Nauczycielka na lekcji pokazuje klasie ilustracje równych zwierząt.
Nauczycielka na lekcji pokazuje klasie ilustracje równych zwierząt.
- Co przedstawia ten obraz? - pyta.
- Nie wiemy, proszę Pani. - odpowiada klasa.
- To kangur.
- Co to jest kangur, proszę Pani? - pyta klasa.
- Kangur to zwierzę rodem z Australii.
Na to wstaje najmniejszy chłopiec i mówi:
- Łaaał, moja siostra poślubiła jednego z nich.
- Co przedstawia ten obraz? - pyta.
- Nie wiemy, proszę Pani. - odpowiada klasa.
- To kangur.
- Co to jest kangur, proszę Pani? - pyta klasa.
- Kangur to zwierzę rodem z Australii.
Na to wstaje najmniejszy chłopiec i mówi:
- Łaaał, moja siostra poślubiła jednego z nich.
95
Dowcip #31180. Nauczycielka na lekcji pokazuje klasie ilustracje równych zwierząt. w kategorii: Humor o uczniach, Dowcipy o zwierzętach, Śmieszne kawały szkolne, Śmieszny humor o kangurach.
Francuzka wchodzi do baru niosąc pod pachą kaczkę. Barman mówi:
- Hej! Nie można tu wchodzić ze świniami.
Francuzka na to:
- Przepraszam ale to kaczka
Na to barman odzywa się znowu:
- Wybacz, ale mówiłem do kaczki.
- Hej! Nie można tu wchodzić ze świniami.
Francuzka na to:
- Przepraszam ale to kaczka
Na to barman odzywa się znowu:
- Wybacz, ale mówiłem do kaczki.
624
Dowcip #31181. Francuzka wchodzi do baru niosąc pod pachą kaczkę. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Francuzach, Żarty o barmanach, Śmieszne dowcipy o kaczkach.
Idzie ulicą blondynka i zaczepia przechodnia z pytaniem, która jest godzina.
- 4:45. - odpowiada zaczepiona osoba.
Blondynka milczy chwilę z zaskoczonym wyrazem twarzy. Nagle odzywa się:
- Hmm, to bardzo dziwne. Zadaję to pytanie różnym osobom przez cały dzień i za każdym razem dostaję inną odpowiedź.
- 4:45. - odpowiada zaczepiona osoba.
Blondynka milczy chwilę z zaskoczonym wyrazem twarzy. Nagle odzywa się:
- Hmm, to bardzo dziwne. Zadaję to pytanie różnym osobom przez cały dzień i za każdym razem dostaję inną odpowiedź.
1132
Dowcip #31182. Idzie ulicą blondynka i zaczepia przechodnia z pytaniem w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne kawały o godzinie.
Matka i jej syn wrócili do domu ze sklepu. Chłopiec otworzył pudełko krakersów zwierzęcych i rozłożył je na całym stole.
- Co robisz? - zapytała matka.
- Pudełko informuje, że nie można ich jeść jeśli uszczelka jest uszkodzona. Szukam uszczelki.
- Co robisz? - zapytała matka.
- Pudełko informuje, że nie można ich jeść jeśli uszczelka jest uszkodzona. Szukam uszczelki.
166
Dowcip #31183. Matka i jej syn wrócili do domu ze sklepu. w kategorii: Żarty o jedzeniu, Humor o synu.
Facet podchodzi do pewnej dziewczyny w barze pyta:
- Czy chcesz zatańczyć?
Dziewczyna odpowiada niechętnie:
- Nie lubię tej piosenki, ale nawet gdybym to zrobiła to na pewno nie z Tobą.
Oburzony facet reaguje od razu:
- Przepraszam, musiałaś mnie źle zrozumieć. Powiedziałem, że wyglądasz grubo w tych spodniach.
- Czy chcesz zatańczyć?
Dziewczyna odpowiada niechętnie:
- Nie lubię tej piosenki, ale nawet gdybym to zrobiła to na pewno nie z Tobą.
Oburzony facet reaguje od razu:
- Przepraszam, musiałaś mnie źle zrozumieć. Powiedziałem, że wyglądasz grubo w tych spodniach.
1224
Dowcip #31184. Facet podchodzi do pewnej dziewczyny w barze pyta w kategorii: Kawały o mężczyznach, Śmieszny humor o kobietach, Żarty o tańczeniu.
Siedemdziesięcioletni starzec poślubił młodą, osiemnastoletnią dziewczynę. Gdy nadeszła pora nocy poślubnej, on podniósł trzy palce. Dziewczyna widząc to mówi:
- Och kochanie, czy to oznacza, że będziemy to robić trzy razy?
- Nie... - powiedział starzec - To oznacza, że można sobie wybrać.
- Och kochanie, czy to oznacza, że będziemy to robić trzy razy?
- Nie... - powiedział starzec - To oznacza, że można sobie wybrać.
817
Dowcip #31185. Siedemdziesięcioletni starzec poślubił młodą w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne kawały o staruszkach, Śmieszne kawały o nocy poślubnej.
Obcokrajowiec szuka seksu u prostytutki o akceptowalnych warunkach. Kiedy kobieta rozebrała się do naga, mężczyzna zauważył, że nie ma włosów łonowych. Zdenerwowany krzyknął:
-Jak to? Nie ma wełny? W moim kraju wszystkie kobiety mają tam wełnę!
Na to prostytutka odwarknęła:
- Facet, chcesz robić na drutach czy mnie przelecieć?
-Jak to? Nie ma wełny? W moim kraju wszystkie kobiety mają tam wełnę!
Na to prostytutka odwarknęła:
- Facet, chcesz robić na drutach czy mnie przelecieć?
1046
Dowcip #31186. Obcokrajowiec szuka seksu u prostytutki o akceptowalnych warunkach. w kategorii: Humor erotyczny, Żarty o włosach, Śmieszny humor o prostytutkach, Kawały o obcokrajowcach.
Policjant złapał małego chłopca ze scyzorykiem w jednej dłoni i wiewiórką w drugiej. Po chwili namysłu odzywa się do dziecka:
- Posłuchaj mnie, cokolwiek zrobisz temu bezbronnemu stworzeniu ja osobiście zrobię Tobie.
- W takim razie - powiedział chłopiec - będę całował ją w tyłek i pozwolę jej odejść.
- Posłuchaj mnie, cokolwiek zrobisz temu bezbronnemu stworzeniu ja osobiście zrobię Tobie.
- W takim razie - powiedział chłopiec - będę całował ją w tyłek i pozwolę jej odejść.
1520
Dowcip #31187. Policjant złapał małego chłopca ze scyzorykiem w jednej dłoni i w kategorii: Śmieszny humor o chłopcach, Śmieszne kawały o policjantach, Śmieszne kawały o wiewiórce.
Pewnego dnia mój mąż postanowił, że sam wypierze swoją bluzę. Kilka sekund po wejściu do pralni krzyczy:
- Jakie ustawienia mam wybrać na pralce?
- To zależy. - odpowiedziałam - A co jest napisane na bluzie?
- University of Auburn.
- Jakie ustawienia mam wybrać na pralce?
- To zależy. - odpowiedziałam - A co jest napisane na bluzie?
- University of Auburn.
1611
Dowcip #31188. Pewnego dnia mój mąż postanowił, że sam wypierze swoją bluzę. w kategorii: Żarty o mężu, Śmieszny humor o praniu.
Kaznodzieja wchodzi do baru i mówi:
- Każdy, kto chce iść do nieba niech wstanie.
Wstaje każdy z wyjątkiem pijanego mężczyzny, siedzącego w rogu. Kaznodzieja mówi:
- Mój synu, nie chcesz iść do nieba kiedy umrzesz?
Pijany odpowiada:
- Kiedy umrę? Jasne. Myślałam, że mówisz o chwili obecnej.
- Każdy, kto chce iść do nieba niech wstanie.
Wstaje każdy z wyjątkiem pijanego mężczyzny, siedzącego w rogu. Kaznodzieja mówi:
- Mój synu, nie chcesz iść do nieba kiedy umrzesz?
Pijany odpowiada:
- Kiedy umrę? Jasne. Myślałam, że mówisz o chwili obecnej.
528