Pewna żona nigdy nie zaglądała do pudełka
Pewna żona nigdy nie zaglądała do pudełka, które mąż od dwudziestu lat trzymał pod łóżkiem. Kiedyś podczas sprzątania postanowiła rzucić okiem do środka. Okazało się, że w pudełku leżały trzy jajka i dziesięć tysięcy dolarów. Żona poszła do męża i zapytała go:
- Dlaczego w tym pudełku są trzy jajka?
Mąż odpowiedział:
- Za każdym razem, kiedy Cię zdradzałem, wsadzałem do pudełka jedno jajko.
Żonę zamurowało, ale po chwili namysłu stwierdziła, że trzy jajka przez dwadzieścia lat to i tak kilka razy mniej, niż ona musiałaby wrzucić do takiego
pudełka.
- A co robi tam dziesięć tysięcy dolarów? - zapytała.
A mąż na to:
- Za każdym razem, jak zebrałem dziesięć sztuk, sprzedawałem je na targu.
- Dlaczego w tym pudełku są trzy jajka?
Mąż odpowiedział:
- Za każdym razem, kiedy Cię zdradzałem, wsadzałem do pudełka jedno jajko.
Żonę zamurowało, ale po chwili namysłu stwierdziła, że trzy jajka przez dwadzieścia lat to i tak kilka razy mniej, niż ona musiałaby wrzucić do takiego
pudełka.
- A co robi tam dziesięć tysięcy dolarów? - zapytała.
A mąż na to:
- Za każdym razem, jak zebrałem dziesięć sztuk, sprzedawałem je na targu.
937
Dowcip #17019. Pewna żona nigdy nie zaglądała do pudełka w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszne kawały o pieniądzach, Kawały o żonie, Śmieszne kawały o zdradzie, Śmieszne kawały o jajkach.
Po tym jak moja żona tragicznie straciła obie ręce w wypadku samochodowym, staram się jej pomóc jak tylko mogę. Nawet przywiązałem gąbkę do jej twarzy, żeby pomóc jej myć naczynia.
2211
Dowcip #17020. Po tym jak moja żona tragicznie straciła obie ręce w wypadku w kategorii: Żarty o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszny humor o wypadkach samochodowych, Śmieszne żarty o sprzątaniu.
Polecieli Amerykanie na Marsa, spotykają się z Marsjanami i się przedstawiają:
- ”Witajcie, jesteśmy Amerykanie z planety Ziemia, a tu mamy dla Was prezenty.
Na to Marsjanie:
- Wiemy, znamy, parę lat temu byli tu u nas Polacy.
- Polacy? Przecież to taki biedny naród. A co Wam dali?
- Nie wiemy co to dokładnie było, ale nazywało się ”wpie*dol” i dostaliśmy wszyscy.
- ”Witajcie, jesteśmy Amerykanie z planety Ziemia, a tu mamy dla Was prezenty.
Na to Marsjanie:
- Wiemy, znamy, parę lat temu byli tu u nas Polacy.
- Polacy? Przecież to taki biedny naród. A co Wam dali?
- Nie wiemy co to dokładnie było, ale nazywało się ”wpie*dol” i dostaliśmy wszyscy.
329
Dowcip #17021. Polecieli Amerykanie na Marsa w kategorii: Humor o UFO, Śmieszne kawały o Polakach, Kawały o Amerykanach, Śmieszne kawały o treści wulgarnej, Śmieszne kawały o kosmosie.
Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki:
- To jest biurko, przy którym będzie pani pracować.
Sekretarka:
- Dobrze.
- A to jest telefon, który będzie pani odbierać gdy zadzwonią do nas klienci.
- Dobrze.
- A tu mamy fax, czasami będzie pani wysyłać pisma do naszych kontrahentów.
- Dobrze.
- A w rogu stoi ekspres do kawy, w którym będzie pani robić kawę dla mnie i naszych klientów.
- Dobrze.
Zirytowany prezes do sekretarki.
- A czy zna pani inne słowa niż ”dobrze”?!
- Seks, oral.
Prezes:
- Dobrze.
- To jest biurko, przy którym będzie pani pracować.
Sekretarka:
- Dobrze.
- A to jest telefon, który będzie pani odbierać gdy zadzwonią do nas klienci.
- Dobrze.
- A tu mamy fax, czasami będzie pani wysyłać pisma do naszych kontrahentów.
- Dobrze.
- A w rogu stoi ekspres do kawy, w którym będzie pani robić kawę dla mnie i naszych klientów.
- Dobrze.
Zirytowany prezes do sekretarki.
- A czy zna pani inne słowa niż ”dobrze”?!
- Seks, oral.
Prezes:
- Dobrze.
718
Dowcip #17022. Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki w kategorii: Śmieszne kawały o sekretarkach, Śmieszny humor o szefie, Śmieszne żarty o seksie.
Przeglądając telefon żony przypadkiem znalazłem krótki filmik, na którym widać jak rytmicznie uderza głową w podłogę.
- Co to jest? - spytałem.
- To ja i mój szef. Nagrywał filmik jak bierze mnie od tyłu. - odpowiedziała zawstydzona ze łzami w oczach.
- Dzięki Bogu. Już się bałem, że przeszłaś na Islam.
- Co to jest? - spytałem.
- To ja i mój szef. Nagrywał filmik jak bierze mnie od tyłu. - odpowiedziała zawstydzona ze łzami w oczach.
- Dzięki Bogu. Już się bałem, że przeszłaś na Islam.
923
Dowcip #17023. Przeglądając telefon żony przypadkiem znalazłem krótki filmik w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne kawały o szefie, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszny humor o zdradzie.
- Przepraszam, każdy może się pomylić. - powiedział pedofil odstawiając karła.
24172
Dowcip #17024. - Przepraszam, każdy może się pomylić. w kategorii: Śmieszny humor o karłach, Śmieszne żarty o pedofilach.
Przychodzi facet do burdelu i prosi o kobietę w ciąży. Burdelmama prowadzi go do pokoju, a tam czeka na niego babka w dziewięć miesiącu. Facet niewiele myśląc włożył ręce i grzebie i grzebie i grzebie. Wkurzona baba w końcu mówi:
- Może zaczniesz mnie ruchać?!
Na co on:
- Poczekaj tylko dupkę ustawię.
- Może zaczniesz mnie ruchać?!
Na co on:
- Poczekaj tylko dupkę ustawię.
615
Dowcip #17025. Przychodzi facet do burdelu i prosi o kobietę w ciąży. w kategorii: Kawały o dzieciach, Dowcipy o facetach, Humor o kobietach w ciąży, Humor o burdelu.
Przychodzi facet do sex shopu i szuka dmuchanej lali. Szuka długo, sprawdza różne parametry, usta, oczy, nos, włosy. Wreszcie znajduje, niesie do ekspedientki i prosi, by zapakować.
- Może pani jeszcze sprawdzić datę produkcji?
- 9 stycznia 2005r.
- Cholera. Koziorożec ...
- Może pani jeszcze sprawdzić datę produkcji?
- 9 stycznia 2005r.
- Cholera. Koziorożec ...
29
Dowcip #17026. Przychodzi facet do sex shopu i szuka dmuchanej lali. w kategorii: Kawały o mężczyznach, Humor o sex shopie, Humor o gumowej lalce.
Przychodzi sąsiadka do gościa i mówi:
- Pan wie, że pana syn tam w krzakach kozę rucha?
- A to gnój! Dzisiaj czwartek, moja kolej!
- Pan wie, że pana syn tam w krzakach kozę rucha?
- A to gnój! Dzisiaj czwartek, moja kolej!
1224
Dowcip #17027. Przychodzi sąsiadka do gościa i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o sąsiadach, Humor o synach, Humor o ojcu, Śmieszny humor o kozach.
Putin wizytuje pierwszą klasę szkoły podstawowej. Przywitał się, przedstawił i przeszedł po klasie głaszcząc główki dzieci.
- Drogie dzieci, - zagaił prezydent - powiedzcie mi, co oznacza dla was słowo ”tragedia”?
Prymusek Aloszka wyrwał się pierwszy i sepleni:
- To znacy, ze jak mojego kolegę psejedzie auto to jest tragedia, pse pana!
- Nie nie ... Chłopczyku, to tylko zwykły wypadek. Kto jeszcze coś powie?
Wstała Tatianka i mówi:
- Tragedia to będzie wtedy jak autobus wypełniony dziećmi spadnie ze skały!
- No niby tak, ale niezupełnie, bo wtedy to będzie tylko wielka strata dla narodu, ale jeszcze nie tragedia. No proszę mówcie dalej, dzieci!
W klasie zapadła przedłużająca się cisza, wreszcie podnosi się Stiopa i cichutkim, drżącym głosikiem wygłasza:
- Ja myślę, że tragedia to będzie wtedy, kiedy w auto prezydenta Czeczeńcy przywalą z granatnika.
- Ooo właśnie! Brawo chłopczyku! A dlaczego uważasz, że to będzie tragedia?
- Bo nie ma innego wyjścia, na pewno nie będzie to ani wypadek ani wielka strata dla narodu.
- Drogie dzieci, - zagaił prezydent - powiedzcie mi, co oznacza dla was słowo ”tragedia”?
Prymusek Aloszka wyrwał się pierwszy i sepleni:
- To znacy, ze jak mojego kolegę psejedzie auto to jest tragedia, pse pana!
- Nie nie ... Chłopczyku, to tylko zwykły wypadek. Kto jeszcze coś powie?
Wstała Tatianka i mówi:
- Tragedia to będzie wtedy jak autobus wypełniony dziećmi spadnie ze skały!
- No niby tak, ale niezupełnie, bo wtedy to będzie tylko wielka strata dla narodu, ale jeszcze nie tragedia. No proszę mówcie dalej, dzieci!
W klasie zapadła przedłużająca się cisza, wreszcie podnosi się Stiopa i cichutkim, drżącym głosikiem wygłasza:
- Ja myślę, że tragedia to będzie wtedy, kiedy w auto prezydenta Czeczeńcy przywalą z granatnika.
- Ooo właśnie! Brawo chłopczyku! A dlaczego uważasz, że to będzie tragedia?
- Bo nie ma innego wyjścia, na pewno nie będzie to ani wypadek ani wielka strata dla narodu.
354