Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki
Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki:
- To jest biurko, przy którym będzie pani pracować.
Sekretarka:
- Dobrze.
- A to jest telefon, który będzie pani odbierać gdy zadzwonią do nas klienci.
- Dobrze.
- A tu mamy fax, czasami będzie pani wysyłać pisma do naszych kontrahentów.
- Dobrze.
- A w rogu stoi ekspres do kawy, w którym będzie pani robić kawę dla mnie i naszych klientów.
- Dobrze.
Zirytowany prezes do sekretarki.
- A czy zna pani inne słowa niż ”dobrze”?!
- Seks, oral.
Prezes:
- Dobrze.
- To jest biurko, przy którym będzie pani pracować.
Sekretarka:
- Dobrze.
- A to jest telefon, który będzie pani odbierać gdy zadzwonią do nas klienci.
- Dobrze.
- A tu mamy fax, czasami będzie pani wysyłać pisma do naszych kontrahentów.
- Dobrze.
- A w rogu stoi ekspres do kawy, w którym będzie pani robić kawę dla mnie i naszych klientów.
- Dobrze.
Zirytowany prezes do sekretarki.
- A czy zna pani inne słowa niż ”dobrze”?!
- Seks, oral.
Prezes:
- Dobrze.
718
Dowcip #17022. Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki w kategorii: Śmieszne kawały o sekretarkach, Śmieszny humor o szefie, Śmieszne żarty o seksie.
Przeglądając telefon żony przypadkiem znalazłem krótki filmik, na którym widać jak rytmicznie uderza głową w podłogę.
- Co to jest? - spytałem.
- To ja i mój szef. Nagrywał filmik jak bierze mnie od tyłu. - odpowiedziała zawstydzona ze łzami w oczach.
- Dzięki Bogu. Już się bałem, że przeszłaś na Islam.
- Co to jest? - spytałem.
- To ja i mój szef. Nagrywał filmik jak bierze mnie od tyłu. - odpowiedziała zawstydzona ze łzami w oczach.
- Dzięki Bogu. Już się bałem, że przeszłaś na Islam.
923
Dowcip #17023. Przeglądając telefon żony przypadkiem znalazłem krótki filmik w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne kawały o szefie, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszny humor o zdradzie.
- Przepraszam, każdy może się pomylić. - powiedział pedofil odstawiając karła.
24172
Dowcip #17024. - Przepraszam, każdy może się pomylić. w kategorii: Śmieszny humor o karłach, Śmieszne żarty o pedofilach.
Przychodzi facet do burdelu i prosi o kobietę w ciąży. Burdelmama prowadzi go do pokoju, a tam czeka na niego babka w dziewięć miesiącu. Facet niewiele myśląc włożył ręce i grzebie i grzebie i grzebie. Wkurzona baba w końcu mówi:
- Może zaczniesz mnie ruchać?!
Na co on:
- Poczekaj tylko dupkę ustawię.
- Może zaczniesz mnie ruchać?!
Na co on:
- Poczekaj tylko dupkę ustawię.
615
Dowcip #17025. Przychodzi facet do burdelu i prosi o kobietę w ciąży. w kategorii: Kawały o dzieciach, Dowcipy o facetach, Humor o kobietach w ciąży, Humor o burdelu.
Przychodzi facet do sex shopu i szuka dmuchanej lali. Szuka długo, sprawdza różne parametry, usta, oczy, nos, włosy. Wreszcie znajduje, niesie do ekspedientki i prosi, by zapakować.
- Może pani jeszcze sprawdzić datę produkcji?
- 9 stycznia 2005r.
- Cholera. Koziorożec ...
- Może pani jeszcze sprawdzić datę produkcji?
- 9 stycznia 2005r.
- Cholera. Koziorożec ...
29
Dowcip #17026. Przychodzi facet do sex shopu i szuka dmuchanej lali. w kategorii: Kawały o mężczyznach, Humor o sex shopie, Humor o gumowej lalce.
Przychodzi sąsiadka do gościa i mówi:
- Pan wie, że pana syn tam w krzakach kozę rucha?
- A to gnój! Dzisiaj czwartek, moja kolej!
- Pan wie, że pana syn tam w krzakach kozę rucha?
- A to gnój! Dzisiaj czwartek, moja kolej!
1224
Dowcip #17027. Przychodzi sąsiadka do gościa i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o sąsiadach, Humor o synach, Humor o ojcu, Śmieszny humor o kozach.
Putin wizytuje pierwszą klasę szkoły podstawowej. Przywitał się, przedstawił i przeszedł po klasie głaszcząc główki dzieci.
- Drogie dzieci, - zagaił prezydent - powiedzcie mi, co oznacza dla was słowo ”tragedia”?
Prymusek Aloszka wyrwał się pierwszy i sepleni:
- To znacy, ze jak mojego kolegę psejedzie auto to jest tragedia, pse pana!
- Nie nie ... Chłopczyku, to tylko zwykły wypadek. Kto jeszcze coś powie?
Wstała Tatianka i mówi:
- Tragedia to będzie wtedy jak autobus wypełniony dziećmi spadnie ze skały!
- No niby tak, ale niezupełnie, bo wtedy to będzie tylko wielka strata dla narodu, ale jeszcze nie tragedia. No proszę mówcie dalej, dzieci!
W klasie zapadła przedłużająca się cisza, wreszcie podnosi się Stiopa i cichutkim, drżącym głosikiem wygłasza:
- Ja myślę, że tragedia to będzie wtedy, kiedy w auto prezydenta Czeczeńcy przywalą z granatnika.
- Ooo właśnie! Brawo chłopczyku! A dlaczego uważasz, że to będzie tragedia?
- Bo nie ma innego wyjścia, na pewno nie będzie to ani wypadek ani wielka strata dla narodu.
- Drogie dzieci, - zagaił prezydent - powiedzcie mi, co oznacza dla was słowo ”tragedia”?
Prymusek Aloszka wyrwał się pierwszy i sepleni:
- To znacy, ze jak mojego kolegę psejedzie auto to jest tragedia, pse pana!
- Nie nie ... Chłopczyku, to tylko zwykły wypadek. Kto jeszcze coś powie?
Wstała Tatianka i mówi:
- Tragedia to będzie wtedy jak autobus wypełniony dziećmi spadnie ze skały!
- No niby tak, ale niezupełnie, bo wtedy to będzie tylko wielka strata dla narodu, ale jeszcze nie tragedia. No proszę mówcie dalej, dzieci!
W klasie zapadła przedłużająca się cisza, wreszcie podnosi się Stiopa i cichutkim, drżącym głosikiem wygłasza:
- Ja myślę, że tragedia to będzie wtedy, kiedy w auto prezydenta Czeczeńcy przywalą z granatnika.
- Ooo właśnie! Brawo chłopczyku! A dlaczego uważasz, że to będzie tragedia?
- Bo nie ma innego wyjścia, na pewno nie będzie to ani wypadek ani wielka strata dla narodu.
354
Dowcip #17028. Putin wizytuje pierwszą klasę szkoły podstawowej. w kategorii: Humor o uczniach, Humor szkolny, Dowcipy o Władimirze Putinie.
Siedzi facet okrakiem na brzytwie. Podchodzi do niego sadysta i mówi:
- Posuń się.
- Posuń się.
36
Dowcip #17029. Siedzi facet okrakiem na brzytwie. w kategorii: Śmieszne kawały o sadystach.
Siedzi sobie gość na rybach, w pewnym momencie ma branie. Wyciąga, a tam taka niewielka złota rybka. Przyjrzał się jej i stwierdził, że taką malizną to on sobie głowy nie będzie zawracał i już chce ją wrzucić do wody, gdy nagle rybka się odzywa:
- Czekaj! Ja jestem złota rybka i spełnię Twoje życzenie.
- Wiesz co, ale ja już mam wszystko o czym można tylko marzyć, więc dzięki ale Cię wrzucę do wody.
- Nie, tak nie może być, tradycji musi stać się zadość. Słuchaj postawie Ci taka chatę, ze ludzie w promieniu stu kilometrów będą Ci zazdrościć.
- Kiedy ja już mam taką chatę!
- No to dam Ci brykę jakiej nikt w Polsce nie ma.
- Też już mam taką!
Rybka chwile się zastanawia i pyta:
- A jak z Twoim życiem seksualnym, tzn. jak często to robisz?
- Ze dwa razy w tygodniu.
- To ja Ci załatwię, że będziesz miał dwa razy dziennie!
- Eee tam, księdzu nie wypada ...
- Czekaj! Ja jestem złota rybka i spełnię Twoje życzenie.
- Wiesz co, ale ja już mam wszystko o czym można tylko marzyć, więc dzięki ale Cię wrzucę do wody.
- Nie, tak nie może być, tradycji musi stać się zadość. Słuchaj postawie Ci taka chatę, ze ludzie w promieniu stu kilometrów będą Ci zazdrościć.
- Kiedy ja już mam taką chatę!
- No to dam Ci brykę jakiej nikt w Polsce nie ma.
- Też już mam taką!
Rybka chwile się zastanawia i pyta:
- A jak z Twoim życiem seksualnym, tzn. jak często to robisz?
- Ze dwa razy w tygodniu.
- To ja Ci załatwię, że będziesz miał dwa razy dziennie!
- Eee tam, księdzu nie wypada ...
39
Dowcip #17030. Siedzi sobie gość na rybach, w pewnym momencie ma branie. w kategorii: Humor o duchownych, Dowcipy o rybaku, Śmieszny humor o złotej rybce, Śmieszne dowcipy o seksie.
Spotyka warszawiak warszawiaka:
- Słuchaj, pożycz dwadzieścia złotych.
- Ale od kogo, stary?
- Słuchaj, pożycz dwadzieścia złotych.
- Ale od kogo, stary?
19