne kawały o strzelaniu.

Gdy skarb monarchii austro - węgierskiej miał kłopoty natury pieniężnej, a nie wolno mu było drukować nowych banknotów, zwykł zwracać się o krótkoterminową pożyczkę do instytucji finansowych, a nawet do prywatnych bankierów. Należał do nich Kantor Wymiany i Dom Składowy, którego właścicielem był multimilioner Dessauer. Aliści Dessauer miał synalka Moryca, który nie poszedł w ślady przedsiębiorczego ojca. Wprost przeciwnie: przystał do nihilistów i za udział w jakiejś nielegalnej, a wielce hałaśliwej demonstracji został skazany na sześć tygodni aresztu. Po pewnym czasie Ministerstwo Finansów zwróciło się do Dessauera o krótkoterminową pożyczkę, ale multimilioner odmówił.
- Jak to? - pyta go telefonicznie sam minister - Stracił pan zaufanie do monarchii Habsburgów?
- Ekscelencjo! - odpowiada bankier - Jak można mieć zaufanie do państwa, które obawia się mojego Morycka?
23

Dowcip #13815. Gdy skarb monarchii austro - węgierskiej miał kłopoty natury w kategorii: Humor o pieniądzach, Śmieszne żarty o synach, Humor o tacie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Używane motocykle ogłoszenia

» Antonimy

» Słownik definicji

» Hasła i odpowiedzi krzyżówkowe

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunki do dzieci

» Wyszukiwarka rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników online

» Synonimy

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost