Mąż wpada do domu z pracy i mówi do żony
Mąż wpada do domu z pracy i mówi do żony:
- Zaraz zaczyna się mecz!
- Wyniki podawali w radiu.
- To co, nie mów mi.
- Ale wynik już podali.
- Proszę Cię nie mów mi.
- Ale ja znam wynik.
- Błagam nie mów mi.
- Dobra, ale tylko stracisz czas bo i tak nie doczekasz się ani jednej bramki.
- Zaraz zaczyna się mecz!
- Wyniki podawali w radiu.
- To co, nie mów mi.
- Ale wynik już podali.
- Proszę Cię nie mów mi.
- Ale ja znam wynik.
- Błagam nie mów mi.
- Dobra, ale tylko stracisz czas bo i tak nie doczekasz się ani jednej bramki.
315
Dowcip #25842. Mąż wpada do domu z pracy i mówi do żony w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Żarty o żonie, Dowcipy o piłce nożnej.
Rozmawia dwóch znajomych:
- Gdzie spędziłeś wakacje?
- A wiesz byłem przez tydzień na Krecie.
- Oj! Biedny ten kret.
- Gdzie spędziłeś wakacje?
- A wiesz byłem przez tydzień na Krecie.
- Oj! Biedny ten kret.
1428
Dowcip #25843. Rozmawia dwóch znajomych w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Śmieszne kawały o wakacjach.
Dwóch Rusków pije wódkę, dziesiąta flaszka, piętnasta, dwudziesta. W końcu skończył się im alkohol, więc postanowili poszukać czegoś w okolicy, a że mieszkali blisko lotniska to właśnie tam zaczęli swoje poszukiwania. W końcu jeden z nich znalazł dwie beczki z paliwem lotniczym. Powąchał i mówi:
- Ty, to pachnie jak wódka!
Drugi podszedł spróbował i mówi:
- Ty, no rzeczywiście.
Bez chwili zastanowienia, zabrali beczki i poszli do domu. Następnego dnia rano dzwoni telefon.
- Halo?
- Stary byłeś już w kiblu?
- Jeszcze nie, ale zaraz idę.
- Ty to lepiej mocno się trzymaj bo ja z Londynu dzwonię.
- Ty, to pachnie jak wódka!
Drugi podszedł spróbował i mówi:
- Ty, no rzeczywiście.
Bez chwili zastanowienia, zabrali beczki i poszli do domu. Następnego dnia rano dzwoni telefon.
- Halo?
- Stary byłeś już w kiblu?
- Jeszcze nie, ale zaraz idę.
- Ty to lepiej mocno się trzymaj bo ja z Londynu dzwonię.
27
Dowcip #25844. Dwóch Rusków pije wódkę, dziesiąta flaszka, piętnasta, dwudziesta. w kategorii: Śmieszne kawały o Rosjanach, Żarty o alkoholu, Humor o rozmowach telefonicznych.
Jasiu mówi do Pani:
- Ktoś się zesrał.
- Jasiu nie mówi się, że się ktoś zesrał tylko, że ktoś zanieczyszcza powietrze.
- Proszę Pani, a ten kto zanieczyszcza powietrze znowu się zesrał.
- Ktoś się zesrał.
- Jasiu nie mówi się, że się ktoś zesrał tylko, że ktoś zanieczyszcza powietrze.
- Proszę Pani, a ten kto zanieczyszcza powietrze znowu się zesrał.
46
Dowcip #25845. Jasiu mówi do Pani w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne kawały o pierdzeniu, Kawały o nauczycielce.
Jakie były ostatnie słowa pana od biologii?
- Spokojnie, znam ten gatunek węża, nie jest jadowity.
- Spokojnie, znam ten gatunek węża, nie jest jadowity.
27
Dowcip #25846. Jakie były ostatnie słowa pana od biologii? w kategorii: Żarty o nauczycielach, Dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne dowcipy o wężu.
Lekcja religii. Katecheta omawia przykazania Boże. Kiedy skończył czwarte przykazanie o szanowaniu rodziców, zapytał:
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować swoje siostry i braci?
- Tak, piąte, nie zabijaj! - odpowiedział Jaś.
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować swoje siostry i braci?
- Tak, piąte, nie zabijaj! - odpowiedział Jaś.
25
Dowcip #25847. Lekcja religii. Katecheta omawia przykazania Boże. w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Kawały o nauczycielach, Śmieszne dowcipy religijne, Śmieszne dowcipy o katechetkach.
Na kolędzie u Jasia ksiądz zauważył, że nie ma na stole wody święconej, więc mówi do mamy Jasia:
- Poproszę wodę. - pokazuje na stół kapłan.
- A może soku pomarańczowego? - odpowiada kobieta.
- Poproszę wodę. - pokazuje na stół kapłan.
- A może soku pomarańczowego? - odpowiada kobieta.
210
Dowcip #25848. Na kolędzie u Jasia ksiądz zauważył w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o duchownych, Śmieszne dowcipy religijne.
Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła. Powiedział:
- Niech każdy z was przyniesie coś do czyszczenia albo zabiję!
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do kibla, a Ruska jeszcze nie ma ...
- Dobra, nie czekamy na niego, teraz wyczyśćcie tym zęby!
Polak wyczyścił, wiadomo, szczoteczka do zębów ... Niemiec nie umie zacząć i płacze i śmieje się jednocześnie ...
- Czemu płaczesz? - diabeł spytał.
- Jak to czemu? Muszę wyczyścić zęby szczotką do kibla!
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek jedzie z maszyną do czyszczenia ulic!
- Niech każdy z was przyniesie coś do czyszczenia albo zabiję!
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do kibla, a Ruska jeszcze nie ma ...
- Dobra, nie czekamy na niego, teraz wyczyśćcie tym zęby!
Polak wyczyścił, wiadomo, szczoteczka do zębów ... Niemiec nie umie zacząć i płacze i śmieje się jednocześnie ...
- Czemu płaczesz? - diabeł spytał.
- Jak to czemu? Muszę wyczyścić zęby szczotką do kibla!
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek jedzie z maszyną do czyszczenia ulic!
745
Dowcip #25849. Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła. w kategorii: Śmieszne żarty o Polaku, Rusku i Niemcu, Śmieszne dowcipy o diable.
Wraca Jasio ze szkoły i mówi:
- Tato, oszczędziłem ci trochę pieniędzy.
- To świetnie! A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jeśli dobrze napiszę wypracowanie to dasz mi na bilet do kina.
- Tato, oszczędziłem ci trochę pieniędzy.
- To świetnie! A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jeśli dobrze napiszę wypracowanie to dasz mi na bilet do kina.
716
Dowcip #25850. Wraca Jasio ze szkoły i mówi w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Śmieszne żarty o tacie, Śmieszne kawały o wypracowaniach.
Ojciec złości się na Julkę:
- Julia! Dlaczego nazywasz swojego brata głupkiem? Idź zaraz do niego i powiedz, że żałujesz. No już!
- Jasiu. - mówi Julka spuszczając głowę - Bardzo żałuję, że jesteś głupkiem.
- Julia! Dlaczego nazywasz swojego brata głupkiem? Idź zaraz do niego i powiedz, że żałujesz. No już!
- Jasiu. - mówi Julka spuszczając głowę - Bardzo żałuję, że jesteś głupkiem.
3265