Pewnego człowieka życie zmusiło do emigracji zarobkowej.
Pewnego człowieka życie zmusiło do emigracji zarobkowej. Wyjeżdżając zostawił żonę pod opieką najlepszego przyjaciela. Po kilku miesiącach nadszedł list od żony z prośba o próbkę spermy męża. Nie dziwiąc się zanadto człowiek wysłał żonie spermę w kopercie. Wkrótce nadszedł list: ”Jestem w ciąży”. Po roku czasu znów nadeszła prośba o spermę, którą znowu skwapliwie spełnił. Rezultat był do przewidzenia.”Jestem w ciąży” - oznajmiała żona w kolejnym liście. Przez następne trzy lata sytuacja się powtarzała. Naszego bohatera, zmuszonego do wysyłania żonie środków na utrzymanie piątki pociech, przestała cieszyć wizja stale powiększającej się rodziny. Dlatego też gdy nadszedł kolejny list, w którym żona domagała się mężowego nasienia, wziął on białko z jajka, zmieszał ze śliną i odrobiną mleka i tak spreparowaną mieszankę posłał żonie. Nie na wiele się to zdało, gdyż już po tygodniu nadszedł list zawiadamiający o kolejnej ciąży małżonki. Mężczyzna nie posiadał się ze zdumienia:
- Niemożliwe, wynalazłem spermę!
- Niemożliwe, wynalazłem spermę!
315
Dowcip #23539. Pewnego człowieka życie zmusiło do emigracji zarobkowej. w kategorii: Dowcipy o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszny humor o zdradzie, Śmieszne kawały o kobietach w ciąży, Humor o spermie.
Było sobie dwóch przyjaciół. Jeden był kaleką, a drugi sprawnym człowiekiem. Pewnego razu oboje sobie siedzą u kaleki w salonie, piją piwo i nagle kaleka mówi:
- Słuchaj, stary, mógłbyś wejść na górę, na pięterko i mi przynieść skarpetki?
- Pewnie!
Koleś wchodzi na piętro i zastał tam dwie, seksowne córki przyjaciela. Mówi:
- Wasz ojciec kazał mi was pomacać.
- Tata? Nasz? Na pewno nie!
- No jak to nie? Słuchajcie!
Krzyczy w stronę salonu:
- Mają być dwie?
- Tak, dwie, dzięki!
- Słuchaj, stary, mógłbyś wejść na górę, na pięterko i mi przynieść skarpetki?
- Pewnie!
Koleś wchodzi na piętro i zastał tam dwie, seksowne córki przyjaciela. Mówi:
- Wasz ojciec kazał mi was pomacać.
- Tata? Nasz? Na pewno nie!
- No jak to nie? Słuchajcie!
Krzyczy w stronę salonu:
- Mają być dwie?
- Tak, dwie, dzięki!
510
Dowcip #23540. Było sobie dwóch przyjaciół. w kategorii: Śmieszne żarty o córkach, Żarty o kolegach, Żarty o inwalidach.
Do toalety publicznej jest dość dużą kolejka. Nagle z kibla słychać liczenie:
- Jeden, dwa, trzy, cztery ... Siedem.
Nagle ten co liczył wychodzi z klopa. Facet, który był za nim w kolejce pyta się go:
- Czemu tak liczyłeś w kiblu?
- No więc na jeden rozpiąłem rozporek, na dwa wyjąłem małego, na trzy odciągnąłem skórkę, na cztery zacząłem sikać, na pięć wciągałem skórkę, na sześć schowałem małego, na siedem zapiąłem rozporek.
Teraz do kibla wchodzi drugi facet Z klopa słychać:
- Trzy, pięć, trzy, pięć.
- Jeden, dwa, trzy, cztery ... Siedem.
Nagle ten co liczył wychodzi z klopa. Facet, który był za nim w kolejce pyta się go:
- Czemu tak liczyłeś w kiblu?
- No więc na jeden rozpiąłem rozporek, na dwa wyjąłem małego, na trzy odciągnąłem skórkę, na cztery zacząłem sikać, na pięć wciągałem skórkę, na sześć schowałem małego, na siedem zapiąłem rozporek.
Teraz do kibla wchodzi drugi facet Z klopa słychać:
- Trzy, pięć, trzy, pięć.
08
Dowcip #23541. Do toalety publicznej jest dość dużą kolejka. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Żarty o facetach, Dowcipy o sikaniu.
Przychodzi Jasio do taty i mówi:
- Tato dziś w nocy miałem pierwszy raz stosunek.
Tata dumny mówi:
- To świetnie synu. jak było.
- Dobrze.
- A kiedy zamierzasz to powtórzyć, Jasiu.
- Oj nie wiem tato bo mnie od tego stosunku wciąż dupa boli.
- Tato dziś w nocy miałem pierwszy raz stosunek.
Tata dumny mówi:
- To świetnie synu. jak było.
- Dobrze.
- A kiedy zamierzasz to powtórzyć, Jasiu.
- Oj nie wiem tato bo mnie od tego stosunku wciąż dupa boli.
023
Dowcip #23542. Przychodzi Jasio do taty i mówi w kategorii: Żarty o Jasiu, Żarty o dupie, Śmieszne kawały o ojcu, Śmieszny humor o seksie.
Wraca facet z pracy i postanowił kupić sobie breloczek do kluczy. Poszedł do salonu Alfa Romeo i okazało się, że jest tysięcznym klientem i dostaje nowiutkie Alfa Romeo. No to jedzie sobie i jakoś mu w tym samochodzie cicho no to pojechał i kupił radio. Jedzie autostradą i nagle srać mu się zachciało no to się zatrzymał i poszedł pod drzewko i zaczął srać jak już się wysrał to zdał sobie sprawę, że nie ma czym dupy wytrzeć ale, że była trawa to urwał trochę i zaczął wycierać i nagle ktoś go budzi.Gościu się budzi i patrzy, a tu żona się na niego drze.
- Nie dość, że do łóżka srasz to jeszcze mnie za cipę ciągniesz.
- Nie dość, że do łóżka srasz to jeszcze mnie za cipę ciągniesz.
610
Dowcip #23543. Wraca facet z pracy i postanowił kupić sobie breloczek do kluczy. w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Humor o żonie, Śmieszne dowcipy o snach.
Kto ty jesteś?
- Prostytutka.
Jaki znak twój?
- Goła dupka.
Gdzie ty mieszkasz?
- W burdeliku.
Co tam robisz?
- Wio koniku.
- Prostytutka.
Jaki znak twój?
- Goła dupka.
Gdzie ty mieszkasz?
- W burdeliku.
Co tam robisz?
- Wio koniku.
1033
Dowcip #23544. Kto ty jesteś? w kategorii: Żarty rymowane, Śmieszne żarty o prostytutkach.
Kali mówi do Nel:
- Ja chcieć się z tobą ożenić.
Nel nie wiedziała co powiedzieć więc oparła:
- Muszę się zastanowić.
Poszła do koleżanki i po opowiedzeniu całej historii spytała:
- Co ja mam zrobić? Nie chcę się z nim żenić, ale nie chcę też go urazić.
Koleżanka odpowiedziała:
- Niech kupi ci BMW.
Nel idzie do Kalego i mówi:
- Kali kup mi BMW.
Kali odpowiada:
- Kali kochać, Kali kupić.
Nel idzie więc do koleżanki i mówi:
- Kali kupił mi BMW.
- To niech kupi ci dom.
- Nel idzie do Kalego i mówi:
- Kali kup mi dom.
On odpowiada:
- Kali kochać, Kali kupić.
Zrozpaczona Nel idzie do koleżanki i mówi:
- Kali kupił mi dom.
- Powiedz mu żeby miał dwumetrowego.
Nel idzie do Kalego i mówi:
- Masz mieć dwumetrowego.
Kali odpowiada:
- Kali kochać, Kali skrócić.
- Ja chcieć się z tobą ożenić.
Nel nie wiedziała co powiedzieć więc oparła:
- Muszę się zastanowić.
Poszła do koleżanki i po opowiedzeniu całej historii spytała:
- Co ja mam zrobić? Nie chcę się z nim żenić, ale nie chcę też go urazić.
Koleżanka odpowiedziała:
- Niech kupi ci BMW.
Nel idzie do Kalego i mówi:
- Kali kup mi BMW.
Kali odpowiada:
- Kali kochać, Kali kupić.
Nel idzie więc do koleżanki i mówi:
- Kali kupił mi BMW.
- To niech kupi ci dom.
- Nel idzie do Kalego i mówi:
- Kali kup mi dom.
On odpowiada:
- Kali kochać, Kali kupić.
Zrozpaczona Nel idzie do koleżanki i mówi:
- Kali kupił mi dom.
- Powiedz mu żeby miał dwumetrowego.
Nel idzie do Kalego i mówi:
- Masz mieć dwumetrowego.
Kali odpowiada:
- Kali kochać, Kali skrócić.
519
Dowcip #23545. Kali mówi do Nel w kategorii: Śmieszny humor o męskim członku, Humor o postaciach z książek.
Kocha się facet z prostytutką. Ona mówi:
- Wsadź mi palca w pizdę.
- Ok.
Po chwili:
- Wsadź mi drugiego palca w pizdę.
- Ok.
- Wsadź całą rękę.
- Ok.
- Wsadź drugą.
- Już.
- Zaklaskaj!
- Nie mogę!
- A widzisz jaka jestem ciasna.
- Wsadź mi palca w pizdę.
- Ok.
Po chwili:
- Wsadź mi drugiego palca w pizdę.
- Ok.
- Wsadź całą rękę.
- Ok.
- Wsadź drugą.
- Już.
- Zaklaskaj!
- Nie mogę!
- A widzisz jaka jestem ciasna.
219
Dowcip #23546. Kocha się facet z prostytutką. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Humor o facetach, Śmieszne żarty o prostytutkach.
Mały Jasiu pyta mamy:
- Mamusiu co dziewczynki mają pod spódniczką?
Mama myśli i po chwili mówi:
- Gniazdko Jasiu, gniazdko!
Mala Małgosia pyta mamy:
- Mamusiu, a co chłopczyki maja w majteczkach?
Mama myśli i po chwili mówi:
- Ptaszka Małgosiu, ptaszka!
Mama Jasia i Małgosi poszły do sklepu z dziećmi. Jasiu z Małgosią czekają pod sklepem i Jasiu mówi do Małgosi:
- Ty masz gniazdko?
- Tak. A ty masz ptaszka?
- Tak.
Mamy wychodzą ze sklepu:
- Co wy robicie?
- Włożyliśmy ptaszka do gniazdka żeby nie zmarzł!
- Mamusiu co dziewczynki mają pod spódniczką?
Mama myśli i po chwili mówi:
- Gniazdko Jasiu, gniazdko!
Mala Małgosia pyta mamy:
- Mamusiu, a co chłopczyki maja w majteczkach?
Mama myśli i po chwili mówi:
- Ptaszka Małgosiu, ptaszka!
Mama Jasia i Małgosi poszły do sklepu z dziećmi. Jasiu z Małgosią czekają pod sklepem i Jasiu mówi do Małgosi:
- Ty masz gniazdko?
- Tak. A ty masz ptaszka?
- Tak.
Mamy wychodzą ze sklepu:
- Co wy robicie?
- Włożyliśmy ptaszka do gniazdka żeby nie zmarzł!
05
Dowcip #23547. Mały Jasiu pyta mamy w kategorii: Żarty erotyczne, Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o mamie, Humor o Małgosi, Śmieszne dowcipy o spódniczkach.
Jadą dwie prostytutki autobusem. Nagle jedna mówi:
- Ale tu śmierdzi spermą!
Druga na to:
- Oj! Odbiło mi się!
- Ale tu śmierdzi spermą!
Druga na to:
- Oj! Odbiło mi się!
518