Pewnego dnia jeden mężczyzna wracając z pracy znalazł starą lampę.
Pewnego dnia jeden mężczyzna wracając z pracy znalazł starą lampę. Zabrał ją do domu i postanowił ją wyczyścić. Potarł ją trzy razy, a tu nagle z lampy wyskakuje Dżin i z uśmiechem oznajmia:
- Od lat bylem uwięziony w tej lampie, w zamian za to, że mnie uwolniłeś spełnię Twoje życzenie.
Mężczyzna chwilę pomyślał i mówi:
- Chciałbym w końcu dowiedzieć się jak to jest być bardzo, ale to baaardzo bogatym.
- Załatwione!
Dżin znika. Za chwile słychać pukanie do drzwi. Mężczyzna otwiera, patrzy, a tam Szejk w białej szacie, na szyi pół kilograma złota, na palcach sygnety, w ręce szklanka z drinkiem, obok niego lokaj, wokół dziesięć skąpo ubranych, tańczących kobiet. Patrzy na mężczyznę i mówi:
- Człowieku, zarąbiście!!!
- Od lat bylem uwięziony w tej lampie, w zamian za to, że mnie uwolniłeś spełnię Twoje życzenie.
Mężczyzna chwilę pomyślał i mówi:
- Chciałbym w końcu dowiedzieć się jak to jest być bardzo, ale to baaardzo bogatym.
- Załatwione!
Dżin znika. Za chwile słychać pukanie do drzwi. Mężczyzna otwiera, patrzy, a tam Szejk w białej szacie, na szyi pół kilograma złota, na palcach sygnety, w ręce szklanka z drinkiem, obok niego lokaj, wokół dziesięć skąpo ubranych, tańczących kobiet. Patrzy na mężczyznę i mówi:
- Człowieku, zarąbiście!!!
112
Dowcip #31455. Pewnego dnia jeden mężczyzna wracając z pracy znalazł starą lampę. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Dżinie, Śmieszne dowcipy o Szejku, Śmieszne żarty o życzeniach do spełnienia.
Rozmowa dwóch jazzmanów:
- Kupiłem Twoją płytę.
- Ach, to Ty...
- Kupiłem Twoją płytę.
- Ach, to Ty...
715
Dowcip #31456. Rozmowa dwóch jazzmanów w kategorii: Humor o muzykach, Śmieszne kawały o jazzmanach.
Dziadek opowiada wnukowi dowcipy:
- A teraz następny dowcip: Co to jest? Ma cztery nogi, a nie żyje?
Jaś na to:
- Haha dziadku! To krzesło!
- Nie Jasiu, to Twój pies!
- A teraz następny dowcip: Co to jest? Ma cztery nogi, a nie żyje?
Jaś na to:
- Haha dziadku! To krzesło!
- Nie Jasiu, to Twój pies!
729
Dowcip #31457. Dziadek opowiada wnukowi dowcipy w kategorii: Śmieszny czarny humor, Śmieszne żarty o dziadku, Kawały o wnukach, Żarty o psach.
Piękna, złota polska jesień. Starsze małżeństwo wybrało się na wieczorny spacerek. Po spacerku babcia mówi do dziadka:
- Zenek skocz no do piwnicy, jak wrócimy do domu, po jakąś butelkę koniaku, to będziemy się kochać.
Ledwo wrócili do domu, a dziadek zbiegł do piwnicy, jak jakiś sportowiec. Wziął pierwszą butelkę z brzegu, przetarł lekko z kurzu i czyta: ”Końjak”. Myśli sobie, że to pewnie jakiś koniak będzie. Zaniósł więc butelkę na górę, wypili całą, po czym poszli do sypialni i kochają się przez godzinę, dwie... Jeden dzień, dwa, trzy... W końcu po tygodniu wychodzą z sypialni i babcia odzywa się tymi słowami:
- Oj dziadek, tak to ja z Tobą jeszcze nigdy nie miałam.
- Oj babka, ja z Tobą też. Nie wiedziałem nawet, że taka wygimnastykowana jesteś!
- Skocz zobacz, co to za koniak był, to jutro też go użyjemy.
Dziadek bierze butelkę, przeciera z kurzu i czyta:
- Koń jak nie może to dwie łyżki na wiadro.
- Zenek skocz no do piwnicy, jak wrócimy do domu, po jakąś butelkę koniaku, to będziemy się kochać.
Ledwo wrócili do domu, a dziadek zbiegł do piwnicy, jak jakiś sportowiec. Wziął pierwszą butelkę z brzegu, przetarł lekko z kurzu i czyta: ”Końjak”. Myśli sobie, że to pewnie jakiś koniak będzie. Zaniósł więc butelkę na górę, wypili całą, po czym poszli do sypialni i kochają się przez godzinę, dwie... Jeden dzień, dwa, trzy... W końcu po tygodniu wychodzą z sypialni i babcia odzywa się tymi słowami:
- Oj dziadek, tak to ja z Tobą jeszcze nigdy nie miałam.
- Oj babka, ja z Tobą też. Nie wiedziałem nawet, że taka wygimnastykowana jesteś!
- Skocz zobacz, co to za koniak był, to jutro też go użyjemy.
Dziadek bierze butelkę, przeciera z kurzu i czyta:
- Koń jak nie może to dwie łyżki na wiadro.
012
Dowcip #31458. Piękna, złota polska jesień. w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Śmieszne kawały o staruszkach, Śmieszne dowcipy o seksie.
Mama do Jasia:
- Wiesz, ta dziewczyna, którą przyprowadziłeś, jest bardzo ładna i miła, ale wysyłając Cię po osiemnastkę miałam na myśli śmietanę.
- Wiesz, ta dziewczyna, którą przyprowadziłeś, jest bardzo ładna i miła, ale wysyłając Cię po osiemnastkę miałam na myśli śmietanę.
35
Dowcip #31459. Mama do Jasia w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Kawały o zakupach, Żarty o mamie.
Jak nazywa się najlepsze warzywo?
- Bestseller.
- Bestseller.
16
Dowcip #31460. Jak nazywa się najlepsze warzywo? w kategorii: Śmieszny humor zagadka, Śmieszne dowcipy z grą słów.
Chłopiec wyznaje na pierwszej spowiedzi przed przystąpieniem do Komunii:
- Pożądałem żony bliźniego swego.
Kapłanowi aż głos odebrało z wrażenia:
- W tym wieku?!
- Tak, bo robi lepsze naleśniki niż mama.
- Pożądałem żony bliźniego swego.
Kapłanowi aż głos odebrało z wrażenia:
- W tym wieku?!
- Tak, bo robi lepsze naleśniki niż mama.
110
Dowcip #31461. Chłopiec wyznaje na pierwszej spowiedzi przed przystąpieniem do w kategorii: Kawały o chłopcach, Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Śmieszne żarty o spowiedzi.
Rozmawia dwóch kolegów przy drinku:
- Stachu, a gdzie jest Franek?
- A bije konia na strychu!
- Dobrze mu tak, po co tam właził!
- Stachu, a gdzie jest Franek?
- A bije konia na strychu!
- Dobrze mu tak, po co tam właził!
24
Dowcip #31462. Rozmawia dwóch kolegów przy drinku w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszny humor o pijakach, Śmieszne dowcipy o kolegach.
Rozmawia kilku mężczyzn:
- Życie się zaczyna od chwili urodzenia.
- Nie, od chwili poczęcia.
- Panowie, życie zaczyna się od chwili gdy żona z dziećmi wyjedzie do teściowej!
- Życie się zaczyna od chwili urodzenia.
- Nie, od chwili poczęcia.
- Panowie, życie zaczyna się od chwili gdy żona z dziećmi wyjedzie do teściowej!
521
Dowcip #31463. Rozmawia kilku mężczyzn w kategorii: Żarty o facetach, Śmieszne żarty o żonie.
Żona dzwoni do męża do pracy:
- Kochanie rano przez pomyłkę zamiast tabletek na rozwolnienie dałam Ci na uspokojenie. Wszystko w porządku u Ciebie? Jak się czujesz?
- Osrany, ale spokojny.
- Kochanie rano przez pomyłkę zamiast tabletek na rozwolnienie dałam Ci na uspokojenie. Wszystko w porządku u Ciebie? Jak się czujesz?
- Osrany, ale spokojny.
457